WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- a życie sobie płynie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 15, 2014 19:27 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

Zdecydowanie zabezpiecz ogranicznikiem - mojej koleżance się tak kotka powiesiła :(

Mam bardzo grzeczne kotki - uznają, że skoro pani się nie rusza, to nie ma co zaczepiać śniadaniowo, a jak się zacznę ruszać to jest najpierw sesja głaskania (do 4 kotów ładuje mi się na twarz, pod ręce i na klatkę piersiową) i potem powolutku moja kawa i kanapka i dopiero ich śniadanie. Jak szłam na badanie krwi, to były w szoku, że tak szybko (przed kawą) śniadanie dostały :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lut 15, 2014 19:36 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

Ja mam zwykle rano spokój. Ale pamiętam czasy kocięctwa Ofelii, kiedy apetyt miała niczego sobie i nie mogła się doczekać śniadania. Właziła na poduszkę i robiła mi intensywny peeling. Jak to nie pomagało, to zaczynała mnie gryźć w nos :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35259
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lut 15, 2014 22:32 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

tak na marginesie, to ja mam zabezpieczone okno dachowe.......W mojej opinii baaardzo sprytnie i skutecznie. Ale nie powiem jak......o co to to nie! Przyjedz i zobacz.... 8)

Kotkins - tak sobie myślę, że Pyzie to mozna jakieś ogloszenia jednak wrzucić.......bo z tego Manfredowego dwupaku, to chyba jednak nic nie będzie.
Pyza została kurcze "kotem dotknętym" co robić.........:-)


Bo to było tak: Manfreda od Cairo miała widoki na fajny dom - chciano tam koty dwa, bure, przyjazne, niekociaki. Kiedy mi Kotkins o tym powiedział przypomnialo mi się, że coś burego ktoś mi pokazywał, na zasadzie "jakbyś kiedyś przypadkiem". Bo wszak wszem i wobec obwieszczałam, że ostatni, do którego się poczuwam to Maurycy.....tak? No tak

Sprawdziłam burasa - noo hmm, skoro dom nie wypalił, to trzeba poszukać. Nie ma rady, kotu się obiecało, klamka zapadła......
Ostatnio edytowano Sob lut 15, 2014 22:42 przez Neigh, łącznie edytowano 1 raz
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob lut 15, 2014 22:42 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

A moje nie budzą mnie rano NIGDY... Jak chcą jeść to idą po prostu do misek...
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lut 15, 2014 22:45 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

Jakby się coś fajnego znalazło, to na tydzień - dwa celem obserwacji i obróbki to ja bym mogła ją do siebie wziąć.......Ale na tymczas nie wezmę - śluby złożyłam i będę się tego trzymać...przynajmniej na razie
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob lut 15, 2014 22:48 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- mroczny wątek...

rapsodia82 pisze:
Obrazek

I ślę podziękowania dla Neigh za ważnego maila :)


Proszę Cię nie ma za co........

Kurka wodna STANISŁAW jak żywy. Pamiętacie Stanisława?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob lut 15, 2014 23:09 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

Norwesiowaty na nierządnicach jeszcze? Nie pamiętam tylko gdzie trafił.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 16, 2014 8:26 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

Najpierw na tymczas do Małgosi i Janka ( nigdy nie pamiętam jak się tego nicka pisało ) jasmalgosi - a jakoś tak chyba .......a potem do fajnych ludzi - z Mokotowa chyba....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie lut 16, 2014 15:30 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

WAŻNE !!!
SZUKAMY PILNIE KOGOŚ, KTO ZROBI PA W SZCZECINIE!!!
CHODZI O PSIURA WYRWANEGO Z MELINY PRZEZ ZOSIK.
PROSIMY BARDZO O POMOC, SPRAWA JEST PILNA!!!!
PIESEK TO SZCZENIAK, JEŚLI W CIĄGU KILKU DNI NIE ZOSTANIE WYADOPTOWANY PÓJDZIE DO SCHRONISKA, A TAM WIADOMO...
CZEKAMY, PROSIMY O PW.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 16, 2014 17:51 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

ode mnie do szczecina kawal drogi jeszcze a ja nie mobilna na duze miasto, ktorego dobrze nie znam.... Zapytam na szczecinskim watku
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 16, 2014 18:05 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

Zapytaj, sprawa pilna.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 16, 2014 20:02 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

Pozdrawiamy całe Kotkinsowo i przyznajemy się, że często tu zaglądamy :) . To znaczy ja się przyznaję...Kotka Zmiotka nie ma czasu na takie rzeczy, jest zawsze bardzo zajęta, albo śpi albo je. Kocur Maciek jest zaś, jak zawsze, ponad to :D

Bombka

 
Posty: 68
Od: Nie sty 06, 2013 15:15

Post » Nie lut 16, 2014 20:36 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

kotkinsu mamy pa!
Dzięki dziewczyny za odzew!
A teraz czarujta i modły wznośta, żeby babka była tak normalna, jaką się wydała przez telefon...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie lut 16, 2014 21:45 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

Uśmiałam się serdecznie z kotkinsowych opowieści porannej treści.

Mój łobuzo przychodzi rano - nie wiem skąd wie, na którą ja nastawiam budzi, ale uwielbia przychodzić pół godziny przed budzikiem - to jego pora, jego czas. Włazi mi do łóżka, wierci się i trąca. Pod kołdrę, nad kołdrę. Ale na szczęście nie jest bardzo upierdliwy i czasem można się go pozbyć. Gorzej, że w tej sytuacji i tak zostało mi niecałe pół godziny spania...

Azazella

 
Posty: 74
Od: Śro cze 05, 2013 11:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 16, 2014 21:51 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- o kupy zjadaniu...:)

O! Witajcie...a jak się miewa Zmiotka-Kotka?
Jak szanowne zdrówko?

Bardzo byśmy prosiły o zdjęcia Zmioci i Macieja.
Bo wiesz, nic nas tak nie cieszy jak widok szczęśliwych kotów w ich domach...zwłaszcza jeśli same się nico przyczyniłyśmy do tego szczęścia...
To co, wkleisz? :D

A psiurowi Zosik życzymy wszystkiego napsiejszego i żeby TO był już jego dom.
Biorąc pod uwagę ,że u Najszczęśliwszej źle się dzieje przez jego psio-obecność...

Idę czytać, jak zwykle weekend minął zbyt szybko...
Ale (nie wiem, czy wiecie?) - po tym weekendzie Maurycy ma "widoki" adopcyjne.
Miłe i poważne:)
W tym tygodniu czeka nas wyprawa z Lalem i Ramonem do dentysty na zbieg.
Przy okazji powiem ,że Lal zrobił się tłusty i daje całować brzuszek oraz wąchać stópki:)
Po przybyciu do Kotkinsowa nie wolno było dotknąć łapek, zaś przewrotka do góry kołami nie wchodziła w grę- było fufanie, bicie i nawet gryzienie.
Teraz Lal przystosował się do panujących trendów i jest bardzo grzecznym stworzeniem.
Bystrzaczek taki...nauczył się ,że rano koty są myte w łazience, więc staje w kolejeczce wraz z Leosiem i Fio...Amka w tym czasie układa się na drugi boczek w naszym łóżku, przytulona do jamnika.
Wczoraj jamnik znowu pogonił ją z warknięciem , chciała wejść między niego a miskę.
Ona ma jakiś poważny deficyt...ale nauczyła się jednego: Amelka nas kofa zapamiętale.
Mnie głównie w nocy , wskakując z impetem na mnie o 3.30...zaś Małża w sposób bardziej cywilizowany- sypia na jego kolanach w dzień.
Czyli jak chce , to potrafi.
Widać nie chce.

Moje życie poniedziałkowo- wtorkowe nie jest łatwe.
W środę łapię oddech a potem straszny czwartek i jeszcze gorszy piątek.
Ech, jakże mi żal ,że weekend się kończy...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 403 gości