The Szops pisze:mrymry pisze:Ktoś pytał kto jest sikaczem - ja nie jestem do końca przekonana, bo np moje pierwsze spotkanie z Romeem wyglądało tak, że ja weszłam a on na stojaka siurał pod ciśnieniem na sciankę kuwety i coś do mnie miauczał, z kolei Czarek będąc przez jakiś czas w przedsionku sprawił, że da się tam wyczuć nutę szczoszka jak się wejdzie, ale po kolei. Dziś nie zastałam Czarka więc zaczęłam go szukać na przedsionku (zrobiłam małe przmeblowanie bo musiałam wszystko poodstawiać), przy okazji znalazł się Fernando o którym kompletnie zapomniałam - oba były pochowane w przedsionku - Czarek dał się namówić na whiskasa i wylazł spod szafy a F. trochę mniej polubownie ale też dał się przekonać do opuszczenia pomieszczenia. Jeśli były tam parę h no to siłą rzeczy któryś mógł się zsikać. No w każdym razie zamknęłam drzwi (no raczej, choć już zgłupiałam) i poszłam do drugiego pomieszczenia a jak wróciłam to były otwarte - ktoś potrafi otwierać drzwi. Stworzyłam na szybko konstrukcję żeby to uniemożliwić. No i podczas dyżurów trzeba pilnować żeby np. taki Fernando się tam nie zakręcił bo potem trzeba się napocić żeby się dokopać do "podszafia", w razie czego ustawiłam elementy drapaka tak że dostanie się tam jest ciut trudniejsze. Ważna kwestia - koty na zdrowej srają iskrami - Kryśka (chyba największy zapalnik), Kleo, Romeo - wystarczy, że się mijają w odległości 15 cm i zaczyna się sykanie i stroszenie. Nawet Renia momentami się daje ponieść. Kleopatra za chiny nie chciała wrócić na zdrową po tym ja czmychneła do drugiego pomieszczenia. Wszystkie koty podkurwione chodzą, proponowałabym odseparować tylko kogo? Osobiście uważam, że Krysia jako ta najbardziej (chyba) zaczepna mogłaby wylądować w wolierze lub na zdrowej (tylko, że tam jest już tłok więc możnaby kogoś przenieść na jej miejsce np hmm Naomi?). Co sądzicie o tym?
Trochę się pogubiłam przecież Kryśka jest na zdrowej![]()
W jakim przedsionku jest szafa?![]()
Drzwi od zdrowej na zaplecze są trudne do otwierania nawet dla człowieka, bo coś tam haczy i trzeba je mocno szarpnąć żeby otworzyć i domknąć. To te drzwi koty otwierają?![]()
Sorry, nie ogarniam
Pisząc szafa miałam na myśli regał

