Niewidoma Lili z FeLV+

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 21, 2013 10:39 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

balsam na serce jak patrze na to maleństwo,jeszcze raz wielki szacun za to co dla niej zrobiliście :ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob wrz 21, 2013 12:18 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Zdrówka sliczna Koteczko :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Sob wrz 21, 2013 13:36 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

BOZENAZWISNIEWA pisze:balsam na serce jak patrze na to maleństwo,jeszcze raz wielki szacun za to co dla niej zrobiliście :ok:


Sie przylaczam :ok: :1luvu:

Lileczko jedz duzo i zdrowiej szybciutko :ok: :ok: :ok: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Pt paź 18, 2013 16:54 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Co słychać u Lili, jak jej zdrówko?
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 26, 2013 22:53 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Lili jest teraz w remisji, czuje się bardzo dobrze, ma dobre wyniki morfologi. Za trzy miesiące kontrola.

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Sob paź 26, 2013 23:53 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Niech tak będzie jak najdłużej :ok: :ok: :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 27, 2013 11:00 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Ghiaa pisze:Lili jest teraz w remisji, czuje się bardzo dobrze, ma dobre wyniki morfologi. Za trzy miesiące kontrola.

Cudnie! Miała dziewczyna naprawdę duuużo szczęścia :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 27, 2013 18:32 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Lileczko ta remisja byla "wieczna" :ok: :ok: :ok: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Sob gru 07, 2013 16:01 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Wiadomość nie dotyczy Lili, bo u niej wszystko dobrze, ale na szybko napisze tutaj.

Przed chwilą wróciliśmy od weterynarza z kolejnym znalezionym przy drodze kotem, który jest w bardzo złym stanie chudy, mocno wychłodzony, odwodniony i z silnym katarem. Wydaje mi się, że był długo zamknięty w jakiejś stodole.

Została mu udzielona pierwsza pomoc i teraz czekamy czy będzie poprawa.

Jeśli wszystko będzie dobrze i szybko dojdzie do siebie, szkoda go będzie wypuszczać z powrotem na mróz. Może ktoś będzie w stanie go wziąć na tymczas.

Obrazek

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Sob gru 07, 2013 19:21 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Jaki biedak! :( Bardzo ważne jest dla niego ciepło - masz termofor?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie gru 08, 2013 9:45 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

zmień tytuł,albo nowy watek napisz....wtedy będzie większa mozliwosc indywidualnej pomocy,biedulinek :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie gru 08, 2013 9:55 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Założyłam wątek kocurkowi, żeby miał większą szanse, że zostanie zauważony.
viewtopic.php?f=1&t=158934

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw sty 23, 2014 17:46 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Po trzech miesiącach od zakończenia leczenia, w zeszłym tygodniu Lili była na wizycie kontrolnej i pomimo moich obaw nawrotu choroby, na szczęście wyniki wyszły bardzo dobre.
Obawy wiązały się z tym, że od około miesiąca są problemy z jedzeniem i Lili bardzo schudła. Po zakończeniu leczenia Lili odrosło śliczne puszyste futerko, miała bardzo duży apetyt i szybko nabrała wagi, ale w ciągu ostatnich trzech tygodni waga spadła do 2.3kg, czyli tyle ile ważyła w momencie znalezienia (w trakcie leczenia 2.4 -2.6kg).
Do tego czasu Lili jadła głównie suchą karmę Forza Mr. Fruit Indoor + mokra, ostatnio próbowałam podawać inne, ale też pozostają nietknięte. Jedynie surowe i tylko niesparzone mięsko w miarę zjada. Ogólne samopoczucie cały czas ma bardzo dobre.

Drugi problem to odkąd jest u mnie przechodzi właśnie czwartą ruję! W związku z tym jak tylko się uspokoi planujemy sterylizację, z tym że ta ruja trwa już miesiąc i końca nie widać.

A i jeszcze zrobiliśmy badanie z surowicy pod kątem białaczki. Na początku, jeszcze przed leczeniem chłoniaka wykonaliśmy tylko snap-test który wyszedł pozytywny dla FeLV, niestety ten również wyszedł dodatni.

"FeLV (wirus białaczki kotów) - antygen (ELISA)
Wynik DODATNI
Interpretacja - wynik dodatni
W przypadku dodatniego wyniku w pierwszym badaniu zalecamy wykonanie badania kontrolnego po 4-6 tygodniach w celu rozróżnienia przejściowej wiremii od infekcji przetrwałej. "


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Czw sty 23, 2014 19:44 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Jakie Lili ma piekne oczy - czy to makijaz permanentny? :wink:
Zdrowiej slicznotko :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 23, 2014 19:45 Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka

Świetnie o nią dbacie, mimo tych ciężkich chorób wygląda naprawdę przecudnie :kotek:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, puszatek i 43 gości