Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
IwonaB pisze:Motylkua jak ogólnie zachowanie Tysona? A Sambu u siostry jak?
sutwinek napięcie między zwierzakami mogło narastać dłuższy czas. Moje mieszkają razem 5 lat, a agresja pojawiła się ok pół roku temu dopiero. A gdzie kocica sika? Masz pewność, że to ona?
motylek1006 pisze:sutwinek jestesmy w bardzo podobnej sytuacji, Tayson tez sika codziennie i też obsikał łóżeczko i wózek mojego syna...Powiedz mi kiedy pojawiło się u Was dziecko? Problem pogłebił się gdy córka się pojawiła czy był już wczesniej? Podstawą byłoby badanie siusków, być może dokucza mu zapalenie pęcherza, sika po kątach ponieważ kuwetę kojarzy z bólem, być może problem leży po stronie behawioralnej, póki nie będziesz pewna że od strony zdrowotnej jest wszystko ok, można tylko gdybać... Mój Mąż ma to samo podejście co Twój, jest już na granicy wytrzymałości... ja sięgnęłam po psychotropy dla swojego kota,bo nic nie pomagało. spróbuj zrobić badanie siuśków jesli masz taką możliwość.
Iwona Tayson nie zesikał się od soboty, to ogromny przełom, nie ciesze się jeszcze, jest na to za wczesnie. Jest inny tzn czesciej przychodzi sie miziac, wskakuje wieczorem do lozka i sie łasi, ma mały apetyt, nie je łapczywie, nie ma z kim się scigac, brakuje mu kompana do zabaw i mnie zaczepiaa Sambu u siostry dociera się z jej kotką, wychodzi spod łóżka ale jak tylko go zobaczy zagania go zlosnica z powrotem
ale podobno juz raz sie ze soba bawiły,tak bez agresji..
motylek1006 pisze:córka go zaczepia? może po prostu odczuwa strach?! cięzko wyczuć,ale na pewno musiało się coś zmienić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 464 gości