raz się zdarzyło ,raz ,a może dwa
Właśnie odmówiłam zarobienia paru groszy, mieszkanie po remoncie ,nie ma nawet takiej opcji ,nie dam rady ,za żadne pieniądze
Była u mnie kol. patrzy na Kuliczka i pyta a co jej tam wisi ?mówię że worek głodowy ,no to mało z fotela nie fikła tak się śmiała .
Dziwna jakaś

ale co ona może wiedzieć jak ma dwa psy
Wczoraj oglądałam film Nostalgia Anioła .strasznie to przeżywałam ...nie ma kar na takich bydlaków ,zboczeńców .
Dziś podesłała mi kol. artykuł o zoofilach i o naszych polskich psach ,wywożonych hurtowo do adopcji do Niemiec ...są zdjęcia .
Wyć się chce ,tylko że tym nie zmienimy tego procederu .
NIE ADOPCJĄ ZAGRANICZNYM .
a i w Polsce trzeba jeszcze bardziej zwiększyć czujność.

Marcelibu pisze:Mam Ranigast do oddania. Za przeproszeniem, Hugciowi nie wchodził - kot pluł strasznie, ślinił się.
Ale na razie siedzę w domu chora. Więc dopiero za dni kilka. Może środa?
Jasne ,dziękuję.