Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Diego

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Sob lut 08, 2014 13:01 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

:)

Byliśmy w środę u weta. Dobra wiadomość jest taka, że Mila nie przytyła. Waga utrzymuje się.
Obcieliśmy pazurki - 3 łapki były ok ale....ostatnią ciężko znosiła.

dostaliśmy tabletki na wzmocnienie odporności - immuno ..... coś tam :)
NO i nadal walczymy ze świeżbem.
Uchole trzeba zakrapiać taką zawiesiną.

Mila zrobiła się strasznie głaśliwa. Ociera się o nas, buzi domaga... ale tylko przez pierwsze kilka minut po wejściu Dużych do domu hahaha.
W nocy bez zmian. Śpimy przytulone, całą noc.
Ostatnio Milka w amoku mycia się zachaczyła o moje włosy, czoło, uszy i powieki. Ot poprostu uznała że byłam brudna.

Ogólnie musze Wam coś powiedzieć.
Mileczka ma nowego przyjaciela....

Diego. :)

Obiecuje wstawić fotki jak M. odda mi w końcu aparat :)


ps. Strasznie mądre te Koty. Obawialiśmy się kolejnej wpadki z kupalem w transporterze. Wyszliśmy z domu przed Kocią toaletą więc obawy były słuszne. A Mila co? Wytrzymała ! Pierwsze co zrobiła po wyjściu z transportera to sprint do kuwety :) i mega kupal :ryk:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lut 08, 2014 13:05 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Ojej, Diego! To kotek, piesek czy co? :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 08, 2014 13:07 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Może Immunodol - sama teraz takie podaję Lunie ;) albo Immunactiv czy coś takiego.

Super, że waga stoi :ok:

Kiiiim jeeeest Dieeego? :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob lut 08, 2014 13:15 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Wcześniej mieliśmy Immuno coś tam cat. Takie małe okrągłe.
Teraz mamy kapsułki. Mam rozrobić proszek z jedzeniem poprostu. Zjada :) z tym nigdy nie było problemu.

A Diego.... zaczekajcie na foty :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lut 08, 2014 13:16 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

A właśnie zapomniała bym.

Na puchach rosmanowych jest taki oto napis "podawać do spożycia w tem. pokojowej"

Czyli że co? że w lodówce po otwarciu nie trzymać? zawsze wydawało mi się logiczne że stoi w lodówce. Nie zepsuje się?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lut 08, 2014 13:19 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Stoi w lodówce, ale jak dajesz kotkowi to albo wymieszaj z ciepłą wodą albo nałóż do pojemniczka i wystaw na stół żeby się ogrzało :) Takie prosto z lodówki szkodzi na gardziołko i brzusia :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 08, 2014 13:43 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Nie, tak jak pisze Spilett ;) w lodówce spokojnie może stać, na pewno się nie zepsuje.

No to jest właśnie ImmunoDol Cat ;) takie białe tabletki, pachnące drożdżami. Ja się wycwaniłam i wrzucam jedną do małej porcyjki chrupek - kot nawet nie wie, że właśnie zeżarł tabletkę :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob lut 08, 2014 13:45 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Marcelek dostaje ImmunoDol Cat - Beta Glukan :)

O, nowy futrzaczek w domu?. Ciekawa jestem kto to taki .. zajrzę wieczorkiem :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob lut 08, 2014 13:47 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Tak z tamtymi było dokładnie tak samo. Wrzucaliśmy do chrupek i pochłaniała.
A z tych proszek musze rozrobić z wodą i mokrą karmą.

Witamy aannee99 :)

Mnie wet powiedział tylko że na wzmocnienie odporności ale nazwy nie podał. Wpisane jest w system więc w razie czego można się dopytać.

Diego owszem, nowy, futerkowy. Kolorem różni się od Mileczki no i mniejszy jest to fakt.

Zapraszamy wieczorkiem:)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lut 08, 2014 13:48 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Hmm, a może to króliczek albo chomiś ...?. Ciekawość mnie zżera, zajrzę na pewno wieczorkiem :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob lut 08, 2014 13:59 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Okrutna, do wieczora nas będzie trzymać! :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob lut 08, 2014 14:10 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

:P

Chomiczek jest już od sierpnia :) Malutki roborek.... i nie nazywa się Diego :P
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lut 08, 2014 15:25 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Immunodol Cat :wink: na 100% o to chodzi :mrgreen:
Moje futra jedzą cały czas.

Kotki powinny jeść w temp. pokojowej, bo papu prosto z lodówki szkodzi na żołądek.
zazwyczaj wyciągam papu wcześniej ok 30 - 60 min, przed podaniem, ale czasem jak zapomne wyciągnąć wcześniej to dolewam ciepłej wody :wink:


Aguś jesteś okropna jak tak można męczyć ludzi, no jak pytam się :evil:
Do wieczora jakiego wieczora ? Wiesz ile to godzin ? :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
Mnie chociaż możesz powiedzieć :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Serca dla nas nie masz :evil: Tak torturować :cry:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Poważnie - Diego widzi mi się na kotka albo pieska (może, albo i nie). Było by fajnie :mrgreen:
Czekamy do tego nieszczęsnego wieczora :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob lut 08, 2014 16:18 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Dieg

Może mały szczeniaczek albo kociak, skoro jest teraz mniejszy od Milki? :D

Raaaaany, to jest znęcanie się nad ludźmi!

Zarządzam wieczór już! 16 to już wieczór! :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości