OTW10.PILNIE DT/DS dla Grzesia s.99.Czas ma do poniedziałku!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 05, 2014 21:28 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

kurczę, czemu ta temperatura taka niska?

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 05, 2014 21:35 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

:ok: :ok: :ok: za wszystkie chorowitki - niech zdrowieją :ok: :ok: :ok: :ok:
Jak kot poniżej roku (?) to o tej porze roku i tak młodziak atrakcyjny do zabrania :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 05, 2014 22:03 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

I ja kciuki trzymam i myślę o Was :ok: :ok: :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 05, 2014 23:15 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie sty 05, 2014 23:21 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie sty 05, 2014 23:37 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 06, 2014 11:12 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

Asiu, zaglądam do Was i mocno trzymam kciuki za zdrowie koteczków :1luvu: :1luvu: :ok: :ok:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon sty 06, 2014 13:24 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

Dotarło do mnie, że już jutro idę do pracy a wyżęta jestem mocno po tych "wolnych". Zero odpoczynku. Dzisiejsza kroplówka Chipa to był strzał we własną stopę. Dzieciak buntował się mocno, a to kapało, kapało... Temperatura była w miarę ok 38,8 ale jest po sterydzie. Wieczorem kolejna. Podstawię drugą stopę bo jak wiadomo na dwie nożynki trzeba szaleć.
Tak mały się buntował, tak my z córką się denerwowałyśmy na maksa warcząc na siebie i koty ,w domu atmosfera napięta mocno się zrobiła. Koty też pod denerwowane, TZ po nocy obudzony za wcześnie został, sąsiedzi pewnie też zaalarmowani... Wcześniejsze wstanie Janusza oznacza mega kapryśny dzionek :mrgreen:
Lało dziś znowu. Rano lało. Zmokłam jak kura idąc do kotów. Martwię się bo nie ma wszystkich. Podobno wieczorem są.

Nowy jest chory. Albo zaraz będzie. Już na dworze furczało mu w nosku . Teraz nie podoba mi się. Jutro go zabiorę ze sobą do weta.
Strasznie się ślini przy głaskaniu. Taki śliniak cieknący z niego.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 06, 2014 13:25 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

To ja potrzymam za tę drugą stopę :ok: :ok: :ok:
Jak się buntuje, to idzie w dobrym kierunku ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 06, 2014 13:43 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

inga.mm pisze:kurczę, czemu ta temperatura taka niska?

Nie wiem skąd taki spadek. Nie znoszę dzieci kocich bo są nieprzewidywalne. Gdyby mi nie haftnął pod nogami to dopiero brak apetytu na śniadaniu by nas zaalarmował. Czyli doba w plecy by była. Jak do weta pojechali to tylko moja panika nakazała nie lekceważyć kota bo wsio było raczej ok. Tylko delikatne furczenia w tchawicy i lekki wyciek z noska dawały jakieś oznaki "chorobowe".
Nie cieszę się z poprawy bo wszyscy wiemy ,że nie wolno.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 06, 2014 14:14 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

:ok: :ok: :ok: za zdrowie chorowitków - niech zdrowieją ładnie i Cię nie stresują :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 07, 2014 8:38 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

Chipuś trzyma się. Podłazi do jedzenia, pokręci nosem, poskubie po jednym kawałeczku czy chrupce i tyle tego jedzenia. Pasę go Conwą przez strzykawę. Wenflon w nocy sie zapchał juz i ledwo tycią kroplówkę mu dałyśmy z Danką. Janusza mało co nie umordowałam bo wymądrzać się o przepychaniu, dopychaniu, odpychaniu... wenflonu potrafi rozprawiać z dużym znastwem ale zabrać się do tego ni jak nie ma chęci. Technik teoretyk. :mrgreen:
Wyjęłyśmy mu ten sprzęt w nocy bo po cholerę nożynkę mu rani skoro rano to już wenflonowa mogiła będzie. :cry:

Wczoraj w ramach usprawnienia swoich porannych krzątań, zaoszczędzenia deczko czasu, pokroiłam wątróbkę w pasowne paseczki i sparzyłam wrzątkiem. Tak koty lubią. Tak myślałam. A wiem wszak ,że to nie jest moja specjalność :mrgreen:
Zadowolona z siebie zapakowałam wsio do lodówki bo już otwory gębowe kotów wyraziły chęć poznania się z przysmakami. Rano, nie spiesznie ,zadowolona z pomysła, wyjęłam paseczki, pokroiłam w kosteczki i zaserwowałam gębom bytującym wszędzie. Blaty, podłoga, stołek....wszystko wyraziło obrzydzenie na takowy przysmak. Nie zeżarły. Trzęsły łapami, zerkały z niedowierzaniem, chodziły od miski do miski. No, truciznę nam podała, leniwiec paskudny. Truciznę mówiły oczy i usteczka wykrzywione w podkówkę.
One takich eksperymentów nie jadają jak widać. :cry: Wątróbka musi być sparzona dopiero co i taka ciepła ze środkiem surowym, powinna być zaserwowana. Pouczyły mnie oczy i wygięte usteczka.
Szlag. Ze wstydem zabrałam się za robotę. Tyle mojej oszczędności czasowej było. Zadowolone kociska z reprymendy skutecznej i misek pełnych, godnie oddaliły się po śniadaniu nie zaszczycając mnie nawet spojrzeniem. Podpadłam.
A to wczorajsze dziś pokrojone :evil: zaniosłam dzikom .
Kotów przy budkach nie ma. Nie ma, bo są psy. Barak zdemolowany. W mokrym piachu ślady psich łap. Miski powywalane, sforsowana blacha. To samo na kotłowni widać - tam gdzie nie ma wylewki pełno łap psich.
Ale mamunia była. Mam nadzieję,że z dziury nie wychodzi. Miska z suchym w tym samym miejscu stoi to może psy jeszcze tam nie dotarły.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 07, 2014 8:55 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

Niespodzianek kotom się nie robi. Nie takich wątróbkowych ("co to? Mam to jeść?" - Frania dawno temu, kiedy podałam, raz w życiu, wątróbkę).
Asiu, dziś rok od złapania Miziaka. O tej porze byliśmy w drodze do gabinetu. Nie mam siły żyć.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sty 07, 2014 9:05 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

MalgWroclaw pisze:Niespodzianek kotom się nie robi. Nie takich wątróbkowych ("co to? Mam to jeść?" - Frania dawno temu, kiedy podałam, raz w życiu, wątróbkę).
Asiu, dziś rok od złapania Miziaka. O tej porze byliśmy w drodze do gabinetu. Nie mam siły żyć.

Masz. Masz i nie gadaj takich rzeczy. Dla swoich podopiecznych, dla Miziaka, dla nas. Nie jesteś sama choć my daleko będąc, nie utulimy Ciebie fizycznie. Ale jesteśmyz Tobą i Miziakiem. Co dzień proszę by Miziak wrócił, by wytrzymał... Pełno naszych dobrych myśli jest z Wami.
Małgoś, wiem jak strasznie źle i ciężko jest Tobie. Człowiek mając takie przeżycia zastanawia się czy jest sens w tym co robi się. Ileż razy chcemy rzucić wszystko.
Miziak znajdzie się. Pogoda mu sprzyja. I niech tak zostanie. A reszta to nasze myśli dobre, jego wytrwałość, jego pani zacięcie. A Ty nawet nie śmiej wątpić w Miziaka i jego odnalezienie. On nie może czuć Twego zwątpienia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 07, 2014 11:22 Re: OTW10.F-80,82.Chwilka i...W 2014 ma być tylko lepiej!!!

Dziulec też mi focha strzelił.
Do tej pory dostawał urinary z dodatkiem, bo hrabia takiego specyjału jak pasza specjalistyczna bez ukraszenia nie skonsumpuje.
No więc gimnastyki różne czyniąc, aby jaśnie panu dogodzić, wreszcie trafiłam - tuńczyk z krewetkami.
A że bieda finansowa przycisła więc zrobiłam im rosołek z piersiątek, chudziutki, smakowity.
No i hrabiniusz wypł się był i strajk głodowy ogłosił. Oflagował się i przez megafon ogłaszał zwyrodniałość mą.
Chciałam - nie chciałam po tuńczyka z krewetkami się udałam coby Dzidzio z głodu nie szczezł , wcześnie światu ogłaszając naruszenie punkt ustawy o znęcaniu się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzątkiem.

Gosiu, jeśli myśłi ciepłe moga coś wskórać, to Miziak znajdzie się.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości