kaja888 pisze:Dorciu Twoją Iza tam w pobliżu mieszka można coś poradzi? Pozdrowionka jeszcze z Wroclawia
Elu ,Iza wstaje o 4 rano ,kładzie się po północy ,codziennie po pracy jeździ na działki przy Jagielońskiej karmić koty ,wraca karmi okoliczne .
Na działkach ma również 2 wielkie b.stare psy pod opieką w tym rottweilera ,który wczoraj prawie że przymarzł do ziemi

musiała oba te psy zabrać do lecznicy ,dziś są już u niej w domu

rotek guzy i ciężka mocznica ,Aza starość

w domu ma kilkadziesiąt kotów...chorych ,kalekich ,ślepych ,z białaczką ...nawet przez sekundę nie pomyślałam o niej .
Zastanawiam się jak ona sobie radzi

i chylę przed nią czoło .
w dodatku jej pies jest ciężko chory ,70 %nerek nie funkcjonuje i sytuacja z dnia nadzień się pogarsza.
Limuś ,czy mogę przyjechać z mikro psem
