Maciuś i Tosiu moje dwa Skarby :)

Biedne są niektóre zwierzaki.

A my mamy nowego wątaska - jeszcze nie byłaś. :mrgreen:

Wszystkie, bo cierpią katusze, moje egzemplarze są jakieś inne, petard się nie boją, ale odkurzacza, albo gwizdka w czajniku, śmiertelnie

Ewa L. pisze:A my mamy nowego wątaska - jeszcze nie byłaś.

Nie bywam na żadnym, teraz , ale zamelduję się chociaż

Edyszka pisze:
Ewa L. pisze:A my mamy nowego wątaska - jeszcze nie byłaś.

Nie bywam na żadnym, teraz , ale zamelduję się chociaż

Kliknij w banerek i już jesteś.

Wszystkich"niekolczykowych" też zapraszam na odwieszony bazarek Avatarka, tylko Ewunia nas odwiedziła :ok:

viewtopic.php?f=20&t=156436

Żeby nie było wątpliwości, uprzejmie wyjaśniam, chwalę się przystojnym Tosiem, pierścionkiem, zrobionym własnoręcznie ale przede wszystkim paznokciami, o które dba teraz Babski Warsztat, profesjonalnie, fachowo i w cudownej atmosferze!!! :ok:

Zazdroszczę wszystkiego - ale tych paznokci najbardziej :oops:

Ja mam takie, że nic z nimi nie da się zrobić :evil:

Marysiu!
Miałam to samo, lakier zwykły w najlepszym razie wytrzymywał dobę, żele i akryle, odskakiwały, nieraz idąc z gabinetu, musiałam wróić, bo "zgubiłam" paznokcia, albo, żel odlazł, dosłownie, a po zdjęciu tego świństwa całkowicie, paznokcie były w stanie opłakanym, długi czas...
sama jakoś o pazury dbałam, ale często się zastanawiałam, wyciągnąć dłoń na powitanie, czy schować... a niedawno okazało się, że nie widzę z bliska, i nie jestem w stanie nawet sobie paznokci spiłować, koleżanka namówiła mnie na nowy gabinet, a tam Pani obejrzała, i powiedziała, że jedyne co może spróbować zrobić, to hybrydy, to taki specjalny lakier, który jest dużo wytrzymalszy od tego zwyklego, też trzymasz go w tej lampie, ale to tylko lakier, na Twoich paznokciach, niczego nie ścierasz, nie dokładasz, nawet jak coś odpryśnie, bierzez pilniczek zwykły, skracasz i masz super paznokcie, mnie wytrzymuje on ok. 14 dni, ale robię wszystko, sprzątam, myję naczynia piorę, jak miałam je dłuższe, to 2 uszkodziłam, na zamku przy spodniach, ale po skróceniu problem zniknąl, 40 lat czekałam na taki wynalazek :mrgreen:

Ale ja mam takie paznokcie, że potrafią się złamać przy najprostszych czynnościach - tak są miękkie i cienkie. Zawsze muszę je mieć jak najkrótsze, bo inaczej od razu robią się poszarpane i naddarte. Nawet najlepsze lakiery i najdelikatniejsze zmywacze niszczą je na całej powierzchni, jakby wyżerają po dwóch, trzech tygodniach. Poza tym w dzieciństwie obgryzałam paznokcie i nigdy nie wróciły do dawnego, ładniejszego kształtu. Zresztą w ogóle ręce mam niezbyt ładne :placz:

W lecie rekompensuję sobie te braki paznokciami u stóp, ale po dwóch, trzech miesiącach malowania te także, chociaż silniejsze, wyglądają na totalnie zniszczone i regenerują się całą zimę.
Taki mój los :crying:

Na szczęście jestem już stara i nie muszę się przejmować swoją"urodą" jak dawniej :smiech3:

Marysiu!
http://www.alessandro.pl/Products/3065- ... dener.aspx
wiem, że to nie jest tanie, bywa tańsza na allegro czasem, ale jest genialna, przerabiałam wszystkie odżywki i cuda wianki, dzięki tej swoje pazurki wyprowadzilam na prosta po tipsach... a wiek nie ma znaczenia, dobre samopoczucie jest zawsze ważne

Jest na Allegro :!:

Niezła cena

http://allegro.pl/alessandro-odzywka-ex ... 79588.html

Może faktycznie warto spróbować :roll:

Ostatecznie, ukrywanie dłoni w naciąganych rękawach to nie najfajniejsze wyjście :lol:

jesli nie oszukana, to warta kazdej złotowki, ja p zdarciu żeli nie mialam płytki wcale, teraz mam paznokcie, które sie niełamią, tylko jeden kciuk, jest jakiś chropowaty ciut, ale reszta super!!!!!!!!!!!!!

Sprzedający wygląda wiarygodnie.
Ma także parę innych ciekawych rzeczy do rąk.

Kurcze, chyba spróbuję.
Te moje paznokcie to okropność

Maciuś i Tosiu moje dwa Skarby :)

Kto przegląda forum