Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 19, 2014 13:34 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… prosimy o pomoc na FB !

andorka pisze:Asiu, to ja czekam na wieści z rozmowy telefonicznej i po nich (oczywiście jeśli będą dobre ;) ) oficjalnie zmienię tytuł i poproszę o zdjęcie ogłoszeń.
Sorry, że wykazuje aż tak niewielki entuzjazm na razie, ale ostatnio zbyt wiele kotów wraca z adopcji z coraz bardziej idiotycznych powodów. Nawet "najlepsze" domy przy pierwszym problemie okazują się całkowicie niepoważne. Nie chcą korzystać z rad i pomocy lub tez nikt im tych rad nie udziela.
I absolutnie nie dotyczy to Ciebie i Filipa, to takie moje lokalne przemyślenia na podstawie rożnych zdarzeń.

Ja to wszystko wiem, też widzę, co się dzieje. Tylko że nie bardzo mam na początku możliwość zweryfikować, czy to, co adoptujący deklarują, to prawda. Zakładam, że tak.
Wydaje mi się, że przekazałam wszystko, co istotne, zresztą cały czas przecież mogę pomagać, gdyby była taka potrzeba.
Sądzę, że raczej dobrze świadczy o ludziach chęć przygarnięcia starszego kocurka. Pogadaliśmy i wszystko wyglądało dobrze. Nie są jakimiś super doświadczonymi kociarzami, ale tego akurat nie będę się czepiać, bo Fifi jest prosty w obsłudze, a ja sama przed Dyźkiem nawet nie widziałam kota z bliska :) I jakoś wszyscy przeżyliśmy, bo ktoś, przypominam, uwierzył mi na słowo, że nie zjadam kotów na surowo :wink:

andorka pisze:Jestem pełna podziwu dla Ciebie, że po takim czasie Fifka oddałaś i mimo komplikacji własnych jesteś gotowa przyjąć go z powrotem gdyby coś nie wypaliło. I tak po cichutku myślę, że gdy ogarniesz już nowa sytuację, to pewnie jakaś bieda znajdzie jeszcze u Ciebie tymczasowy kącik.

Oddałam, bo będzie mu lepiej. Tam ma spokój, dwójkę opiekunów na wyłączność, osiatkowany balkon i dużo miejsca. U mnie to wiadomo, jak to wygląda. Lubię kocina, ale jak ma szansę pożyć trochę w komforcie i spokoju, to byłoby dziwne, gdybym mu to odbierała.
A jako że dopuszczam możliwość, że coś z jakichś przyczyn może nie wypalić- zawsze przyjmę go z powrotem. Wiem, że osoby, które wyadoptowały już stada kotów nie bardzo mogą sobie na takie deklaracje pozwolić, ale ja akurat mogę :)

andorka pisze:A w ogóle to Ty jeszcze w jednej czy już w dwóch osobach?

W jednej, młode się jakoś nie śpieszy. Ale nie narzekam, bo mam sporo zleceń i chwilowo nie mam czasu na duperele ;)
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 19, 2014 15:21 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… prosimy o pomoc na FB !

duperele :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
za chwilę się przekonasz co to za duperele ;)

trzymam kciuki, bycie Mamą jest i piękne i straszne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
na szczęście w całym rozrachunku zdecydowanie przeważa piękno :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 20, 2014 16:24 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… prosimy o pomoc na FB !

Asiu ja tak po cichutku: są wieści?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13721
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon sty 20, 2014 23:26 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… prosimy o pomoc na FB !

Są, są. Filip jest bardzo spokojny, trochę nieśmiały, dużo śpi, ale je i się bawi. Przychodzi na kolana.
Raz trafił do kuwety, a raz nie, ale ma taką malutką na razie, więc pewnie się po prostu biedak nie zmieścił.
Będę się dowiadywać, co dalej.

Jakoś tak pusto bez niego:(
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 21, 2014 17:42 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… prosimy o pomoc na FB !

Fajnie, że dobrze się ma :kotek: . To może jak najszybciej skombinować Filipowi mega lux kuwetę, żeby Duzi się nie zniechęcili, co? Jak będzie można zdjąć ogłoszenia - dajcie znać :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 21, 2014 19:59 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

Z pewna nieśmiałością zmieniłam temat ;) i rozesłałam info o zdjęciu ogłoszeń.

Filipie niech Ci się szczęści :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13721
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro sty 22, 2014 8:58 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

o mamo, a ja jak zwykle w czarnym tyłku i nic nie wiem... bardzo się cieszę :dance: :dance2:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 22, 2014 21:29 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

andorka pisze:
Filipie niech Ci się szczęści :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 24, 2014 13:12 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

Dyziek już został poinformowany, że "funfel" Filip także znalazł swój dom. :wink:

wolsik

 
Posty: 98
Od: Czw lis 22, 2012 12:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 29, 2014 21:02 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

jakieś wieści?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 29, 2014 21:41 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

Tak, Asia urodziła ;)

a u Filipa na razie ok :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13721
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw sty 30, 2014 11:59 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

a urodziła faceta czy kobitkę? :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 30, 2014 15:06 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

magdaradek pisze:a urodziła faceta czy kobitkę? :D


Titanica rodzaju żeńskiego- 4,53 kg :strach: Może ją przetnę i będę miała od razu dwa dzieciaki.

U Filipka państwo wymacali coś na brzuchu, ale myślę, że to zrosty po szyciu (ma takowe), bo to przecież niemożliwe, żeby cokolwiek odrosło mu tak szybko. 18 stycznia byłam w Seidlu na macankach i wszystko było ok.
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 30, 2014 16:29 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

asia-lodz pisze:
magdaradek pisze:a urodziła faceta czy kobitkę? :D


Titanica rodzaju żeńskiego- 4,53 kg :strach: Może ją przetnę i będę miała od razu dwa dzieciaki.

U Filipka państwo wymacali coś na brzuchu, ale myślę, że to zrosty po szyciu (ma takowe), bo to przecież niemożliwe, żeby cokolwiek odrosło mu tak szybko. 18 stycznia byłam w Seidlu na macankach i wszystko było ok.


Asia gratuluję!!! Kawał kobity :twisted:
Moja córka ważyła 4600 ;) także podobnie :mrgreen:
jak ma na imię dzidzia?

Mam nadzieję, że u Filipka to tylko blizna faktycznie
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 30, 2014 21:00 Re: Filip, kot nikomu niepotrzebny… Wreszcie w domu !!!

Asiu, a w którym szpitalu byłaś?
Pytam, bo my też właśnie wróciliśmy do domu, może leżałyśmy razem :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości