Pod moim balkonem od lata "mieszkają" dwa młode koty urodzone przez bezdomną kotkę. Jest to kot i kotka w wieku ok. 7-8 miesięcy. Do tej pory zajmowała się nimi sąsiadka - z pomocą kotkowa wysterylizowała je, dokarmiała. Karmę miała z TOZU.
Ok. 2 tygodnie temu sąsiadka się wyprowadziła, od tej pory ja się nimi zajmuję. Codziennie je karmię, koty przyzwyczaiły się i od rana już czekają na jedzenie. Dostają mleko + karmę. Niestety nie stać mnie na dalsze ich dokarmianie (mam też swoje zwierzęta na utrzymaniu).
Gdzie mogę uzyskać pomoc w postaci karmy?
Załączam zdjęcie kotków.
