PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepło!:)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 03, 2014 9:59 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Nowi:
790/13 Obrazek
793/13 Obrazek
795/13 Obrazek po osobie zmarłej :(
796/13 Obrazek
797/13 Obrazek
798/13 Obrazek



??? Obrazek
??? Obrazek
??? Obrazek

ROK 2014
STYCZEŃ


002/14 Obrazek
003/14 Obrazek

??? Obrazek - nie ma już w bazie więc mam nadzieję, że odebrany przez właściciela :ok:

W ciągu dwóch pierwszych dni nowego roku na Paluch trafiły trzy koty :( .
I 26 psów :placz:
Ośmiu z nich już nie ma w bazie - to pewnie sylwestrowe zguby :twisted: , które już zostały odebrane przez właścicieli.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 03, 2014 16:29 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Rudzielec to nr 0001/14, który na dobry omen na początek roku został chyba faktycznie odebrany przez wlasciciela.
http://www.napaluchu.waw.pl/moj_nowy_do ... /011303802
Zeszłoroczne numery zakończyły się, jeśli moje śledztwo doprowadziło do wiarygodnych wyników, na nr 799/13 (kociak chyba z bandy dziewięciorga, adoptowany ostatniego dnia roku).
Do schroniska wybieram sie jutro, więc obłożenie adopcji w sobotę i niedzielę powinno być dość równomierne :)

Edit: zdjęcie omdlewającej z rozkoszy Żabci tu: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... nt_count=1 :kotek:
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob sty 04, 2014 12:48 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

skromne pozyski "komisowe" pojada jutro

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 04, 2014 18:01 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

4 stycznia w schronisku
Dziś w pokojach adopcyjnych pojawiło się sporo kotków weteranów. Oprócz kotów weteranów pojawiło się też jednak trochę chętnych do adopcji (jak się tego w sobotę należało spodziewać). Na razie kotki weterani uzyskały przewagę liczebną, jednak już niedługo szala zwycięstwa może się przeważyć na korzyść adoptujących.

Adopcje były dziś dwie: do domu poszedł kot 334/12, dymny o osobowości puciakopodobnej, a także kotka 936/12 (wcześniej nr 818/12), przerażona schroniskiem, po zwrocie, o osobowości stanowiącej skrzyżowanie Fuksa i Dolomity. W cieple domowym kotka powinna odtajać. Bardzo dziękuję Osobie, która się nią zaopiekowała. Poza tym był jeden odbiór właścicielski z pokoju adopcyjnego, kotki 724/13, i jedna adopcja zakończona cofnięciem do szpitalika (bardzo miła kotka 741/13) - chyba Państwo adoptujący będą czekać na wyzdrowienie.

W pokojach adopcyjnych zostali:
- żółty:
1.-2. kociaki podrostki, z których jeden wygląda jak z bandy dziewięciorga, ten drugi od patrzącego, biały z szarym http://www.napaluchu.waw.pl/czekam_na_c ... /011303018 a drugi jak z miotu CXIII/13
3. mała kotka-podrostka 749/13

- klatkowy:
4. Arbuz 564/13
5. kocurek Krasulek 752/13

- czerwony:
6. kotka 574/12 - totalna pieszczocha, aktualna weteranka nr 2 w schronisku (aktualna nr 1 nie zagościła w pokojach adopcyjnych)
7. Fuks 311/13

- ostatni:
8. Garfield vel Filon Bezogon 115/13
9. Lucky Zbój 549/13
10. Glorek 552/13
11. Gongo 574/13

Wygłaskałam Fuksa, który po raz pierwszy dał mi się głaskać po głowie i przy uszach. Wygłaskałam też Gongo, któremu sprawiało to wyraźną przyjemność, nawet się nadstawiał i zamykał oczy z zadowolenia. Udane było jednak tylko podejście do Gongo leżącego swobodnie, bo w wiklinowym domku będąc startował już do mnie z łapami. Dodam gwoli wyjaśnienia, że akurat wybiegi były zamknięte.
Ostatnio edytowano Sob sty 04, 2014 21:08 przez boniedydy, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob sty 04, 2014 18:24 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Przeogromnie się cieszę, że weterani nareszcie dostali szansę na dom :ok: .
Jeszcze bardziej cieszę się, że dymnego 334/12 nie zdążyłam zobaczyć w A1- już w A2 się na niego napatrzyłam :mrgreen: .
I że przerażona 936/12 też już w domu :ok: .
I że Fuks dał się pogłaskać!
I że z Gongo w końcu wychodzi pieszczoch :dance: :dance2:

Edit:
poznajecie? :wink:
Obrazek
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 04, 2014 21:41 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Revontulet pisze:Edit:
poznajecie? :wink:


Kochana Inka grzeje tyłeczek w domku :)


boniedydy pisze:Dziś w pokojach adopcyjnych pojawiło się sporo kotków weteranów.


Wielkie dzięki za dyżurowanie i jak zwykle profesjonalną inwentaryzację środków trwałych :)

boniedydy pisze:8. Garfield vel Filon Bezogon 115/13

Jeden z moich ulubionych środków trwałych wreszcie wyzdrowiał i z powrotem jest w pokoju adopcyjnym! :ok:

Fotka schroniskowa z przyjęcia:
Obrazek
9 miesięcy w schronisku (przyjęty 31.03.2013). Późną wiosną 2013 skradł mi serce w pokoju adopcyjnym, a potem się pochorował. Na szpitalnym wybiegu też domagał się uwagi - śmieszny z niego kot, rudy to kot, postawny kot, stąd ochrzciłam go trywialnie imieniem Garfield.
Chłopak ma około 2-3 lata, jest rudy z domieszką bieli i nie ma ogona. Znaczy się ciekawą przeszłość ma, facet z charakterem i bliznami.
Miziasty, ale pieszczoty należy dawkować przytomnie, bo to on dyktuje, kiedy ma ich dość - pazurkiem to komunikuje dyskretnie.
Kochane cholerstwo :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob sty 04, 2014 22:11 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Państwo , którzy adoptowali 334/12 byli pomiędzy nim a Garfieldem 115/13 . Ale stanowczo zdecydowałam ,że 334/12 będzie dla nich odpowiednim kotem . Ze względu na jego staż w schronie. A Garfielda przeprosiłam ,że musiałam wynaleźć w nim jakieś wady :wink: . Tamten chłopak nasiedział się w schronie prawie rok dłużej. A żeby reszta kotów nie złapała przeziębień , zatkałyśmy wyjścia na wybiegi. Jutro ktoś ma zrobić grube zasłonki , aby kotki mogły korzystać ze świeżego powietrza a zimno nie wlatywało do pokoi :D .

Oczy Inki są zaciekawione ale nie przerażone :1luvu:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob sty 04, 2014 22:16 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

Revontulet pisze:797/13 Obrazek
798/13 Obrazek


zakochałam się w tej dwójce
potrzebuję tylko 3 rzeczy: pieniędzy, miejsca i zdrowia, aby wziąć wszystkie koty
albo może po prostu bogatego męża? :D wybaczcie ten OT, zawsze myślałam, że koty są okropne, wzięłam pierwszego nieco na siłę (bo z psem za dużo zachodu) a tu ... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Sob sty 04, 2014 22:31 przez polichtanna, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Carmen Obrazek Tusia

polichtanna

 
Posty: 85
Od: Wto wrz 24, 2013 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 04, 2014 22:31 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

polichtanna pisze:
Revontulet pisze:797/13 Obrazek
798/13 Obrazek


zakochałam się w tej dwójce
potrzebuję tylko 3 rzeczy: pieniędzy, miejsca i zdrowia, aby wziąć wszystkie koty
albo może po prostu bogatego męża? :D wybaczcie ten OT, zawsze myślałam, że koty są okropne, wzięłam pierwszego nieco na siłę (bo z psem za dużo zachodu) a tu ... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Do kompletu jeszcze 796/13 bo to rodzeństwo :mrgreen: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob sty 04, 2014 22:34 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

MałgosiaZ pisze:A Garfielda przeprosiłam ,że musiałam wynaleźć w nim jakieś wady :wink: . Tamten chłopak nasiedział się w schronie prawie rok dłużej. A żeby reszta kotów nie złapała przeziębień , zatkałyśmy wyjścia na wybiegi. Jutro ktoś ma zrobić grube zasłonki , aby kotki mogły korzystać ze świeżego powietrza a zimno nie wlatywało do pokoi :D

Garfield wzbudzał dziś spore zainteresowanie i niewykluczone, że państwo, którzy przyszli tuż przed zamknięciem po kociaka, ale na własne życzenie postanowili zajrzeć do dorosłych kotów od "tego rudego" poczynając - jeśli faktycznie przyjdą zgodnie z zapowiedzią jutro o 12, zdecydują się właśnie na niego.

A z zatkania wyjść na wybiegi byłam bardzo zadowolona, umożliwiło mi to bezpośredni kontakt z wieloma kotkami (tylko Zbója nie głaskałam, ale doszło do obwąchiwania - to znaczy on obwąchiwał mnie, a nie ja jego :wink:) oraz bezpośrednio przyczyniło się do adopcji kotki 936, która wcześniej siedziała na wybiegu, jeśli w pokoju byli jacyś ludzie.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob sty 04, 2014 22:38 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

MałgosiaZ pisze:Do kompletu jeszcze 796/13 bo to rodzeństwo :mrgreen: .


o matko i co ja mam zrobić??? jak te cuda wziąć na dt? Paluch niestety takiej opcji nie ma z tego, co wiem :(. oj cuda, cuda.
Obrazek Carmen Obrazek Tusia

polichtanna

 
Posty: 85
Od: Wto wrz 24, 2013 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 04, 2014 23:13 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

boniedydy pisze:Garfield wzbudzał dziś spore zainteresowanie i niewykluczone, że państwo, którzy przyszli tuż przed zamknięciem po kociaka, ale na własne życzenie postanowili zajrzeć do dorosłych kotów od "tego rudego" poczynając - jeśli faktycznie przyjdą zgodnie z zapowiedzią jutro o 12, zdecydują się właśnie na niego.


Jutro będę przed 12:00 (mam plan, żeby załapać się na autobus wcześniejszy) i dopilnuję, żeby najwięksi gorliwcy, czyli domki zdecydowane, stawiające się punkt 12:00, dostały właściwego kota :)
NIE ODDAM GARFIELDA BELEKOMU :ryk:
Rude zwykle wzbudzają zainteresowanie, Garfield swoje przeszedł, domek musi być prima sort, co nie znaczy, że będę faszystą ;)
Wystarczą mi ustne referencje: "Byliśmy wczoraj, Pani M. nam pokazała tego kota i się zastanowiliśmy i chcemy Jego. :)


polichtanna pisze:o matko i co ja mam zrobić??? jak te cuda wziąć na dt? Paluch niestety takiej opcji nie ma z tego, co wiem :(. oj cuda, cuda.


Nic nie rób, napawaj się kotami z wątku i ich szczęśliwymi adopcjami :)

Mnie nie jeden raz kot ze schroniska skradł serce, ale mam szlaban mentalny na trzymanie więcej niż dwóch kotów w domu, więc rozsądek rządzi :)
Koty, które mi skradły serce, intensywnie promuję. (...)
Ostatnio edytowano Nie sty 05, 2014 10:09 przez akne, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob sty 04, 2014 23:19 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

akne pisze:[


Mnie nie jeden raz kot ze schroniska skradł serce, ale mam szlaban mentalny na trzymanie więcej niż dwóch kotów w domu, więc rozsądek rządzi :)
Koty, które mi skradły serce, intensywnie promuję. (...)


No i zostałam zwerbowana do grona "tych wariatek od kotów" :mrgreen: .
Ok, postaram się promować :mrgreen: .
Choć na ten moment nic jeszcze nie obiecuję.
Obrazek Carmen Obrazek Tusia

polichtanna

 
Posty: 85
Od: Wto wrz 24, 2013 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 04, 2014 23:41 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

polichtanna pisze:No i zostałam zwerbowana do grona "tych wariatek od kotów" :mrgreen: .
Ok, postaram się promować :mrgreen: .
Choć na ten moment nic jeszcze nie obiecuję.


Nikt tu nie werbuje nachalnie, to nie sekta :D
Koty mają to do siebie, że rozkochują nas w sobie i chcąc nie chcąc stają się ważne w naszym życiu.

Jeszcze w listopadzie 2012 miałam gdzieś koty ("po cholerę mi kot, sierść na dywanie, sprzątanie kuwety"), dopóki w moim domu nie pojawił się Myszak, nie z mojej inicjatywy, tylko z inicjatywy ówczesnego mężczyzny mojego życia, przypadkiem wzięty ze schroniska na Paluchu (nie mężczyzna, kot :D )

Potem trafiłam na ten wątek, a w listopadzie 2013 zostałam wolontariuszem w schronisku.
Oto ostrzeżenie, jak się może skończyć miauowanie ;) Tako głosi Wariatka Kocia, właścicielka Myszaka i Kropki., przyszywana mama pensjonariuszy schroniskowych.

Nie ma nic fajniejszego niż fajna pasja i czynienie dobra, a niech tam mię zwą wariatką kocią, na pohybel im :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob sty 04, 2014 23:54 Re: PALUCH 9.MRAU. Zima za pasem,a kotów nie ubywa.Daj ciepł

akne pisze:[
Nikt tu nie werbuje nachalnie, to nie sekta :D
Koty mają to do siebie, że rozkochują nas w sobie i chcąc nie chcąc stają się ważne w naszym życiu.


Koty mnie zwerbowały. ;)
Obrazek Carmen Obrazek Tusia

polichtanna

 
Posty: 85
Od: Wto wrz 24, 2013 12:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hitomi667, MIKI03 i 301 gości