PALUCH 10!MRAU.Dużo kotów,dużo potrzeb,mało wolontariuszy :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 26, 2014 18:01 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

magdar77 pisze:8O To nie może być Zbój!
Podmieniliście kota! :twisted:

Nie , to Boniedydy poszturchała go kijkiem i tak mu się porobiło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie sty 26, 2014 18:05 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

....a Kuba poszedł za ciosem i wygłaskał. Czy zwróciliście uwagę, jak Zbój donośnie mruczy? :kotek: :kotek:
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Nie sty 26, 2014 18:10 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

piękne i tak bardzo biedne koty :cry: dobrze że tam jesteście :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 26, 2014 18:53 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

kuba.kaczor13 pisze: Nie , to Boniedydy poszturchała go kijkiem i tak mu się porobiło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Coś w tym chyba jest, ten kot w szpitalu, był nie tyle przestraszony, co agresywny. Jak się chciało mu wysprzątać w klatce, to trzeba się było od niego odgrodzić kuwetą! Cuda,cuda!!! Boniedydy ma rękę do trudnych przypadków :ok: Ale padłam dziś jak ją zobaczyłam wchodzącą do pokoju Zbójowego z wieszakiem w ręku :ryk:
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Nie sty 26, 2014 19:02 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

MissJoas pisze:
kuba.kaczor13 pisze: Nie , to Boniedydy poszturchała go kijkiem i tak mu się porobiło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Coś w tym chyba jest, ten kot w szpitalu, był nie tyle przestraszony, co agresywny. Jak się chciało mu wysprzątać w klatce, to trzeba się było od niego odgrodzić kuwetą! Cuda,cuda!!! Boniedydy ma rękę do trudnych przypadków :ok: Ale padłam dziś jak ją zobaczyłam wchodzącą do pokoju Zbójowego z wieszakiem w ręku :ryk:


Najpierw zdzieliła go kijem, potem zagroziła, że powiesi. Zobaczył wieszak to zmiękł :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 26, 2014 19:16 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

Aż łza w oku się kręci :1luvu:
Cudny Zbój!!!! A to że lubi kije i wieszaki ... cóż, nikomu nie zaszkodzi taka mała perwersja :mrgreen: .

Obejrzałam połowę pierwszego filmiku.
Reszta nie chce mi się załadować :twisted:
Głupi internet!

Czy ktoś ma ciepłe kubraczki/ubranka dla kotów? Trzeba będzie w coś ubrać golasy po ogoleniu.
Ostatnio edytowano Nie sty 26, 2014 19:19 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 26, 2014 19:18 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

Kolejny konkurs z cyklu "Zdjęcia z nowych domów". Kto poznaje tego Pana :1luvu: ???
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Nie sty 26, 2014 19:26 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

boniedydy pisze:
MałgosiaZ pisze:Już wczoraj widziałam jedną akcję z Lucky Zbójem :ryk: .

A cóż to Zbój wczoraj zdziałał :)


Kuba wziął go w garść i wsadził do transportera . Zbój był tak zdziwiony ,że nawet nie zareagował :ryk: .

Czyli już nie ma Zbója , został Lucky :ok: .

Gongo to moja kolejna schronowa miłość :1luvu: , lubię takie jełopy. Ale dla mnie za młody , ostatnio robię w "antykach" :twisted: .

Ciepłe dziergane kubraczki potrzebne !!!
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie sty 26, 2014 19:26 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

8O
Behemot? :1luvu:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 26, 2014 19:44 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

Tymczasem dziś odnowiłam ponad 60 aukcji na naszym koncie Allegro i wystawiłam 16 nowych przedmiotów, między innymi fiołka in spe podarowanego przez Dzielnego Oswajacza Zbójów :)
http://allegro.pl/gpk-mrau-wyhoduj-sobie-bratka-i3920212157.html

Niektóre przedmioty z naszych aukcji Allegro prezentuję na tym wątku w Kocim Bazarku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=159738
Mam nadzieję, że pomoże to w znalezieniu nabywców.

W tym tygodniu pobiliśmy rekord wpływów z Allegro: prawie 600 zł, w tym 342 zł uzbierał Dziadek Smerf:
http://allegro.pl/gpk-mrau-cegielka-dla-schorowanego-dziadka-smerfa-i3895354678.html


Wszystkich bywalców tego wątku i podczytujących zachęcam do przejrzenia naszej oferty - aukcje na Allegro GPK Mrau:
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=28995844

W Warszawie możliwy odbiór osobisty po wcześniejszym uzgodnieniu.
Jeśli ktoś nie korzystał do tej pory z Allegro i nie ma tam konta, to służę pomocą i proszę o PW - objaśnię, jak korzystać i jak dokonać wpłaty.

Nasze konto na Allegro ma status charytatywny, więc nie płacimy za wystawianie i nie płacimy prowizji, więc to taki bazarek, ale łatwiejszy w obsłudze.

Wszystkim Darczyńcom przedmiotów na nasze aukcje ogromnie dziękujemy!



... i ponawiam prośby:

MałgosiaZ pisze:A tak w ogóle to pilnie potrzebujemy dobrego "kociego fryzjera".
Chętnych poproszę o zgłaszanie się do mnie lub Revontulet .


Revontulet pisze:Czy ktoś ma ciepłe kubraczki/ubranka dla kotów? Trzeba będzie w coś ubrać golasy po ogoleniu.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie sty 26, 2014 20:10 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

Revontulet pisze:8O Behemot? :1luvu:

Dokładnie :) Kolejny zbój, który w a1 zmienił się w miłego, proludzkiego kota. I ta uroda... ;)
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Nie sty 26, 2014 20:52 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

Holy Molly, własnym oczom nie wierzę 8O 8O 8O
Bonnie, jak Ci tak świetnie idzie z tak ciężkimi przypadkami, może pomogłabyś mi oswoić moje zwierzęta? ostatnio Claude znalazł sobie miejscówkę na wysokości mojej twarzy, 5 cm od toalety, i trochę mnie stresuje :mrgreen:
Obrazek

królik dags

Avatar użytkownika
 
Posty: 351
Od: Czw gru 05, 2013 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 26, 2014 21:34 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

Akne robi ogrom pracy z allegro :ok: .

Dziadek zbierał zbierał i raptem jakiś przestój się zrobił .Muszę go pogonić do roboty , bo żarty jak nie wiem co :wink: . I niech tak zostanie :D .

Behemot przystojny jak zawsze :1luvu:

Szydełka w garść- dziergamy kubraczki :mrgreen:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie sty 26, 2014 21:38 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

MałgosiaZ pisze:Akne robi ogrom pracy z allegro :ok: .

Dziadek zbierał zbierał i raptem jakiś przestój się zrobił .Muszę go pogonić do roboty , bo żarty jak nie wiem co :wink: . I niech tak zostanie :D .

Behemot przystojny jak zawsze :1luvu:

Szydełka w garść- dziergamy kubraczki :mrgreen:


brawo Ania S.
robótki ręczne -tego akurat nie umiem :oops:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie sty 26, 2014 21:42 Re: PALUCH 10!MRAU. Nowy rok, nowe i te starsze kociaste!

królik dags pisze:Holy Molly, własnym oczom nie wierzę 8O 8O 8O
Bonnie, jak Ci tak świetnie idzie z tak ciężkimi przypadkami, może pomogłabyś mi oswoić moje zwierzęta? ostatnio Claude znalazł sobie miejscówkę na wysokości mojej twarzy, 5 cm od toalety, i trochę mnie stresuje :mrgreen:


Zacznij od kijka ;-)
Poważnie mówię, weź drugi koniec kijka od jakiejś zabawki dla kota na kjiku (lepiej, jeśli jest nieco grubszy) i spróbuj go pomiziać tam, gdzie koty lubią najbardziej (za uszkiem, kości policzkowe, pod bródką). Nie straszysz wtedy kota bezpośrednią bliskością ręki, ale zanęcasz przyjemnościami. Z głupia frant zaczęłam tak z Gongo, potem już po tym doświadczeniu spróbowałam ze Zbójem i jak widać, zachęciły się. Kijek ma tę zaletę, że nie przerywając drapania można przesuwać rękę, skracać dystans i przejść do drapania ręką bez wyprowadzania kota z błogiego nastroju.

Teraz już Gongo można po prostu pogłaskać, jak się zignoruje profilaktyczne osykiwanie, a ze Zbójem na dzień dobry bez kijka jeszcze nie próbowałam ;-) (dziś był po raz pierwszy głaskany gołą ręką, jeszcze tydzień temu rękawiczka była w porządku, ale już ciepło gołej ręki go stresowało). Ale jak widać na filmiku, Kuba podszedł do niego bez żadnych przedłużaczy jakieś pół godziny po moim głaskaniu i dopiero pod jego ręką Zbój pokazał, co potrafi naprawdę.

Edit: coś a propos kijka
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 051&type=1
(podpis:" "O taaaak, czuwak [nie wiem, co to czuwak]. Prodołżaj [kontynuuj; nie przestawaj])

Piękne zdjęcia Behemota, dobrze zapamiętałam tę adopcję ;)

MałgosiaZ pisze:Akne robi ogrom pracy z allegro :ok:

Co prawda, to prawda!
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 170 gości