Timon, Alfa i Lucy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 07, 2005 13:11

Ale wreszcie coś przyjemnego trzeba napisać :D!

Niezwykle udany weekend:

:arrow: Odwiedziny na Pokazie Kotów Rasowych w Warszawie
1. Wszystkie koty były piękne!
2. Poznaliśmy rodzoną siostrę Alfy - Abi (jej Pani podobno jest użytkownikiem forum). Abi jest bardzo różna od Alfy, ale równiez piękna! Wygląda tak (tak naprawdę, to jest znacznie ładniejsza, tylko mój cyfrak jest bee):
http://upload.miau.pl/1/961.jpg
http://upload.miau.pl/1/968.jpg
3. TŻt się zakochał!!! Czy cztery koty to już przesada??? (Żartuję sobie, że kupię mu tego kociaka na Walentynki, a TŻ t nie oponuje... Może dla tego, że i tak nas na kiciusia nie stać, więc jest spokojny :wink:. Ale o devonach już się naczytał :wink:)
http://upload.miau.pl/1/971.jpg
http://upload.miau.pl/1/972.jpg

:arrow: Alfa postanowiła sama z siebie umieścić się do drzemki na fotelu, na którym już ktoś był... KOLEJNY PRZEŁOM W STOSUNKACH :D!
http://upload.miau.pl/1/969.jpg

:arrow: LUSIA DORASTA - COŚ JEJ SIĘ UROIŁO :wink:
Od nocy z soboty na niedzielę Lusieńka chodzi i pokrzykuje. Tarza się po podłodze, czochra się o drapak, lata jak oszalała, a wzięta na kolana bulgocze tak, że słychać w drugim pokoju! Nigdy za dużo mizianka :wink:! Nagle stwierdziła, ze po brzuszku też jest super! Pieszczochów domaga się również od Alfy. Dziś rano wystawiła podwozie do góry kołami na środku pokoju, A Funia wylizała jej całe brzucho 8O!
To "moja pierwsza rujka" i musze powiedzieć, że na razie nie jest źle - wręcz przeciwnie - Luśka jest przesłodka... Ale wiem, że się dopiero rozkręca... No i o tej sterylce trzeba będzie wreszcie zacząć myśleć na poważnie...
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon lut 07, 2005 14:45

Kup TZ-owi kicię :twisted: a co!!! raz się żyje :twisted: bodaj na raty :roll: :lol:
ten obraz fotelowy mnie zaskoczył :wink: :lol: malutka Alfeczka i ogrooomny futrzak :lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon lut 07, 2005 15:10

Nezia pisze:Kup TZ-owi kicię :twisted: a co!!! raz się żyje :twisted: bodaj na raty :roll: :lol:

Niezia - to jest majątek, a rat to my już mamy sporo :?!

Nezia pisze:ten obraz fotelowy mnie zaskoczył :wink: :lol: malutka Alfeczka i ogrooomny futrzak :lol:

Timon jest dużym kotem ( :wink: ), a Funia jest bardzo drobna. Jest nawet mniejsza od ośmiomiesięcznej Lusi. I na dodatek chudzinka - jest na diecie dla kociaków, coby trochę utyła. Wygląda jak kociak, je to, co kociak - to było jednak dokocenie kociakiem (tylko takim pięcioletnim) :wink:!
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon lut 07, 2005 15:20

jasenka pisze:
Nezia pisze:Kup TZ-owi kicię :twisted: a co!!! raz się żyje :twisted: bodaj na raty :roll: :lol:

Niezia - to jest majątek, a rat to my już mamy sporo :?!

Oooo 8) popatrz, to nie my jedni :twisted: :lol: a już myslałam, że tylko my :roll: :lol:

jasenka pisze:
Nezia pisze:ten obraz fotelowy mnie zaskoczył :wink: :lol: malutka Alfeczka i ogrooomny futrzak :lol:

Timon jest dużym kotem ( :wink: ), a Funia jest bardzo drobna. Jest nawet mniejsza od ośmiomiesięcznej Lusi. I na dodatek chudzinka - jest na diecie dla kociaków, coby trochę utyła. Wygląda jak kociak, je to, co kociak - to było jednak dokocenie kociakiem (tylko takim pięcioletnim) :wink:!


nasza Saminka, lat dwa, jest duża taka jak powinna być, ale tak chuda, że przechodzi przez pręty (co 10 cm) w łóżku córki :( w poprzednim domu była na RC Kitten i najprawdopodobniej przebiałczyła się...już sama nie wiem czym ją tuczyć, niektórzy polecają Hill'sa, zobaczymy...

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon lut 07, 2005 18:59

Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon lut 07, 2005 19:54

Kot głosuje przez podniesienie tylnej łapy :D http://upload.miau.pl/1/1020.jpg

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon lut 07, 2005 20:45

Wojtek pisze:Kot głosuje przez podniesienie tylnej łapy :D http://upload.miau.pl/1/1020.jpg


Pięęękne :D "Proszę podnieść lewą tylną łapę i powtarzać..." :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lut 07, 2005 20:49

MariaD pisze:
Wojtek pisze:Kot głosuje przez podniesienie tylnej łapy :D http://upload.miau.pl/1/1020.jpg


Pięęękne :D "Proszę podnieść lewą tylną łapę i powtarzać..." :lol:

:D

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto lut 08, 2005 0:02

I jeszcze dwa zdjęcia Alfy:
Alfa 1
Alfa 2

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto lut 08, 2005 13:45

Wojtek pisze:Alfa 2

Rany! Jakie ja piękne koty mam :D :D :D :D :D :D !!!

Wojtku! Dziękujemy za cudowne zdjęcia! Są naprawdę wspaniałe! Cieszę się do nich 8 razy dziennie, jak głupi do sera :wink:! Dobrze, że tu sama w biurze siedzę, bo ktoś, kto byłby tu ze mną, już dawno zadzwoniłby po fachową pomoc... Odwieźli by mnie do pokoju bez klamek i nie mogłabym z Wami na forum pisać :wink:!

Ale ja mam piękne koty :D :D :D :D :D :D !!!

A rujka Luski działa już "pełną parą"! W domu cyrk na kółkach :roll:! TŻt nie śpi po nocach, bo mała cały czas na pełnym regulatorze działa! Już myśleliśmy, że wczoraj wieczorem skończyły jej się wreszcie baterie, ale ona tylko ładowała akumulator, żeby potem mieć siłę całą noc mrauczeć! A brudna jest :?! Tarza się wszędzie i wszystkie kurze zbiera (choć ja sprzątam - nie wiem, skąd ona tyle tego bierze :roll:)!
Pozytywy są takie, że nagle pokochała (wręcz przesadną miłością) szczotkę i jest uczesana jak nigdy :D!
Timon (choc kastrat) próbował jej wczoraj ulżyć w tym natręctwie seksualnym. Starał się trochę, ale nie wiedział, jak się do tego zabrać :wink:, więc poprzestał na spuszczeniu Lusieńce małego manta.
Alfa chyba rozumie, co Luśka przechodzi. Nie złości się na nią za bardzo, a czasem jej nawet ze dwa "słowa" odpowie. Mam nadzieję, że jej się nagle nie przypomni, jak to się robi i nie stworzą duetu 8O!
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Wto lut 08, 2005 14:03

jejku slicna Alfa i inne kotecki tez :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

asiulka

 
Posty: 4832
Od: Czw sie 12, 2004 9:18
Lokalizacja: Hajnówka-Białystok

Post » Pt lut 11, 2005 20:40

Piszę pracę dyplomową, robię remont, nie ma mnie w pracy, więc rzadko się pojawiam na forum...

Tymczasem... Timon chory :cry: :cry: :cry:! Kłopoty z siusianiem, 3 zastrzyki, kroplówa, wspólnymi siłami (tzn. Timon, ja i Pani doktor) sikanie do kubeczka. Obyło się bez narkozy i cewnika, ale i tak jest niefajnie :( . Wyniki badania moczu będą jutro albo w poniedziałek... Okazuje się, że karma dla kastratów i reguralne podawanie Uro-petu nie wystarczyło :cry:! Dobieramy odpowiednią karmę leczniczą i Timi ma jeść już tylko to... Mam żal do siebie... Czy czegoś nie dopatrzyłam?

Trzymajcie kciuki, proszę................
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt lut 11, 2005 20:54

Według zapotrzebowania: :ok: :ok: :ok:
I nie obwiniaj się Jasenka,proszę.
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt lut 11, 2005 20:57

jasenka pisze:Piszę pracę dyplomową, robię remont, nie ma mnie w pracy, więc rzadko się pojawiam na forum...

Tymczasem... Timon chory :cry: :cry: :cry:! Kłopoty z siusianiem, 3 zastrzyki, kroplówa, wspólnymi siłami (tzn. Timon, ja i Pani doktor) sikanie do kubeczka. Obyło się bez narkozy i cewnika, ale i tak jest niefajnie :( . Wyniki badania moczu będą jutro albo w poniedziałek... Okazuje się, że karma dla kastratów i reguralne podawanie Uro-petu nie wystarczyło :cry:! Dobieramy odpowiednią karmę leczniczą i Timi ma jeść już tylko to... Mam żal do siebie... Czy czegoś nie dopatrzyłam?

Trzymajcie kciuki, proszę................


Jasenko, nigdy nie jesteś w stanie wszystkiego przewidzieć...wszystko będzie dobrze, wszystko się ułoży, głowa do góry :ok: :ok: :ok:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lut 11, 2005 23:50

Żal Timonka :(
Ale, skoro już lekarz zdiagnozował, to będzie dobrze! :ok:

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, misiulka i 103 gości