Moje 2+1 IV, czyli FeLVki i psia panienka

Ciocie Wy mnie kompletnie nie rozumiecie

To upokarzające zaglądanie pod mój cenny ogonek i branie moich cennych siuśków, a do tych ciotek w fartuchach to już nie pojadę :evil:

Bo się bedą ze mnie śmiać, że mi duża pod ogon zagląda.
aaaa w ogóle to jak tam jadę to one mnie macają i gadają do mnie i kradną moją krewkę :evil:

Pytam się jak tak można koteczkowi no jak?
Wkurzony Kubuś

Kubulek bardzo grzeczny i z godnością znosi wszystkie obmacywania, zaglądania i kradzieże swoich bezcennych wydzielin :lol:

Kubusiu, popatrz na swoją Dużą tak jak tylko ty potrafisz .... wiesz spojrzenie nr 3 ....
na pewno wtedy dostaniesz od niej jakiś pyszny smakołyk ... na pocieszenie po badanku - ja ci to mówię Fituś

Kotina pisze:Kubusiu, popatrz na swoją Dużą tak jak tylko ty potrafisz .... wiesz spojrzenie nr 3 ....
na pewno wtedy dostaniesz od niej jakiś pyszny smakołyk ... na pocieszenie po badanku - ja ci to mówię Fituś

Fitusiu duża ostatnio daje mi dużo dobrych rzeczy. Ciasteczka na ząbki i taką pastę na kłaki. Bardzo ją lubie i nawet od paru dni otwiera mi moją ulubiona puszkę :mrgreen:

Miesza mi w niej jakieś proszki i różne rzeczy ale to nic i tam mi smakuje
Spokojniejszy Kubuś

Kubulku, zaglądanie pod ogonek czasem może być przyjemne, a to wszystko dla Twojego zdrówka, więc pokazuj ile wlezie zainteresowanym, to co masz pod ogonkiem i się nie denerwuj, nikt się z Ciebie śmiał nie będzie :wink:

AnnAArczyK pisze:Kubulku, zaglądanie pod ogonek czasem może być przyjemne, a to wszystko dla Twojego zdrówka, więc pokazuj ile wlezie zainteresowanym, to co masz pod ogonkiem i się nie denerwuj, nikt się z Ciebie śmiał nie będzie

Pod mój ogonek zaglądać mogę tylko ja :oops:

Ciociu nalezy mi się odrobina prywatności

Kubuś

Witajcie Cioteczki :1luvu:

Mam wyniki siusków Kubotina :ok:

W moczu nie ma białka, więc nie było jak wykonać stosunku białka/kreatyniny.
Sa jedynie śladowe ilości białka. Wyniki dobre :mrgreen:

Za dwa tygodnie badanie kreatyniny do tej pory bez zmian rubenal i ipakitine :ok:

Dziś na obiad rybka, futra oszalały. Szarpały, gryzły, jadły z miski :ryk:

Koci dom wariatów :mrgreen:

Miraclle pisze:Witajcie Cioteczki

Mam wyniki siusków Kubotina
W moczu nie ma białka, więc nie było jak wykonać stosunku białka/kreatyniny.
Sa jedynie śladowe ilości białka. Wyniki dobre

Za dwa tygodnie badanie kreatyniny do tej pory bez zmian rubenal i ipakitine

Dziś na obiad rybka, futra oszalały. Szarpały, gryzły, jadły z miski
Koci dom wariatów

cieszę sie, ze wyniki dobre

wygłaskaj Kubusia,

a rybkę jaką lubią?

Miraclle pisze:
Mam wyniki siusków Kubotina
(...)Wyniki dobre

przeca my wiedzielimy,ze tak bydzie :piwa:

Miraclle pisze:
Pod mój ogonek zaglądać mogę tylko ja
Ciociu nalezy mi się odrobina prywatności
Kubuś

ja padłszy :ryk:

Miraclle pisze:Witajcie Cioteczki

Mam wyniki siusków Kubotina
W moczu nie ma białka, więc nie było jak wykonać stosunku białka/kreatyniny.
Sa jedynie śladowe ilości białka. Wyniki dobre

Za dwa tygodnie badanie kreatyniny do tej pory bez zmian rubenal i ipakitine

Dziś na obiad rybka, futra oszalały. Szarpały, gryzły, jadły z miski
Koci dom wariatów

Jupi! A kotki się cieszą bo Kubol zdrowy :1luvu:

Miraclle pisze:Witajcie Cioteczki

.....
Dziś na obiad rybka, futra oszalały. Szarpały, gryzły, jadły z miski
Koci dom wariatów

Jeżeli z radości to niech koci dom wariatów trwa wiecznie :1luvu:

Cieszę się, że Kubuś ma dobre wyniki :ok:

Zobacz Basiu, a moje wszystkie cztery nie chcą ryby, nie lubią, ani gotowanej ani surowej, nie wiem co to za koty...chyba mają to po mnie, też nie nawidzę ryb :mrgreen:

Hej Słodzizny :1luvu:

Słuchajcie,pilna sprawa,cytuję ( powiększenie moje)

ewa_mrau pisze:uwaga!
pilnie poszukuję kogoś kociego z Włocławka
znajoma jest tam w sanatorium
mieszka tam kotka z małym
mały po spotkaniu z silnikiem samochodowym ma złamaną (wiszącą) łapkę
telefon do koleżanki mam
podam na pw
... mry!

mir.ka pisze:cieszę sie, ze wyniki dobre
wygłaskaj Kubusia,
a rybkę jaką lubią?

Mireczko złe pytanie :ryk:

Powinno być jakiej nie lubią :lol:

Te moje futra kochają każdą rybą, w szczególności Kubuś. Na widok ryby biegnie, mruczy, grucha, tarza się. Wpada w swego rodzaju euforię :ryk:

AnnAArczyK pisze:
Jeżeli z radości to niech koci dom wariatów trwa wiecznie
Cieszę się, że Kubuś ma dobre wyniki
Zobacz Basiu, a moje wszystkie cztery nie chcą ryby, nie lubią, ani gotowanej ani surowej, nie wiem co to za koty...chyba mają to po mnie, też nie nawidzę ryb

Mnie to cieszy. Z radości dom wariatów - czemu nie :mrgreen:

Moje kochają, rybka bardzo im smakuje :mrgreen:

Co kot to obyczaj :ok:

Myszolandia pisze:Hej Słodzizny

Słuchajcie,pilna sprawa,cytuję ( powiększenie moje)

ewa_mrau pisze:uwaga!
pilnie poszukuję kogoś kociego z Włocławka
znajoma jest tam w sanatorium
mieszka tam kotka z małym
mały po spotkaniu z silnikiem samochodowym ma złamaną (wiszącą) łapkę
telefon do koleżanki mam
podam na pw
... mry!

Witaj Sylwuniu :1luvu:

Biedaczek

Nie znam tam nikogo :cry:

Może osobny wątek, na pewno ktoś się znajdzie :ok:

Miraclle pisze:
AnnAArczyK pisze:
Jeżeli z radości to niech koci dom wariatów trwa wiecznie
Cieszę się, że Kubuś ma dobre wyniki
Zobacz Basiu, a moje wszystkie cztery nie chcą ryby, nie lubią, ani gotowanej ani surowej, nie wiem co to za koty...chyba mają to po mnie, też nie nawidzę ryb

Mnie to cieszy. Z radości dom wariatów - czemu nie
Moje kochają, rybka bardzo im smakuje

może dlatego ,że nie mieszkają nad morzem
Co kot to obyczaj

Moje 2+1 IV, czyli FeLVki i psia panienka

Kto przegląda forum