a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 07, 2014 9:01 Re: Gang wciąż szuka domu - czy ja czegoś nie wiem?

Przykro mi, przytulam :( . Niestety czas nie leczy ran...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lut 08, 2014 22:39 Re: Gang wciąż szuka domu - czy ja czegoś nie wiem?

niestety .... nie zawsze leczy .... i zwykle nie tak jak bysmy chceli ....

moje jedyne dziecko oszalało - inaczej nie da rady tego okreslić

skąd mu się to wzięło? nie mam bladego pojecia .....
urodził sie przcież wiele lat po smierci dziadka i wujów - mojego taty ...
to jest jakaś skaza w genach chyba przekazywana czy co - mówie o mundurze ... profesurę mozna by na tym zrobic zapewne ...
no usiadłam z wrazenia .... zawsze myslałam, że to tylko gadanie ....
gadanie zamieniło się w czynienie ....
nie, nie, nie .... nie do zakonu ....
do policji ....

i co ja mam teraz zrobić? :strach:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie lut 09, 2014 10:13 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

Nic z tym nie zrobisz - pełnoletni jest więc sam wybiera. Ty możesz tylko być, wspierać i wierzyć z całej siły że wszystko będzie dobrze.

:ok: :ok: za domy dla gangulców właściwych i honorowych :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lut 09, 2014 10:17 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

Mam męża policjanta.Pomaga zwierzętom i ogólnie jest bardzo dobry.A wraz z kolegami założyli w wydziale Klub Kota, bo wielu z nich posiada koty ;)
To nie są tacy straszni ludzie ;)

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lut 09, 2014 12:51 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

nie, nie nie...... nie chodzi o straszność itd.
daleka jestem od mitów czy stereotypów krążących w narodzie .... chociaz doswiadczenia mam rózne i przyznam nie zawsze pozytywne - ale mam tez swiadomość, że różne osoby tam pracują jak w kazdym zawodzie
nie, nie ...
chodzi mi o to, ze moja rodzina -praktycznie cała jej męska część mundurowa była - no 2 wyjatki się trafiły
natomiast dzieć urodził się długo po ich smierci, z innymi nie miał kontaktu z przyczyn róznych - wiec nie miał jak się "zarazić"
sam jakos tam gadał, gadał, gadał
ale jakoś takie to było mało przekonywujące i nie wyglądało na realne plany
a tutaj - "cześć mami, na sprawnosciowych byłem, na testy i pogaduszki czekam (prawie zasłabłam w tym momencie) ......"
pytam:kiedy, jak, po co, dlaczego ..... i co dalej
słyszę: czas jakis temu, fajnie, cieszę się i niecierpliwie czekam na cd.
ja - 8O

masz racje Alienor, jest dorosły, bardzo inteligentny, ma wiele cech predestynujących go do tego zawodu
tylko ja mam swiadomość cięzaru i niebezpieczeństw płynacych z niego
mój stary przyjaciel, wiele lat temu po kilku latach pracy w wyuczonym zawodzie, za namowa teścia rozpoczął prace w policji - mój przyjaciel to wspaniały człowiek, o pięknym charakterze i wielkim sercu
teraz, po latach czasami mówi - ..... wiesz, to ciekawa praca, ale jej ciężar i odpowiedzialność a także pewien "bród" jest straszny .....
wierzę mu .....
jesli Misiek chce ..... oby mu sie udało, niech spełnia swoje marzenia
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie lut 09, 2014 14:55 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

Jak na razie cieszę się, że Ala zdecydowała się jednak nie iść na psychologa sądowego/profilera, więc rozumiem ten ból.
Misiek twardy jest, to da sobie radę :ok: :ok: . A jakby było kiepsko, to przecież cyrografu nie podpisuje tylko umowę o pracę - znajdzie inną opcję :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lut 09, 2014 21:00 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

tak
pozostaje mi tylko "trzymać łapki" za spełnienie jego marzeń

chyba juz ochłonęłam
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto lut 11, 2014 21:55 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

no dobra ... chyba czas na sprawozdanie

- Jasio W : brzuszek spacyfikowany nareszcie, mozna przejawiać łagodny optymizm w tym wzgledzie, Jasio jest na gotowanym mięchu i tak pewnie dosyc długo ma byc, grzyba tłuczemy smarowankiem takim jak kiedyś u Ichigo - Jasio spuścił nieco z tonu chociaz i tak jestem caław szramach, zobaczymy czy bedie sie leczyc - w czwartek będzie tydzień smarowanka, pani wet w ten czwartek oceni sytuację : na stanie mamy wygolony ogon i kawał du .... znaczy się dolnej cześci pleców i plecy :twisted: .....
tak, słyszę, oczywiscie będą fotki ... postaram się
- Ichigo w dalszym ciagu walczy : jego przewód pokarmowy znów szaleje, cukier skacze, ja wariuję, on nie je tego co powinien - strajk głodowy, a co nie mozna? - spróbujcie nakarmic strzykawka 8,1kg kota :evil: gdy nie chce jeść booooo: nie
- Karusia : nawet nie wiem co napisać, znów goraczkuje, chyba dr J. miał rację, te wezły ... spróbujemy jeszcze jednego zestawu leków a potem znów usg u dr M. .... to nie mozliwe aby ...
- Kropek pewnie pojedzie za chwilke na kolejna konsultację ale tym razem bedzie "po mojemu" :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lut 12, 2014 8:40 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

:ok: za Was wszystkich :ok:
Trzymajcie się!
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro lut 12, 2014 8:58 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

Ciepło się trzymajcie, chorobom nie dajcie i niech wszystkie tymczasy mają wkrótce własne chaty :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lut 12, 2014 15:07 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

trace powoli nadzieję na dom dla Dyzia i Zyzia
to juz półtora roku jak siedza w przybudówce i nikt ich nie chce
coraz trudniej jest mi mysleć inaczej jak o skazańcach
ostatnio przeczytałam o suni, która jest w schronie od 10 lat
burasy tez tak mają żyć?

zaczynam się zastanawiać czy to nie jest znęcanie się
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lut 12, 2014 15:17 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

Jeśli mają siebie, ciebie dorywczo, a poza tym jedzenie i nie próbują cały czas wyrwać się "na wolność", to raczej trudno mówić o więzieniu.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lut 12, 2014 17:24 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

taizu pisze:Jeśli mają siebie, ciebie dorywczo, a poza tym jedzenie i nie próbują cały czas wyrwać się "na wolność", to raczej trudno mówić o więzieniu.


wiesz :roll: sama juz nie wiem ..... jak dla mnie to staje się trudne - coraz bardziej trudne

gang w pokoiku
Kropek w łazience

gang skazany na pokoik albo straszny dom
Kropek na łazienkę albo straszny dom

nie wiem .... dobrze to nie wygląda

zaczynam mieć coraz większe dylematy
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lut 12, 2014 18:12 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

Doprawdy nie wiem, dlaczego mało kto burasy dostrzega- ja uwielbiam tylko ten rodzaj futra , choć ostatnio raczej jak w kopalni u mnie , jak nie czarnuch to pingin ...
W zasadzie miałabym rozwiązanie :machniom dwa burasy za gupolka Parysa? Zapeniam,że w Twoim typie: leje gdzie popadnie, neurotyczny, czekamy na wyniki, pewnie sie okaże ,że coś nietypowego, bo dlaczego miałoby byc tak normalnoie: zapalenie pęcherza albo cuś?... To jak, Kinnia ?.... 8)

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26854
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 16, 2014 18:20 Re: Gang wciąż szuka domu - dziecko "szaleje"

Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku? Dajecie radę?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot] i 43 gości

cron