Nie wiem co z tym kotem zrobic

wczoraj zwymiotowal po kolacji a dzis od razu po pierwszym sniadaniu

z jednej strony opcja ze jest przekarmiany ale z drugiej strony on rzuca sie na miske jakby nigdy nie jadł wiec moze chodzi glodny? Nie wiem, ryczec mi sie chce od 6 rano

on za kazdym razem po pawiu jest glodny i ja mu znowu daje jesc i wszystko zjada. Na szczęście nie bylo jeszcze tak zeby zwrocil ten drugi posilek wiec przynajmniej cos w nim zostaje.
Dzisiaj zadzwonie do wetki i jeśli nie ma urlopu to jutro rano z nim pojde.
Zalamka totalna.