
no, nie powiem "moja krew".
A na poważnie, to można zwariować z obsługą gastronomiczno-weterynaryjną, każdego kota inaczej
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Małgosia![]()
no, nie powiem "moja krew".
A na poważnie, to można zwariować z obsługą gastronomiczno-weterynaryjną, każdego kota inaczej
jolabuk5 pisze: Ja zresztą na każdy talerzyk (z wyjątkiem sabcinego) kładę też odrobinę tej karmy, której dany kot nie lubi - bo może nagle mu zasmakuje?![]()
MalgWroclaw pisze:jolabuk5 pisze: Ja zresztą na każdy talerzyk (z wyjątkiem sabcinego) kładę też odrobinę tej karmy, której dany kot nie lubi - bo może nagle mu zasmakuje?![]()
U mnie ta smarkateria (łącznie z bezdomnymi), w ogóle by już nie spojrzała na swoją miskę.
MalgWroclaw pisze:Stringi? Jak można zaczynać poznawanie od bielizny
Użytkownicy przeglądający ten dział: taizu i 283 gości