Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpacz

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 08, 2014 1:24 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

:ok:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 08, 2014 1:27 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

Parmezan pełnotłusty i Bryndza półtłusta :lol:

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 08, 2014 1:44 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

Parmezana dziś głaskała moja koleżanka, zresztą forumowa Afron1. I się zdziwiła, że kot może być aż tak chudy. A przecież już jest utuczony trochę...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 08, 2014 2:55 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

Może być!
Dzidek ważył niecałe 2 kilo gdy u mnie zamieszkał.
Nie umiał jeść z miski, bo w stadzie u Iwony D. jadł tylko to co wypadło z miski innych kotów.
Sporo czasu zajęło nam nauczenie go jedzenia z własnej miski, a do tej pory nie umie jeść w jednym miejscu, więć latam z miska po całym mieszkaniu, żeby hrabia zechciała zjeść przydział wałówki.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 08, 2014 7:58 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

:ok: :ok: za zdrowienie i tuczenie całej gromadki :ok: :ok: No i za domy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 08, 2014 11:21 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

A moze te biegunki to robaki? Wiem, czym jakiś czas temu odrobaczali na P i wiem, ile robactwa i tak potrafiło wyjść z takiego kota w domu...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt sty 10, 2014 23:03 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

Kolejna porcja kurczaka w garze ;) przy okazji reszta kociastych ma uciechę, bo dostają wodę po-kurczakową ;)

Serkowe koty zapraszają do rozpowszechniania zbiórki na siepomaga: http://www.siepomaga.pl/f/jokot/c/1195
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 13, 2014 13:35 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

Gouda i Gorgonzola mogą już przyjmować zapisy ;) Miejsce pobytu zmienią najwcześniej 20-ego, ale rezerwacje już mogą mieć ;)

Do adopcji tylko razem albo na dokocenie do jakiegoś innego kota.
Dom niewychodzący. Zabezpieczenia okien.

Panienki mogą mieć już wyczerpany limit cudów, lepiej nie kusić losu ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 14, 2014 20:46 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

po konsultacjach kupiłam dziś Bryndzy i Oscypkowi purinę fortiflora, może to im pomoże :roll:

Cheddar robi się nieznośny, uwielbia żarcie saszetkowe i ilekroć otwieram coś np. dla kociąt - bardzo zdecydowanie usiłuje mi to wykraść :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 24, 2014 8:39 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

Co u kociakow?

lazuralizarynowy

 
Posty: 87
Od: Pt gru 20, 2013 19:08

Post » Nie sty 26, 2014 1:11 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

Przepraszam za dłuższe milczenie, miałam ostatnio urwanie głowy. Wieści mamy w zasadzie niezłe, niektóre wręcz bardzo dobre ;)

Zacznę od najlepszych - Gouda i Gorgonzola są już w nowych domach. Obie mają towarzystwo - Gouda wujka a Gorgonzola ciotkę, mam też od obu wspaniałe wieści o przebiegu dokocenia. Oby tak zawsze ;)

Kolejna wspaniała wiadomość - to ujemny PCR u Fety :piwa:

Potwierdza się też moja obserwacja wagi - Bryndza osiągnęła 2,20 kg, Parmezan 3,20 :ok:

Z nieco słabszych - w zasadzie wszystkie koty mają wyniki krwi takie "prawie w normie" lub na granicy. U 4 burych kontynuujemy antybiotyk, Oscypek i Bryndza nadal leczą jelitka. W zasadzie tylko Mozarella jest bez leków - ale też musimy skontrolować jeszcze raz krew i mocz. Za miesiąc czekają nas więc ponowne badania - i dopiero wtedy będzie można myśleć o zabiegach sterylizacji.

Ale ogólnie - jest całkiem nieźle :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 26, 2014 8:57 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

No i oby tak dalej :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 26, 2014 10:31 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

fantastyczne wieści!

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 06, 2014 16:16 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

dziś niestety nieco gorsze wieści, przyszły wyniki ostatnich wymazów - i niestety leczenie się przeciągnie, mamy oporne dość mocno bakterie.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 07, 2014 12:32 Re: Kiedy rozum przegrywa z sercem, czyli buro-czarna rozpac

Nowy antybiotyk nie cieszy się uznaniem :twisted: Feta na mnie nawarczała, a Parmezana chyba będę musiała taśmą klejącą obkleić :twisted: bo nagle dostał 16 opazurzonych łap dookoła ciała. a akurat jemu będę jeszcze musiała serwować kroplóweczki. już się cieszymy :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości