Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 06, 2014 10:37 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Magic, jest już jedna kotka o imieniu Kropka (ma wpiane imię w karcie) - mieszka na 3 (miałam zrobić jej ogłoszenie :oops: ), wiec żeby sie nie myliły to niech ta "Twoja" zostanie może Dolly, co?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 06, 2014 10:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Oki
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon sty 06, 2014 15:33 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Mam, mam wiadomość z Domku srebrnych panienek, adoptowanych w dniu Bombki :P :ok: :
Witam, obiecałam ze odezwiemy się z mężem na temat naszych kotków które zostały adoptowane ze schroniska. Kotki maja się całkiem nieźle. Posłuchaliśmy się rady Państwa i na początek były w małym pomieszczeniu które w naszej sytuacji to łazienka. Kotki na początek były wycofane a jedna z nich nadal agresywna. Po kilku dniach zaczęły obserwować wszystko dookoła i pomału odkrywać przestrzeń. Pomyśleliśmy z mężem że dobrze by było aby kotki były dużo głaskane zarówno przez nas jak i nasze dzieci.
Do chwili obecnej nadal się boją dotyku ale co najważniejsze już nie prychają na nas. Od paru dni drzwi od łazienki są otwarte szeroko i kotki często wychodzą badać teren. Mam nadzieje że uda nam się oswoić nasze dwie dzikuski ( mamy problem z wybraniem imion ), martwię się natomiast o jedną z nich ponieważ nadał kicha....Musimy się jeszcze zgłosić do Państwa o szczepionkę ale poczekamy jak się bardziej oswoją no i oczywiście na sterylizację po pierwszej rujce.....Postaram się w miarę mojego
wolnego czasu napisać jeszcze do Pani. Pozdrawiam


Szczęsliwa posiadaczka Dzikusek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 07, 2014 10:34 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

"Szczęsliwa posiadaczka Dzikusek" - i to mówi wszystko.

Dziękujemy za danie szansy srebrnym dzikuskom na szczęśliwe życie. :catmilk:
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5929
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Wto sty 07, 2014 13:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

:ok:

Nawiasem, czy z trójki Srebrnych wszystkie są już w domach? Bo ogłoszenie nadal wisi, nawet było jakieś zapytanie.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sty 07, 2014 14:21 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Asiu, to nie te Sreberka,
z tamtych została tylko najbardziej dzikuskowata Agni,
(braciszkowie znaleźli wspólny dom w październiku)
jest już duża , po sterylce i mieszka w 1,
muszę odnowić - jej zrobić indywidualny opis,
ale na razie niech tamten będzie, bo faktycznie,
od czasu do czasu ktoś pyta,
a ja wtedy proponuję ją, albo inne kocie
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 07, 2014 18:58 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Poszło ogłoszenie Chilliego. Czy ktoś napisze co z Bławatkiem:) Bo chyba trzeba zdjąc ogłoszenia.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto sty 07, 2014 20:43 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Ale Bławatek nie miał ogłoszeń...

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 07, 2014 22:16 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

nie miał Bławatek ogłoszeń
i jest w DS u Agi :ok: :1luvu:

poszło ogłoszenie Finezji
aż się boję..
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 07, 2014 22:29 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

No nie dziwi mnie strach bo ciezko bedzie wyłuskac dobry domek a amatorów bedzie zapewne co niemiara :roll:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto sty 07, 2014 22:38 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Cudna jest :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 08, 2014 14:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

dzisiaj do domu pojechała czarna Matylda :ok: :ok: :ok:

a za chwilkę do domku pojedzie Milanek, Państwo już po niego mkną :ok: :ok:

mam też fajne pytanie o Oleśka,
panią z królikiem zdecydowaną na dzikuskę srebrną Agni
nooo i oczywiście chętny dom na Finezję z jorkiem

coś jakby ruszyło :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 08, 2014 17:54 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

Oby :ok:
Jutro - mam nadzieję - do domku pojedzie Gwiazdka :ok:
Trzymajcie kxciuki, bo jest po operacji usunięcia bardzo dużej przepukliny - rana jest duża - oby się dobrze goiła :ok:

Wysłałam ogłoszenia Ryża

Jutro napiszę marmurkowi nowemu - Kacperkowi
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 09, 2014 18:16 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

No to Milanek już w domku szaleje :ok: :ok: :
Witam
Tak udało się.
Nie za bardzo tylko podobała się jazda samochodem, strasznie miałczał.
W domu obwąchał wszystko co się dało i strasznie się rozbrykał. Dostał nowe zabawki i szalał ;)
Ma okrutnie ostre pazurki i ostre ząbki. Mąż cały podrapany ale na własne życzenie ;)
Kuwetowanie działa ;)
Jedzonko smakuje więc chyba wszystko ok ;)
Dziś jest dużo spokojniejszy niż wczoraj.
Córka nadała mu nowe imię, teraz to jest Bazyl.
Pozdrawiam serdecznie.
Magda.
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 09, 2014 18:47 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIX

ruru pisze:No to Milanek już w domku szaleje :ok: :ok: :
Witam
Tak udało się.
Nie za bardzo tylko podobała się jazda samochodem, strasznie miałczał.
W domu obwąchał wszystko co się dało i strasznie się rozbrykał. Dostał nowe zabawki i szalał ;)
Ma okrutnie ostre pazurki i ostre ząbki. Mąż cały podrapany ale na własne życzenie ;)
Kuwetowanie działa ;)
Jedzonko smakuje więc chyba wszystko ok ;)
Dziś jest dużo spokojniejszy niż wczoraj.
Córka nadała mu nowe imię, teraz to jest Bazyl.
Pozdrawiam serdecznie.
Magda.

oby tak było zawsze, dziękuje św. Franciszku :D
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości