Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o godz.12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 23, 2014 18:04 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Można mieć maksymalnie 3 obrońców, skład sądu określa ustawa i nie ma to żadnego związku z ilością obrońców czy czymkolwiek - skład sądu określa kpk, skład zależy od charakteru sprawy i zazwyczaj jest to 1 sędzia w I instancji (inny skład jest w sprawach o zbrodnię, skład 5 - osobowy jest w sprawie o zabójstwo). Oskarżony ma PRAWO do obrony i nie można tego prawa mu odmówić, profesjonalista co do zasady nie może odmówić przyjęcia sprawy chyba, że zachodzą jakieś szczególne okoliczności (w praktyce wiadomo, że na upartego da radę się wykręcić ale to jest praca, z której ludzie żyją, nie mają w niej znaczenia poglądy adwokata).
Z relacji w TV wynikało, że fundacja ma profesjonalnego pełnomocnika - myślę, że wie co robi, na pewno nie opuścił sali rozpraw (o czym zresztą pisał ktoś wyżej, z fundacji).
A co do kar - to ustawodawca decyduje jakie kary sąd może orzec.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 23, 2014 18:08 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Carmen201, rozumiem to wszystko.To jest tak jak niegdyś z pracami maturalnymi z języka polskiego.Dwóch nauczycieli mogło ocenić je inaczej, ale już błędy ortograficzne to sprawa bezdyskusyjna.Zabicie zwierzęcia jest faktem, a ocena takiego czynu powinna być jednoznaczna.Podobnie jak przypięcie psa do łańcucha na zawsze, bo prawo wyraźnie mówi o najwyżej 12 godzinach ( wiem, że jest to niefortunny przepis).Tymczasem kogoś, kto to zrobił sąd uniewinnia, bo nic się nie stało złego.Pomijam już kuriozalne stwierdzenie, że pies miał cień rzucany przez beczkę.Nie pogodzę się z takim stanem rzeczy i już.Po co więc prawo? Po co zapisy ustawy, skoro sędzia i tak może je lekceważyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56141
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 23, 2014 18:11 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 23, 2014 18:21 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Ewar, a skąd wiesz co było w aktach? Z telewizji zapewne a to, co czasami mówią dziennikarze, jak mieszają prawnicze pojęcia, jest nie do opisania. A przede wszystkim - ciężar udowodnienia popełnienia przestępstwa spoczywa na oskarżycielu. Nie wiesz przecież czy oskarżyciel wywiązał się z obowiązków, co było w materiale dowodowym. Łatwo jest oceniać nie znając treści akt. A przede wszystkim, tak jak już wcześniej mówiłam, oskarżyciele mają prawo dowołania się od tej decyzji, to jest tryb właściwy do wyrażania niezgody na wydane orzeczenie.
Ewo, poza tym, że jest czym (udowodniony albo i nie), przy samym wymiarze kary ma zastosowanie szereg elementów, które sąd musi uwzględnić, są okoliczności łagodzące, zaostrzające odpowiedzialność, itp., o czym dziennikarze już nie mówią a czym sądy są związane. Gdyby człowiek nie był potrzebny w procesie sądzenia to wyroki wydawałyby komputery - taśmowo, niezależnie od niczego.

Lidko, co jest niejasne na wokandzie?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 23, 2014 18:22 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Carmen201 pisze:(...)
Uważam, że wyłączenie jawności było jednak decyzją dobrą ze względu na to jakie opisy znęcania się nad Zwierzętami będą padały w tym postępowaniu - czy trzeba innym zwyrodnialcom podpowiadać jak się znęcać?

Można było utajnić tylko w tej części sprawę. Poza tym nie zgadzam się.. zwyrodnialcy sobie i bez tego radzą, a to nie jest jakaś skomplikowana metoda na włamanie, by komuś trzeba było to opisywać, inaczej by na to nie 'wpadł'.
Fajnie, ze ktoś napisał o utajnieniu :ok: Obawiam się wygodnictwa sądów w tym zakresie.. Utajnienie= ułatwienie pracy :roll: Nie oszukujmy się sędziowie nie lubią głośnych procesów i oki, ale powinni pamiętać, ze społeczeństwo też ma swoje prawa inaczej po co właściwie miałby istnieć cały system karania i sądownictwa? Ehh Chyba dobrze, ze ludzi takie sprawy interesują, nie są obojętni.. Twz obywatelskie społeczeństwo widocznie nie każdemu się podoba.
pwpw
 

Post » Czw sty 23, 2014 18:29 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Carmen201
W sprawie o psa to już było odwołanie (chyba trzeci wyrok, ale nie usłyszałam dokładnie). Sąd jako okoliczności łagodzące podał trzy fakty: niecelowe skrzywdzenie (to tak moimi słowami, nie wizą kija i psa nie skatował), postępowanie zgodne z tradycją na wsi 8O , to że fakt samego postępowania procesowo-śledczego jest karą.. Informowali o tym dziennikarze.
pwpw
 

Post » Czw sty 23, 2014 18:33 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Ale skąd taki wniosek, że utajnienie oznacza łatwiejszą pracę??? Przecież materiał dowodowy, akta na stole te same, na sali obecni oskarżyciele - z czym tu łatwiej? Ewentualnie mniejszy stres sędziego przy kamerach i większa dbałość o fryzurę.
Jaki to ma związek z prawami obywatelskimi? Jakie służą obywatelom prawa w procesie toczącym się wobec jakiejś osoby? I nie wiem skąd od razu taki wniosek, że obecność czy nieobecność publiczności ma w ogóle jakiś wpływ na decyzję sądu? Nie ma bo nie może mieć. Obecność mediów jest moim zdaniem potrzebna z innego powodu - ma edukować ludzi i moim zdaniem nie są do tego potrzebne drastyczne opisy czynów oskarżonego.

EDIT: dziennikarze informowali, no właśnie.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 23, 2014 18:53 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Carmen201
Żartujesz? Informowanie, a też komentowanie przebiegu procesu w mediach niekoniecznie podoba się sędziom. To tak oczywiste, ze nawet nie wiem, jak to ładnie opisać 8O Nie no wybacz... Albo lepiej przypomnij sobie choć kilka medialnych procesów, które nota bene były częściowo utajniane, ale nie całkowicie. I z tym się zgadzam. Tu doszło do całkowitego utajnienia, a przesłanek do tego jakoś nie widzę 8O poza niechęcią sędziego do zainteresowania mediów tą sprawą i chęci pozbycia się ich. Owszem ta sprawa i jej podobne mają walor edukacyjny, ale nie tylko taki.. Ludzie się zainteresowali, chcieli śledzić proces, mieć możliwość bycia informowanymi o istotnych sprawach z jego przebiegu, a dostali zakaz posiadania jakikolwiek informacji.. Nie no sorry zniechęca to do angażowania się na przyszłość, powoduje taki odruch, ze lepiej być obojętnym, niezainteresowanym niczym, co nas bezpośrednio nie dotyczy (czyli eliminuje odruchy pożądane w tzw obywatelskim społeczeństwie), bo jedyni, który mogą się tym interesować i mieć jakąkolwiek wiedzę są oskarżyciele posiłkowi, obrona i oskarżony, sąd. Cały proces stał się sprawą kilku osób, bez powodu, bo wątpię by nawet po upublicznieniu opisów mordowania (te mógłby być utajnione) groziły nam rozruchy społeczne 8O czy samosąd 8O A sprawa z racji na ohydność zbrodni jak najbardziej bulwersuje i interesuje opinie publiczną, to nie jest sprawa o to, komu przypadnie samochód w podziale majątku przy rozwodzie.
pwpw
 

Post » Czw sty 23, 2014 19:03 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Wokanda jest dla mnie mało czytelna bo nie znam tych skrótów.
Ale to chyba adwokaci z wyboru oskarżonego.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 23, 2014 19:06 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

pwpw, jeśli Ty nie widzisz podstaw do tego, żeby utajnić proces to nie znaczy, że ich nie było. Zresztą nie ma już czego rozważać bo decyzja zapadła. I nie rozumiem co to znaczy, że komentowanie procesów nie podoba się sędziom - wypowiadał się gdzieś jakiś sędzia na ten temat, okazał niezadowolenie? Ewentualnie z tego powodu, że występowanie przed kamerą jest bardziej stresujące przy i tak stresującej pracy. Mam wrażenie, że podejrzewasz jakiś spisek tam, gdzie go nie ma i skupiasz się na działaniu sądu traktując go jako przeciwnika a przecież nie o to chodzi. Trzeba zaufać w wiedzę i doświadczenie sędziego a przede wszystkim liczyć na to, że oskarżyciele są dobrze przygotowani bo od nich wiele zależy.

EDIT: na wokandzie są nazwiska obrońców oskarżonego, nazwisko osoby z fundacji wykonującej uprawnienia pokrzywdzonego i nazwisko jej pełnomocnika; art. 12 kk oznacza tzw. czyn ciągły czyli popełnienie wielu czynów w realizacji jednego zamiaru co uważa się za jedno przestępstwo - konkretnie oznacza to, że wszystkie czyny uważane są za 1 przestępstwo i grozi za nie jedna kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 23, 2014 19:11 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Chciałam sprostować, ze nasz adwokat czyli oskarżyciel posiłkowy i reprezentat pokrzywdzonego nie został wyproszony z sali, przecież to byłby jakis absurd jakby nie mógł uczestniczyć w rozprawach

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw sty 23, 2014 19:22 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

To ja namieszałam, przepraszam.
Masz racje to byłby absurd gdyby pokrzywdzonego i adwokata nie było.
Ale mi się osoby pomieszały.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 23, 2014 19:23 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Carmen201
Decyzja o utajnieniu była relacjonowana przez media, o czym miałabym nie wiedzieć? Była wypowiedz Pani Sędzi.
Wyobrażasz sobie policjanta, czy innego funkcjonariusza publicznego (ze tak ogólnie się wyrażę), który publicznie wypowiada się, ze media, społeczeństwo mu przeszkadzają w pracy :roll: Dostałby jedynie słuszną odpowiedź, że ma zmienić zwód 8) Ale i tak przy okazji głośnych procesów były rozmowy na ten temat, wypowiadali się ludzie z środowiska.. Czy akurat jakiś sędzia też, nie wiem, nie pamiętam tak dokładnie. W jednym się zgodzę, nie ma sensu dalej dyskutować z kimś, kto mi wmawia wiarę w spiski 8O Nie nie w spiski, ale wiarę w to, ze jako obywatel mam prawo do wiedzy, takiej, jaka nie narusza uzasadnionych dóbr oskarżonego w przebiegu procesu, tu choćby utajnienie wizerunku, danych osobowych itd. Jeśli to jest wiara w spisek.. to gratuluje zapędzenia się w obronie sędziów, którzy są tylko ludźmi i dlatego jako społeczeństwo mamy jawne procesy poza bardzo istotnymi przesłankami decydującymi o ich, bądź ich części, utajnieniu, czyli paroma wyjątkami, które powinny być podejmowane rozważnie, a nie na wyrost. Jeślibyśmy mieli polegać tylko na wierze w sady, to wszystkie procesy powinny być tajne 8O Bo inaczej to co? Brak zaufania, wiara w spiski? Nie no sorry EOT.
pwpw
 

Post » Czw sty 23, 2014 19:36 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Napisałam, że mam wrażenie a nie, że tak jest po Twoich komentarzach na temat decyzji sądu - to niestety minus komunikacji internetowej że wrażenie może być inne niż intencja.
A w temacie podstaw do zniesienia jawności, to po raz kolejny - nie znając akt, uzasadnienia wniosku i stanowiska strony przeciwnej a tylko szczątkowo przekazane uzasadnienie rozstrzygnięcia nie można powiedzieć wiele na temat tego czy decyzja była słuszna czy nie. Są sytuacje, w których prawo do jawności ustępuje przed innymi dobrami a tej sprawie moim zdaniem nie można sobie wyrobić pełnego stanowiska w temacie z relacji TV i oceny na tej podstawie są mocno powierzchowne. Natomiast oskarżyciele mogą wnosić o zmianę decyzji, mogą przygotować sobie argumentację - może sąd się przychyli (Dziewczyny z Fundacji - może zapytacie o to pełnomocnika, pamiętajcie też że można wprowadzić na rozprawę 2 osoby zaufania).
Co do pozostałych kwestii - rzeczywiście EOT, argumentacja że ktoś gdzieś kiedyś coś powiedział to nie jest argumentacja, z którą potrafię dyskutować (sędziowie z zasady nie wypowiadają się w mediach poza np. byłymi ministrami, byłymi prezesami TK czy SN, itp.).

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 23, 2014 19:37 Re: Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o god

Carmen201, nie chodzi mi o niuanse, o okoliczności łagodzące, czy wręcz przeciwnie.Chodzi mi wyłącznie o postrzeganie tego samego jako przestępstwa przez jednego sędziego, a braku znamion przestępstwa przez drugiego.Film z przywiązanym do beczki psem nie był fotomontażem, żadną manipulacją.Czepiam się akurat tego, bo USTAWA tego zabrania, a sędziowie tego człowieka, który to zrobił uniewinnili.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56141
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 72 gości