Kropka, bo np wymieszanie jest inne, bo proces technologiczny jest inny, bo konsystencja jest inna, bo zapach mu nie odpowiada. Jest duzo przyczyn na to ze kot je z jednej firmy tylko okreslone sorty. I bardzo dobrze (dla firm), czlowiek ma zabawe jak cholipcia

Przeciez czlowiek nie ma sumienia dawac kociambrowi codziennie, latami myszy na talerzu, bo czlowiek jedzacy codziennie kotleta po dwoch trzech dniach tesknil by za ziemniakami. Kotu to jest rybka, kot chce swoja mysz, ktora pokrywala dziewiedzieciat pare procent zapotrzebowania pokarmowego, raz dwa razy do roku ptaszka, jak uda mu sie zlapac (nieraz przez cale zycie mu sie to nie uda) i urozmaiceniem dla kota jest nieduzy procent, jakim stanowi zawartosc mysiego zoladka. Raz mu sie trafi myszka nadziana pszenica, innym razem kielki traw sie trafia i tak leci.
Nie wiem czy zauwazylyscie, ze ludzie wlasnie karmiacy puszkami zmieniaja czesto asortyment smakowy swoich zwierzat albo podaja kotu pare smakow, w jeden dzien kura, w drugi dziczyzna itd, a w suchych karmach dopiero sie to zaczyna. Kiedys jak na rynek weszly suche karmy to byl przewaznie jeden rodzaj i ten jeden rodzaj byl stosowany Koty latami jadly np RC Adult wolowego, czy inna karme i bylo okejos. Moj od czterech lat palaszuje RC light, pierwsze trzy lata normalnego RC i za ta karme nawet nie urozmaicona dal by sie powiesic

Czyli to my jestesmy sfiksowani na punkcje urozmaicania zarcia i im wiekszy mamy wybor tym czujemy sie lepiej i kupujemy, kupujemy, kupujemy .......