Nie dał się złapać starszej kobiecie. Jak tylko będę mogła pojadę tam by go zgarnąć.
Apeluję o pomoc! Potrzebny jest dom tymczasowy lub stały (jeśli zdarzy się cud oczywiście), kotek jest z wielkopolski ale dom tymczasowy nie musi być oczywiście z tego samego województwa. Na pierwszy rzut oka zdrowy biało-szary w paski, ma przy tym dużo białego.
Mam na tę chwilę 10 kotów na stałe i 1 na DT, nie mam miejsca ani środków by go choćby karmić! Niech się nie powtórzy viewtopic.php?t=155543

Pomóżcie!