Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / krótka aktualka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 12, 2014 11:10 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

solarie pisze:A tak w ogóle podzielę się z Wami jednym problemem, który mnie ostatnio męczy i nie wiem, czy uznać go za poważny. :| Otóż tak obserwuję Malagę i zauważyłam, że od jakiegoś czasu nachodzi go chęć na "pokrycie" Pinka. 8O
Dzieje się tak zawsze tylko w jednym miejscu, na fotelu, który mam wyłożony dla nich do spania takim ekstra-miękkim, puszystym kocem. Jak Pinelli sobie tam śpi, to Malaga zaraz tam wskakuje, zaczyna najpierw ugniatać ten koc, co mu wyraźnie sprawia przyjemność (iykwim :wink: ) - zresztą jak Pinka tam nie ma to też tam czasem przychodzi samotnie pougniatać :roll: , po czym zaczyna ugniatać grzbiet Pinka i na niego wchodzi. Pinelliego to wyraźnie denerwuje i chce wiać, a Malaga go wtedy zaczyna gryźć w kark albo po łapach, żeby nie uciekł. :| Nie wiem, to chyba nie jest normalne, że wykastrowany kot ma względem drugiego kota taki popęd? Że w ogóle ma jakikolwiek popęd? To niby jest nieszkodliwe, bo wiadomo, że nic sobie nie zrobią, ale sam fakt mnie zastanawia.

Tak ogólnie to się nie znam, ale widzę, że mój Leoś usiłuje czasem popodgryzać Dorę po karku i szyi, czasami ją kąsa po portkach, goniąc ją.
Z kolei Smilka lub Waluś lubią domownikom ugniatać kolana i brzuch (bez podgryzania) a nawet zwykłe legowiska, jeśli są puszyste po wypraniu. Albo rzucony gdzieś sweter :).
Może to nie są zachowania seksualne?
Pamiętam, gdy Dorcia się ze mną się oswoiła =przestała się panicznie bać - i zaczęła lubić głaskanie, to myślałam, że dostała rujki, tak mruczała i wyprężała pupę do góry. Potem dowiedziałam się, że to taki odruch bezwarunkowy przy dotknięciu u nasady ogona.
Reasumując, warto zapytać weta o co chodzi, bo prawdopodobnie zachowanie Malagi nie ma nic wspólnego z kopulowaniem, skoro już nie produkuje hormonów.
Z innej jeszcze strony to zdarza się, choć niezmiernie rzadko, że kot ma trzecie jąderko, które gdzieś zostaje ukryte mimo wycięcia dwóch oczywistych.
A może udowadnia swoją przewagę Pinkowi, ustalając hierarchię? Stawanie na nim, przechodzenie przez niego mogłoby być dowodem na traktowanie go jako niższego w hierarchii.

Pamiętam jak miałam psa, trener zabronił mi przekraczanie go, gdy tarasował drzwi leżąc. Musiałam go dotknąć lekko nogą, by się przesunął, dając mu do zrozumienia, kto przed kim musi ustąpić :)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 12, 2014 13:13 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

Ok, to się uspokoiłam, bo ja jako sztampowa panikara już sobie właśnie wyobrażałam, że może Malaga jest jakimś niewykrytym wnętrem. :roll: Najwyżej przy następnej wizycie wspomnę o tym wetowi, tak dla uspokojenia.

A tymczasem mam dla Was póki co dwa filmiki.

Pierwszy jest z dnia, kiedy wymienialiśmy piec gazowy i był pan majster-kociarz, do którego Malaga i Pinek się garnęli i usilnie mu chcieli pomagać. No ale że w łazience robił się bałagan, pełno sprzętu po domu, to koty zostały zamknięte ze mną. Ale co to dla Pinelliego, on MUSIAŁ pomagać, widzieć, być!

http://youtu.be/_NO6nOfVzBs

Ostatecznie od strony przedpokoju drzwi zostały zablokowane pudłem z narzędziami, po którejś z kolei ucieczce. :mrgreen: Swoją drogą Pinek nauczył się takiego triku, bo nie umie miauczeć. Malaga jak jest gdzieś zamknięty i chce wyjść to drze japę, jakby od tego jego życie zależało, a Pinek tylko siedzi i liczy, że ktoś widzi jego intencje. W końcu chłopak miał dość i nauczył się sam sobie radzić. :ryk: Przy czym kiedy robi tak o trzeciej w nocy nie jest tak zabawnie...

A drugi filmik zrobiłam dosłownie parę minut temu jak się z nimi bawiłam - ich reakcja mnie rozbroiła. :smiech3: :smiech3:
http://youtu.be/hx_B6O7ybsI

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Śro lut 12, 2014 13:21 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

A tymczasem mam dla Was póki co dwa filmiki.

Pierwszy jest z dnia, kiedy wymienialiśmy piec gazowy i był pan majster-kociarz, do którego Malaga i Pinek się garnęli i usilnie mu chcieli pomagać. No ale że w łazience robił się bałagan, pełno sprzętu po domu, to koty zostały zamknięte ze mną. Ale co to dla Pinelliego, on MUSIAŁ pomagać, widzieć, być!

http://youtu.be/_NO6nOfVzBs

i udało mu się te drzwi otworzyć? :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76220
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 12, 2014 13:24 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

mir.ka pisze:i udało mu się te drzwi otworzyć? :)

No tam pod koniec widać, że są uchylone. :) Mam drugi filmik, gdzie widać jak otworzył i wyszedł, ale wtedy miałam światło wyłączone, więc jest kiepski jakościowo. A teraz to już specem jest, udaje mu się zawsze za pierwszym razem. :mrgreen:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Śro lut 12, 2014 14:38 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

Witam się u sąsiadki :)
Cieszę się, że schroniskowy rudzielec znalazł u Ciebie domek.
Zdjęcia chłopaków przepiękne!! a ich przyjaźń rozczulająca... I Pinuś niezły spryciarz :mrgreen:
"Zwierzęta są moimi przyjaciółmi, a ja nie zjadam swoich przyjaciół."
George Bernard Shaw


Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=150713

Lillua

 
Posty: 274
Od: Pon lut 13, 2012 17:41

Post » Śro lut 12, 2014 15:24 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

ale super razem wyglądają :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

Mariollka

 
Posty: 37
Od: Śro lut 12, 2014 14:44
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lut 12, 2014 16:04 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

Pinek to jest spryciarz. Mama jak to zobaczyła to powiedziała żebym tylko swoich nie uczyła tego :)
Choć Mili tak jak Malaga jak coś chce to sie drze. :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro lut 12, 2014 16:46 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

Pinuś jaki spryciarz :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro lut 12, 2014 22:51 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

sie obśmiałam :ryk:
A Pinek jakie luken kuken z bocianiego gniazda :ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lut 17, 2014 17:53 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ciocia śle buziaki
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon lut 17, 2014 18:38 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lut 17, 2014 23:53 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

Wpadłam obejrzeć fotki i nadrobić zaległości.
Pinek wyrósł na wielkiego kocurro o niesamowitej urodzie, Malagito wciąż czarujący i takie ma spojrzenie amanta.
Filmiki super.
Pozdrawiamy z okazji Dnia Kota.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto lut 18, 2014 8:49 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

Genialne filmiki ;)
To zachowanie Malagi które opisalas - łapanie za kark - to przejaw checi zdobycia dominacji. U mnie Bilon tak robi czasem i jeszcze porusza przy tym tyłkiem w jednoznaczny sposób 8O
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 19, 2014 17:38 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

jeszcze filmiki,jeszcze,foteczki ,itepe itede :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro kwi 02, 2014 6:57 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / nowe zdjęcia i film

solarie pisze:A tak w ogóle podzielę się z Wami jednym problemem, który mnie ostatnio męczy i nie wiem, czy uznać go za poważny. :| Otóż tak obserwuję Malagę i zauważyłam, że od jakiegoś czasu nachodzi go chęć na "pokrycie" Pinka. 8O
Dzieje się tak zawsze tylko w jednym miejscu, na fotelu, który mam wyłożony dla nich do spania takim ekstra-miękkim, puszystym kocem. Jak Pinelli sobie tam śpi, to Malaga zaraz tam wskakuje, zaczyna najpierw ugniatać ten koc, co mu wyraźnie sprawia przyjemność (iykwim :wink: ) - zresztą jak Pinka tam nie ma to też tam czasem przychodzi samotnie pougniatać :roll: , po czym zaczyna ugniatać grzbiet Pinka i na niego wchodzi. Pinelliego to wyraźnie denerwuje i chce wiać, a Malaga go wtedy zaczyna gryźć w kark albo po łapach, żeby nie uciekł. :|


Słuchaj, u mnie jest dokładnie to samo! Kiedy po raz pierwszy zauważyliśmy takie zachowania, to czym prędzej do weta i biedny kot jajca stracił. A teraz jest to samo i wydaje mi się, że to raczej nie ma podtekstów seksualnych :roll: i jest to albo chęć pokazania, kto tu rządzi albo może taki dziwny sposób zapraszania do zabawy/niby-walki? Czasem besztam za to Bazyla, bo jak tylko Tosia ułoży się w jednym ze swoich ulubionych miejsc, to on zaraz za nią tam wskakuje i właśnie staje nad nią i gryzie po karku. Mam wrażenie, że nagle zazdrosny jest o to miejsce i musi koniecznie ją stamtąd wykurzyć. Bo też i ona za każdym razem ustępuje i odchodzi, a on kładzie ten swój szary tyłek tam i leży zadowolony.
Nie wiem... ale nie doszukuję się już w tym "niespełnionych prób pokrycia" ;)
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, marivel, MB&Ofelia, pibon, puszatek, Silverblue i 36 gości