Broszka & Company

[Broszka]

Wczorajszy halny przywiał do nas wiosnę
Dzisiaj było bardzo słonecznie i w końcu powiewał tylko lekki ciepły wiaterek. W słońcu temperatura osiągnęła na pewno kilkanaście stopni i super przyjemnie się siedziało wygrzewając stare kości na słoneczku. Pozdrawiamy wiosennie

[czarno-czarni]

i u nas powiało wiosną!

[jasia.stargard]

U nas też ślicznie i słonecznie.

[fumcia]

Brosia; sok z bzu czarnego popijaj,syrop z cebuli 3 razy dziennie,do ssania kawałek zabka czosnku i inchalacje z tymianku.

[Alienor]

Inhalacje to może z majeranku? W każdym razie maść majerankowa na nos sprawi, że się będzie lepiej oddychało i - jeśli nos obtarty - szybciej się wyleczy i nie będzie szczypał. Zdrowia Broszeczko

[Broszka]

Dzięki za rady Stosuję większość z nich
Skończyło się na antybiotyku i na szczęście już mi lepiej

Przed chwilą jak ostatnia sierota stłukłam duży słoik z kawą, był pełny, właśnie go pierwszy raz otwierałam

[Alienor]

Zdrowia życzymy

[fumcia]

W niedziele nasza kotka odpoczywala sobie na stole. Podałam kotce miseeczke z pokrojona wołowinką,koteczka wąchnela,ale miseczka stała troszke daleko. Mój ojciec na to, -Jak ty jej podalaś,widzisz,ze ona nie sięga. Wołowinka została podsunieta pod pyszczek i kocięcie zaczęło jeść.

[felin]

W niedziele nasza kotka odpoczywala sobie na stole. Podałam kotce miseeczke z pokrojona wołowinką,koteczka wąchnela,ale miseczka stała troszke daleko. Mój ojciec na to, -Jak ty jej podalaś,widzisz,ze ona nie sięga. Wołowinka została podsunieta pod pyszczek i kocięcie zaczęło jeść.

[Alienor]

W niedziele nasza kotka odpoczywala sobie na stole. Podałam kotce miseeczke z pokrojona wołowinką,koteczka wąchnela,ale miseczka stała troszke daleko. Mój ojciec na to, -Jak ty jej podalaś,widzisz,ze ona nie sięga. Wołowinka została podsunieta pod pyszczek i kocięcie zaczęło jeść.

Przepraszam, ale ukradłam żeby pocieszyć ASK@ że nie tylko jej kotulek tak robi .

[fumcia]

Alienor,prosze kraść do woli.
Dzisiejsza opowieść.
Kotek lezy na fotelu,postawiłam jej miseczke z mieskiem tym razem pod pyszczek. Kotek nie je.
Moja mama- Czemu jej dalaś w plastikowej miseczce?- A w jakiej,przecież to kocia miseczka?-Ona zawsze je w szklanej miseczce. Miesko przełozono,podstawiono pod pyszczek,kocie raczyło zjeść za co zostało pochwalone.

[Alienor]

Alienor,prosze kraść do woli.
Dzisiejsza opowieść.
Kotek lezy na fotelu,postawiłam jej miseczke z mieskiem tym razem pod pyszczek. Kotek nie je.
Moja mama- Czemu jej dalaś w plastikowej miseczce?- A w jakiej,przecież to kocia miseczka?-Ona zawsze je w szklanej miseczce. Miesko przełozono,podstawiono pod pyszczek,kocie raczyło zjeść za co zostało pochwalone.

Kocham Twoją kotę . Ona ma przynajmniej jasno ustawione, jak i co powinno zostać podane, a nie, że dziś może być, a jutro to samo i tak samo podane jest niejadalne . No i ze szkła smakuje lepiej

[fumcia]

Tak,ksieżniczka jest tylko jedna.
Niech ktos obcy dotknie jej futerka,jest póżniej to miejsce 5 min lizane do czysta.
Reszta kocic ,bo mam same dziewczynki,jest też dosyć orginalna.
Zaraz mnie Broszka pogoni za prywate....
Gdzie sa broszkowe koty,konie i inne....

[felin]

Moje chłopaki plastikowe miseczki mają tylko do chrupków i wody.
Reszta to porcelana.
Pan w sklepie, choć sam zakocony, trochę się dziwił, że dla kotów porcelanę kupuję

[violet]

Broszko, hop, hop!
Co słychać, jak Twoje zdrowie?