smutny ten wątek

Feliks
znalazłam na regale ułamanego kła, pewnie jego
poszliśmy w srode do weta, usunał mu pozostałe 3 zęby, które- stwierdził- musiały go bolec
został mu 1
przy okazji zrobilismy morfologie, nerki ok tylko wyszla slaba odpornosc
mam mu podawac kapsulki immunoactiv - jak? nie wiem

z jedzeniem nie ruszył, przemoc to ostatecznosc
ale podobno koty z takimi leukocytami zyja latami
z zebami juz raczej problemow nie bedzie
teraz ladnie je i poprawil mu sie humor
Biała
zrobilismy krew bo widac bylo ze wyglada coraz gorzej

no i zaczela sikac do łóżka
(wyłacznie)no i mocznica

spora, bo kreatynina ponad 5

tyle ze Biala nie lezy bez sił tylko jak najbardziej walczy, wet jej zepsul obie zyly wiec juz nie moglismy zalozyc wenflonu
ale kroplowki dozylne chyba sie nie udadza
podaje jej podskorne a i tak mnie gryzie i wyrywa sie
to nie byl i nie jest kot do leczenia

jak dam rade to wrzucam jej rubenal, diety jesc nie chce ale apetyt - co dziwne ma
wiec daje jej co zechce, nie chce zeby mi kot umarl z głodu

nie wiem co i jak długo bedzie dalej
trwamy

Biała ma 18 lat