po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA za TM (")

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 02, 2014 19:16 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

Justyna, ja też się zadeklarowałam - dawaj numer!
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Nie lut 02, 2014 19:22 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

slapcio pisze:Justyna, ja też się zadeklarowałam - dawaj numer!


poszedł w pw o 13 55

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie lut 02, 2014 22:19 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

w góre.....

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie lut 02, 2014 22:53 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

ja też się zgłaszam po nr konta

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2420
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pon lut 03, 2014 20:14 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

wysłałam,dziękuję

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto lut 04, 2014 18:53 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

najważniejsze aby uratowac łapkę, trzymamy wielkie :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lut 04, 2014 19:29 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

podniose....

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 05, 2014 15:29 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

Co słychać u koteczka. Kasa dzisiaj poszła
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro lut 05, 2014 19:33 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

Trochę wieści.
Maciuś, tak go nazwałam, jest u mnie. Nie bardzo się dogadywał z moimi kotami, przyniosłam więc z piwnicy klatkę i ulokowałam w niej Maćka. Klatka jest spora, mieści się w niej kuweta, legowisko i miseczki.
Maciek miał bezpieczny azyl a dodatkowo łapka nie była forsowana.
Apetyt miał średni, mokre jest be, wolał chrupki.
Było w miarę OK, wczoraj zaczęły się schody. Stracił apetyt, zrobił się apatyczny i kilka razy wymiotował, samą śliną.
Dziś więc zaniosłam go do weta. Miał gorączkę, ok 40' więc leki, kroplówka, badania krwi, usg.
Wetom nie podobała się wątroba, jeden parametr badania krwi wskazywał, że coś z nią jest (nie pamiętam który parametr, mogę się dopytać). Na usg wyszła na wątrobie jakaś narośl. Maciuś został w lecznicy na obserwacji, jutro po południu mam go odebrać.
Przy okazji lekarz odkrył końcówkę tej złamanej łapki by sprawdzić, czy nie doszło do martwicy paluszków.
Wygląda na to, że nie, może łapka będzie sprawna, ale jeszcze musimy poczekać. Po wszystkim łapka została ponownie unieruchomiona (ta odkryta końcówka) i Maciuś trafił do lecznicowej klatki.
Martwię się, już nie tylko o łapkę ale teraz i o tą wątrobę. Weci coś tam szeptali, że ostatnio znowu ciągle przypadki FIP, oby to nie było to u Maciusia, oby wyszedł z tego. To taki fajny kot, lubi głaski, przytulanki, należy mu się trochę dobrego od życia.
No i jeszcze jedna sprawa.
Bardzo, bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie wpłaty. Wiedziałam, że jakieś będą ale ich ilość i wielkość wpłat mnie zaszokowało. Podaję wykaz wpłat, z konta, włącznie z dzisiaj:
25,00 Ewa C. :1luvu:
100,00 margoth82 :1luvu:
100,00 Hanna B. :1luvu:
120,00 Alessandra :1luvu:
50,00 Iburg :1luvu:
Mam wielką nadzieję, że tak wiele serca okazane przez Was Maćkowi przełoży się na jego wyzdrowienie. Dziękuję w imieniu Maciusia.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 05, 2014 21:25 Re: Kocurek po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.POTRZEBNA POMOC.

mar9 pisze:Trochę wieści.
Maciuś, tak go nazwałam, jest u mnie. Nie bardzo się dogadywał z moimi kotami, przyniosłam więc z piwnicy klatkę i ulokowałam w niej Maćka. Klatka jest spora, mieści się w niej kuweta, legowisko i miseczki.
Maciek miał bezpieczny azyl a dodatkowo łapka nie była forsowana.
Apetyt miał średni, mokre jest be, wolał chrupki.
Było w miarę OK, wczoraj zaczęły się schody. Stracił apetyt, zrobił się apatyczny i kilka razy wymiotował, samą śliną.
Dziś więc zaniosłam go do weta. Miał gorączkę, ok 40' więc leki, kroplówka, badania krwi, usg.
Wetom nie podobała się wątroba, jeden parametr badania krwi wskazywał, że coś z nią jest (nie pamiętam który parametr, mogę się dopytać). Na usg wyszła na wątrobie jakaś narośl. Maciuś został w lecznicy na obserwacji, jutro po południu mam go odebrać.
Przy okazji lekarz odkrył końcówkę tej złamanej łapki by sprawdzić, czy nie doszło do martwicy paluszków.
Wygląda na to, że nie, może łapka będzie sprawna, ale jeszcze musimy poczekać. Po wszystkim łapka została ponownie unieruchomiona (ta odkryta końcówka) i Maciuś trafił do lecznicowej klatki.
Martwię się, już nie tylko o łapkę ale teraz i o tą wątrobę. Weci coś tam szeptali, że ostatnio znowu ciągle przypadki FIP, oby to nie było to u Maciusia, oby wyszedł z tego. To taki fajny kot, lubi głaski, przytulanki, należy mu się trochę dobrego od życia.
No i jeszcze jedna sprawa.
Bardzo, bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie wpłaty. Wiedziałam, że jakieś będą ale ich ilość i wielkość wpłat mnie zaszokowało. Podaję wykaz wpłat, z konta, włącznie z dzisiaj:
25,00 Ewa C. :1luvu:
100,00 margoth82 :1luvu:
100,00 Hanna B. :1luvu:
120,00 Alessandra :1luvu:
50,00 Iburg :1luvu:
Mam wielką nadzieję, że tak wiele serca okazane przez Was Maćkowi przełoży się na jego wyzdrowienie. Dziękuję w imieniu Maciusia.


To taki młody kot i wątroba?
Musi być dobrze...
Tak naprawdę nie wiadomo jak to się stało,że łapka złamana? a może on jest po potrąceniu...

Biedactwo :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 05, 2014 23:03 Re: po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.siada wątroba?poważny sta

Wątroba chyba może się trochę zregenerować, trzymam kciuki za poprawę zdrowia.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lut 06, 2014 12:12 Re: po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.siada wątroba?poważny sta

Pani Marto podsyłam link do watku kotków wątrobowców- warto skozrystac z podpowiedzi i porad, wątroba jest takim doskonałym organem,że jako jedyny wspaniale potrafi sie regenerować, wystarczy pomóc, ale najpierw potrzebne będą szczegółowe badania pod kątem watroby, na pewno wiecej poradzą tutaj:

viewtopic.php?f=1&t=38407

trzymamy wielkie za dobra diagnoze i wyleczenie :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 06, 2014 19:15 Re: po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.siada wątroba?poważny sta

Kot zostaje na lecznicy, podejrzewany jest FIP,nic nie je, nie pije, jest karmiony na siłę, gorączka nie wzrasta-jedyny plus...Rachunek rośnie, już jest ok 250 zł...:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lut 07, 2014 14:50 Re: po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.siada wątroba?poważny sta

Maciuś dalej będzie w lecznicy. Ma nadżerki, jest karmiony "na siłę" ale bardzo się przed tym broni. Kolejną noc spędzi w lecznicy. Z jednej strony pewnie wolałby w domu ale z drugiej strony to tam ma ciągłą opiekę lekarzy. Tak więc czekamy dalej. Oby zaczął jeść bo chudzieńki jest bardzo, do tego nie wiadomo, co dalej z wątrobą no i jak się łapka zrasta.
Trochę za dużo jak na jednego kota :(
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 07, 2014 14:57 Re: po operacji OTWARTEGO ZŁAMANIA.siada wątroba?poważny sta

Miejmy nadzieję, że się pozbiera...
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 60 gości