PomyLuna cz.III

[Marcyśka]

hahaha to moja się nie śliny, ale ma otwarty pyszczek i przymknięte oczy no i kładzie się, zasłania laptopa i mruuuuczy

ha ha ha To fajnie musi wyglądać.Moja teraz położyła głowę na moją rękę i ledwo mogę pisać.

[faxcooks]

u mnie kładzie się brzuchem na myszce

[Bellemere]

Taki trans udeptujący

Mnie na śmiech czasem bierze, jak Luna włazi na łóżko i zanim się położy, wszystko dookoła musi najpierw pougniatać

[faxcooks]

no musi- koteł musi to nie ma siły!

[Marcyśka]

u mnie kładzie się brzuchem na myszce

Koty kochają sprzęt komputerowy ,to udowodnione viewtopic.php?f=20&t=159528
zobacz sobie na pierwszej stronie tego konkursu ,tam jest moja Kropcia
Też jest tak często ,że ja zostawiam komputer a potem przychodzę a tu Pusia siedzi na klawiaturze i się ogrzewa

[faxcooks]

jest Kropeczka! ja mam taki podstawnik na latopa z Ikei, że klawiatura jest dosyć na skos- mimo wszystko nie przeszkadza to w leżakowaniu ;D

[Marcyśka]

jest Kropeczka! ja mam taki podstawnik na latopa z Ikei, że klawiatura jest dosyć na skos- mimo wszystko nie przeszkadza to w leżakowaniu ;D

Kropka raczej nie leżakuje ale jak widać na zdjęciu sprawdza stan mikrofonu.Brakuje jej tylko słuchawek.
Ja na laptopa by się nie przegrzewał to mam kupiony przez moją siostrę podstawkę. Jednak szybko się zepsuł i nie działa

[Bellemere]

E, to Luna tylko namiętnie łazi mi po klawiaturze i czasem tu na miau się sama wypowie - nikt jeszcze nie odszyfrował, ale Perełka od Spilett swego czasu z nią "pogadała"

Może to dlatego, że mam laptopa - zbyt mały na królewską dupinkę

[Milena_MK]

Elisha już się nauczyła i omija mojego lapcia, natomiast Beniaminek namiętnie po nim chodzi.

[Bellemere]

Luna się chyba nigdy nie nauczy, zresztą nikt jej za bardzo nie zgania, co najwyżej nieco przesunie koci tyłeczek.
Ona chyba wszystko może

[Milena_MK]

Ja musiałam Elishe nauczyć, bo swego czasu sporo pracowałam z domu i bardzo mi zależało, aby mi kocio nie chodziło i nie resetowało komputerka. Mam nadzieję, że Beniaminek też się nauczy, w zasadzie już coraz rzadziej stąpa po klawiaturze, przeważnie zgrabnie przeskakuje nad lapciem.

[ab.]

U mnie Szajka laptopem raczej się nie interesuje, ale Grandzioł łazi po klawiaturze i wciska różne kombinacje, wyłącza, włącza, zmienia język itd.

[Spilett]

Ta, Pereł notorycznie włącza pomoc online winampa, windows media center, obraca ekran i włącza kamerkę w lapku

[Bellemere]

Może rosną Wam koci informatycy

Rany, ale jestem padnięta, pół dnia ślęczałam nad projektem na podstawy eksploracji danych. Oczywiście co 5 minut się rozpraszałam i zaglądałam na miau - pewnie skończyłabym w godzinę, jakbym się skupiła

Jutro bardzo smutny dzień - 8 do 19 siedzę na uczelni. I kto wymizia moją Luneczkę, no kto? i będzie musiała dostać jutro karmę, bo nikt się nie kwapi do podawania jej bożerzygów - ja naprawdę nie wiem, o co im chodzi
Trudno, mam jeszcze dwie puchy PONa, dostanie jedną jutro. O. Może się nawet ucieszy, że przyszła jakaś odmiana

[ab.]

U mnie na początku też nie chcieli podawać bożerzygów, ale jak zobaczyli, że nie mam zamiaru przestać to teraz do miseczki nałożą