Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-guz na listwie mlecznej

Femka pisze:no właśnie może trochę za ciepło, bo im się chyba zaczęło wydawać, że są mile widziane

U mnie też dzisiaj jakby troszkę upał zelżał, ale taki drobiazg nas nie załamuje. Na groźby pozbawienia mnie ostatniego zęba uprzedzam, że mam sukę bestię i nie zawaham się jej użyć

Czy zdarzyło Wam się kiedyś odparzyć skórę maseczką kosmetyczną? Przedwczoraj wieczorem nałożyłam taką, którą zostawia się na noc i po nocy miałam w jednym miejscu na szyi ślad jakby po zatarciu. Nie są to pozostałości po kocich pazurach, tylko właśnie wygląda to jak zatarcie skóry. Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego.

Uczuliłaś się na jakiś składnik maseczki.

Kurna, wiosna normalnie :roll:

A na wielkanoc będzie pewnie zima.
Chyba muszę mam przekonać, żeby nie chowała choinki - jajka na niej powiesimy :mrgreen:

Femka - wyciągaj te letnie kiecki i żelazko. Mam szczerze dosyć tej wiosennej aury w styczniu. Jakby co to masz u mnie azyl.

Ja myślę, że już najwyższa pora na te kiecki :idea:

MariaD pisze:Femka - wyciągaj te letnie kiecki i żelazko. Mam szczerze dosyć tej wiosennej aury w styczniu. Jakby co to masz u mnie azyl.

a osłonisz własną piersią moje zęby? :roll:

felin pisze:Ja myślę, że już najwyższa pora na te kiecki

żebyś jeszcze sweterka pod kożuszek nie zakładała :mrgreen:

Femka pisze:
MariaD pisze:Femka - wyciągaj te letnie kiecki i żelazko. Mam szczerze dosyć tej wiosennej aury w styczniu. Jakby co to masz u mnie azyl.

a osłonisz własną piersią moje zęby?
felin pisze:Ja myślę, że już najwyższa pora na te kiecki
żebyś jeszcze sweterka pod kożuszek nie zakładała

Nie posiadam kożuszka :twisted:

Poza tym, ja lubię lato i upały mi nie przeszkadzają, ale zimą ma być zima.

felin pisze:
Femka pisze:
MariaD pisze:Femka - wyciągaj te letnie kiecki i żelazko. Mam szczerze dosyć tej wiosennej aury w styczniu. Jakby co to masz u mnie azyl.

a osłonisz własną piersią moje zęby?
felin pisze:Ja myślę, że już najwyższa pora na te kiecki
żebyś jeszcze sweterka pod kożuszek nie zakładała

Nie posiadam kożuszka
Poza tym, ja lubię lato i upały mi nie przeszkadzają, ale zimą ma być zima.

Posiadam kożuszek.
Osłonię piersią zęby - jakolwiek to zabrzmi. :mrgreen:

Dwaj zimę, syp stokrotkami! Nie damy zmarnowac się garażowi! :ok:

ja wiem dlaczego nie ma zimy
Bo stary gruby szalik zawiozlam do schroniska a nowego jeszcze nie kupilam
Bo chce szeroki cieply normalny a wszędzie tylko kominy są

Femka pisze:Czy zdarzyło Wam się kiedyś odparzyć skórę maseczką kosmetyczną? Przedwczoraj wieczorem nałożyłam taką, którą zostawia się na noc i po nocy miałam w jednym miejscu na szyi ślad jakby po zatarciu. Nie są to pozostałości po kocich pazurach, tylko właśnie wygląda to jak zatarcie skóry. Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego.

może jakiś dydko cię nawiedził?
albo nawet strzygoń? :twisted:

kupiłam sobie dwie płyty Kajah:
http://www.empik.com/balkan-jewish-coll ... 2,muzyka-p
http://www.empik.com/transoriental-orch ... 4,muzyka-p

po wysłuchaniu od pierwszego do ostatniego dźwięku w absolutnej ciemności i w całkowitym spokoju z trudem wracam do środkowoeuropejskiej rzeczywistości.

EDIT: jutro rano zawożę cztery koty: Zosię, Femcię, Bąbla i Luzaka na zabiegi. Wprawdzie nic groźnego, ale po kciuku od każdego się przyda.

Bedzie po kciuku :ok:

,za Opiekunke tez :ok:

Boszsz, jaką Femcię, jaką Femcię?

Feluta oczywiście wiozę jutro, a nie Femcię.

kciuki sa, "kogo tam nie wieziesz" :ok:

zime podobno odwolali w tym roku

Kciuki są za wszystkich.
A Ty jutro uważaj i odpowiednich delikwentów zawieź. Za to też potrzymam.

Bo chyba chcesz sprawiać wrażenie, że za dużo masz tego dobra.

Ja żadnego wrażenia nie chcę sprawiać i od kilku ładnych tygodni wrzeszczę w tym wątku, że nie daję rady i nie ogarniam szóstki kotów zdrowych, a jak zaczynają chorować, popadam w głupawkę.

Ale jutro postaram się dostarczyć właściwe koty.

Kciuki trzymam. 4 za koty :ok:

i jeden dodatkowy za zawiezienie właściwych kotów :ok:

Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-guz na listwie mlecznej

Kto przegląda forum