Koci "trójkąt": Kropcia nie żyje. Adolfina w dt

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 25, 2014 17:09 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

jasia.stargard pisze:Ale im dobrze, zresztą moim też b.dobrze. W dzień się wyśpią a w nocy rozrabiają. :1luvu:

No właśnie.
I ciągle dziwią się, że ja jednak chciałabym w nocy trochę się przespać :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 25, 2014 17:12 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Jak sobie ślicznie śpią słodziuchy kochane :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob sty 25, 2014 17:44 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Złą zimę trzeba przespać.

Dzisiaj cały dzień jest -12 stopni.
Nawet Tyśka wyszła tylko na moment i wracała biegiem.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 25, 2014 17:45 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Kotek w Pabianicach pilnie potrzebuje domu :!: :!: :!:
Nie ma się gdzie podziać :!: :!: :!:

viewtopic.php?f=1&t=156187&start=750

Anna61 pisze:To dla tego kocurka pilnie potrzebny domek
Obrazek Obrazek Obrazek :1luvu:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 25, 2014 19:10 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Zaraz u nas wstawię jak ogarnę wątki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob sty 25, 2014 19:33 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

mb pisze:Złą zimę trzeba przespać.

Dzisiaj cały dzień jest -12 stopni.
Nawet Tyśka wyszła tylko na moment i wracała biegiem.

Nie spodziewała się że zaraz dupka i łapki zmarzną :ryk:
Przecież lepiej spać na ciepłej podusi :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 26, 2014 18:43 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Annaa pisze:
mb pisze:Złą zimę trzeba przespać.

Dzisiaj cały dzień jest -12 stopni.
Nawet Tyśka wyszła tylko na moment i wracała biegiem.

Nie spodziewała się że zaraz dupka i łapki zmarzną :ryk:
Przecież lepiej spać na ciepłej podusi :ok:

Toteż dzisiaj głównie grzała się na różnych legowiskach :lol:

A oto jacy piękni jesteśmy 8)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 26, 2014 18:59 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Czaruś ObrazekObrazek
Tysiaczek ObrazekObrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie sty 26, 2014 19:07 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Mój malutki jaki piękny :D :1luvu: Tyśka dostojna, :1luvu: Kropcia zadumana kiedy też będzie ciepło i wyjdzie na ogródek. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 26, 2014 19:16 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Czarus ma pędzelki na uszach niczym rys :)
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie sty 26, 2014 20:33 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Bo Czaruś w ogóle ma taką męską, dziką urodę :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 26, 2014 21:27 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

mb pisze:Bo Czaruś w ogóle ma taką męską, dziką urodę :smiech3:

Piękny kocur zrobił się z niego :D
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 27, 2014 13:19 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Annaa pisze:
mb pisze:Bo Czaruś w ogóle ma taką męską, dziką urodę :smiech3:

Piękny kocur zrobił się z niego :D

No właśnie.

A mnie się początkowo wydawało, że on zawsze będzie jakiś taki drobniejszy. Tymczasem ładnie obrósł ciałkiem i teraz jest normalnym kocurkiem średniej wielkości.
Ale tak naprawdę przybrał na wadze dopiero po wielokrotnym odrobaczaniu, trwającym aż do połowy grudnia.
Tyle larw glist siedziało w biednym Czarku.

Kropcia z kolei trochę podupadła przez jesień. Około Nowego Roku zauważyłam, że ma zrudziałe, matowe futerko i jest jakaś taka smętna i nerwowa.
Poza tym Kropcia zawsze miała tendencję do zaparć i zauważyłam, że teraz, kiedy ma naprawdę sporo lat, zaczęło jej to poważnie uprzykrzać życie.
Tak więc Kropcia ma teraz wzmacniającą kurację przedwiosenną: dostaje pastę z biotyną, cynkiem i lecytyną, pastę multiwitaminową, syrop Fatrolax (laktuloza dla zwierząt) oraz Kalm Aid Kot.
I już wygląda lepiej, ma większy apetyt, kupki robi codziennie i stała się spokojniejsza.
A w najbliższych dniach idziemy zrobić Kropci badania okresowe, z badaniem krwi włącznie.

Kropcia stała się zestresowana niestety przez Czarusia. Bo Czaruś odkąd odżył z początkiem listopada, po kastracji, zaczął Kropcię molestować - myślę, że na tle seksualnym. Ciągle ją śledził, łaził za nią krok w krok, przeszkadzał jej przy jedzeniu, napadał, gdy wracała z kuwety i rzucał się na nią, łapiąc za kark i gryząc. A Kropcia zamiast mu przyłożyć "po pysku" zaczęła się bać i tylko uciekała z płaczem. Tyśka za to od razu pokazała Czarusiowi, gdzie jego miejsce tak, że się nawet do niej prawie nie zbliża :lol:
Myślę, że już przed kastracją testosteron osiągnął wysoki pułap, bo Czaruś starał się także mnie ustawiać i pokazywać, kto jest przywódcą tego "stada" :smiech3:

Na szczęście hormony w Czarku wreszcie, po blisko 3 miesiącach, przestały "buzować" i chłopak się uspokoił, a poza tym moje reprymendy dały taki efekt, że wystarczy, że zawołam "Czaruś!", gdy Czarek podejrzanie spoziera na Kropcię i od razu Czaruś rezygnuje z podejmowania nagannych czynności :smiech3:
Najlepiej na okiełznanie Czarusia zadziałało psikanie Feliwayem w sprayu i to nie dlatego, żeby go Feliway uspokajał, lecz dlatego, że Czaruś nie znosi, gdy się czymś na niego psika :lol:

Bo tak naprawdę, to Czaruś może i jest bojaźliwy, ale gdy jest pewny, ze nie musi się niczego obawiać, to nawet potrafi przyłożyć pańci łapką po "ryju", gdy na przykład nie chce być głaskany i brany na ręce :ryk:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 27, 2014 13:47 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

No proszę Czarek wydoroślał..odżył to i charakterek pokazał :)

Czarusiu bądź grzeczny i nie dokuczaj dziewczynkom :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 27, 2014 14:43 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Charakterki to oni wszyscy mają :smiech3:

Gdy ostatnio Tyśka pacnęła Kropcię, gdy ta przyszła podczas wyczesywania Tyśki, to 2 godziny później Kropcia zemściła się, skacząc Tysi znienacka na plecy, gdy Tysia się tego zupełnie nie spodziewała, patrząc przez okno, za firanką.
Nie spostrzegła skradającej się Kropci i o mało nie dostała zawału :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Kankan i 64 gości