Powoli umieram

Wpisików w indeksie - 5.
Łeb mnie boli i podczytuję Wasze wątki co jakiś czas, ale rany, nawet nie umiem już wysilić się na jakąś odpowiedź... Aha, Spilett, gratuluję, Pani Inżynier!

A wczoraj podeszłam do fontanny, bo coś tam białego pływa. Myślę "Rany, to wygląda jak zdechła mysz! O fuj, ale skąd ona tam? Luna UPOLOWAŁA? To ona potrafi polować?

", no i cóż, okazało się, że był to spory kawałek mięsa z mieszanki.
Nie wiem, co ona miała na celu, wrzucając mięso do swojej fontanny z wodą.
Chyba chciała zrobić rosół.
I w ogóle to jak sprawnie zmusić kota do zeżarcia tabletki Immunodolu? Wrzucić tabletkę do miski i przykryć garstką chrupek. Od przeszło tygodnia ani razu się nie skapnęła, że ten jeden chrupek to jakiś inny jest
