a ten łepuś bym zalizała
Moderator: Estraven
Szenila pisze:color1 pisze:Szenila pisze:Rozliczenie i zdjęcie faktury za operacje Mi dodałam w pierwszym poście.
bardzo przepraszam ze się "wtrącam" ale skoro na leczenie Mi wpłynęło w sumie 5.756 zł. a koszt leczenia wyniósł 1.576 zł. + pewnie jeszcze jakieś pieniądze będą potrzebne na rehabilitację i utrzymanie małej zanim znajdzie domek, to należało PUBLICZNIE zapytać, względnie poddać pod głosowanie, na co przeznaczona ma zostać nadwyżka - ja bynajmniej nie składałem się na regulowanie cudzego zadłużenia tylko na CELOWE działania związane z tym konkretnie przypadkiem. cegiełki na allegro także były zbierane na leczenie Mi a nie na regulowanie zadłużenia w lecznicy...
coś tu chyba jest nie tak, nie ujmując słuszności i pochwały (ogólnie) dla działań waszego towarzystwa...
p/s szenila tylko nadmienię, że pytałem cie na priv czy zbiórka jest CELOWA na ratowanie tego konkretnego przypadku (a nie wspólny worek)... co mi odpisałaś ?
Zbiórka była celowa. Większość wpłat wpłynęła dzięki fb i po operacji Mi pojawiła się tam informacja, że mimo, że koszt operacji może zostać pokryty, to nie regulując długu-nie mamy możliwości dalszej pomocy zwierzętom.Po tym poście ludzie dalej wpłacali z dopiskiem, że dla Mi, wiedząc, że wpłaty pójdą na uregulowanie długu. Color, skoro tak bardzo żal Ci Twojej wpłaty-proszę, podaj mi na priv swoje konto i dane-oddam Ci ze swoich pieniędzy, ok? Najwyżej nie starczy na dług w zoologicznym za karmę dla bezdomniaków.
Millena pisze:(...)
.Jeszcze nie raz zapewne będzie potrzebna pomoc darczyńców...więc ich do siebie nie zrażajcie...
Blekitny.Irys pisze:Millena pisze:(...)
.Jeszcze nie raz zapewne będzie potrzebna pomoc darczyńców...więc ich do siebie nie zrażajcie...
Mnie nie zrazili...
Uważam, ze czynia to, co najlepsze.
Szenila pisze:Color, skoro tak bardzo żal Ci Twojej wpłaty-proszę, podaj mi na priv swoje konto i dane-oddam Ci ze swoich pieniędzy, ok? Najwyżej nie starczy na dług w zoologicznym za karmę dla bezdomniaków.
Millena pisze:Szenila pisze:color1 pisze:Szenila pisze:Rozliczenie i zdjęcie faktury za operacje Mi dodałam w pierwszym poście.
bardzo przepraszam ze się "wtrącam" ale skoro na leczenie Mi wpłynęło w sumie 5.756 zł. a koszt leczenia wyniósł 1.576 zł. + pewnie jeszcze jakieś pieniądze będą potrzebne na rehabilitację i utrzymanie małej zanim znajdzie domek, to należało PUBLICZNIE zapytać, względnie poddać pod głosowanie, na co przeznaczona ma zostać nadwyżka - ja bynajmniej nie składałem się na regulowanie cudzego zadłużenia tylko na CELOWE działania związane z tym konkretnie przypadkiem. cegiełki na allegro także były zbierane na leczenie Mi a nie na regulowanie zadłużenia w lecznicy...
coś tu chyba jest nie tak, nie ujmując słuszności i pochwały (ogólnie) dla działań waszego towarzystwa...
p/s szenila tylko nadmienię, że pytałem cie na priv czy zbiórka jest CELOWA na ratowanie tego konkretnego przypadku (a nie wspólny worek)... co mi odpisałaś ?
Zbiórka była celowa. Większość wpłat wpłynęła dzięki fb i po operacji Mi pojawiła się tam informacja, że mimo, że koszt operacji może zostać pokryty, to nie regulując długu-nie mamy możliwości dalszej pomocy zwierzętom.Po tym poście ludzie dalej wpłacali z dopiskiem, że dla Mi, wiedząc, że wpłaty pójdą na uregulowanie długu. Color, skoro tak bardzo żal Ci Twojej wpłaty-proszę, podaj mi na priv swoje konto i dane-oddam Ci ze swoich pieniędzy, ok? Najwyżej nie starczy na dług w zoologicznym za karmę dla bezdomniaków.
Niestety Szenila, ale muszę przyznać rację Color. Data na fakturze za leczenie jest z 29.11.2013, a więc nie udzielając informacji o zebranej kwocie, pomimo delikatnych zapytań zarówno na fb jak i na miau i wiedząc ile kosztowała operacja, dalej zbieraliście kasę na Mi i to przez ponad miesiąc, od daty na fakturze. Uczciwie by było wobec darczyńców, ujawnić w porę finanse i zapytać czy nie mają nic przeciwko. Były już nie raz takie sytuacje, tu na forum, że zebrana kasa przekroczyła próg zapotrzebowania i nie spotkałam się, żeby ktoś się sprzeciwiał propozycjom dalszego rozdysponowania kwotą skoro są pilne potrzeby. A rozliczenia są bardzo szczegółowe i pojawiają się bez ponagleń. Trzeba nieco pokory do rozliczeń publicznego grosza i szacunku do darczyńców...przekonana jestem, że nikt by nie miał nic przeciwko...ja z pewnością bym nie miała i być może ponownie bym jeszcze coś dorzuciła ...bo obserwując Wasze starania o zwierzaki, zdaję sobie sprawę że nie jest Wam łatwo. W każdym miejscu gdzie angażujecie emocjonalnie ludzi w pomoc (np.zbiórka kasy) jesteście raczej zobowiązani do pełnej informacji o postępach, zwłaszcza kiedy się o o to dopytują, więc powoływanie się na jakieś lakoniczne zdanie z fb, które w gąszczu postów staje się niewidoczne...nie jest w porządku. A już foch wobec Color tu cyt. " Color, skoro tak bardzo żal Ci Twojej wpłaty-proszę, podaj mi na priv swoje konto i dane-oddam Ci ze swoich pieniędzy, ok? Najwyżej nie starczy na dług w zoologicznym za karmę dla bezdomniaków" ...jest naprawdę nie na miejscu... Tyle poświęcenia i dobra które robicie szkoda rozmieniać w taki niefajny sposób...Jeszcze nie raz zapewne będzie potrzebna pomoc darczyńców...więc ich do siebie nie zrażajcie...trzymajcie klasę do końca i nie marnujcie zaufania do Was, którym Was obdarzamy.
Millena pisze:Blekitny.Irys pisze:Millena pisze:(...)
.Jeszcze nie raz zapewne będzie potrzebna pomoc darczyńców...więc ich do siebie nie zrażajcie...
Mnie nie zrazili...
Uważam, ze czynia to, co najlepsze.
Widzę że jest problem z czytaniem ze zrozumieniem i dobrze by było nie wyrywać zdania z kontekstu...a więc
(...)]
Myślę ze teraz jasno się wyraziłam
color1 pisze:Szenila pisze:Color, skoro tak bardzo żal Ci Twojej wpłaty-proszę, podaj mi na priv swoje konto i dane-oddam Ci ze swoich pieniędzy, ok? Najwyżej nie starczy na dług w zoologicznym za karmę dla bezdomniaków.
szanila z calym szacunkiem ale chyba nie do konca rozumiesz o co mi chodzi - gdyby bylo mi zal pieniedzy nie wspomagalbym (a nie byla to tylko cegielka) tej akcji jak i kazdej innej w ktorej bralem udzial na forum. nie sledzilem wydarzenia na fb za to kilka razy tutaj, w tym watku przypominalem (nie tylko ja) i prosilem o podanie stanu zbiorki na "tenczas", jak i rozliczenia wplat. ale jest jedno ale - skoro ktos prosi o pomoc na ratowanie jakiegos beznadziejnego przypadku to ja decyduje komu, ile i na jaki cel wplace swoje srodki. zamiast regulowac dlug w waszym towarzystwie szczerze przyznam, ze wolalbym wspomoc inny BEZNADZIEJNY przypadek, chocby osoby prywatnej, ktora nie ma takich mozliwosci jak organizacja "inni" (chocby z tego wzgledu ze publiczne zbiorki na osoby prywatne leczace zwierzaka, sa nielegalne) - stad pytalem czy zbiorka jest celowa a nie do wspolnego worka - i tu mialem na mysli wlasnie inne zobowiazania poza ciezkim przypadkiem malej Mi. i chyba nie jestem odosobniony w swoim postrzeganiu tej sprawy, bo wlasnie tak przebiegaja tutaj zbiorki celowe na KONKRETNY nieszczesliwy przypadek.
bylo napisac ze zbieracie na leczenie Mi ale też uregulowanie dlugu w lecznicy czy karme dla zwierzat - nie byloby takich niejasnosci a ja wiedzialbym na co przeznaczone maja byc (i ile) moje wplaty. w prywatnej wiadomosci tez nie bylo mowy o innych celach zbiorki.
a na koniec jeszcze probujesz grac teraz na ambicjach.... no comments.
po zastanowieniu: tak, podam ci na priv numer konta do zwrotu i określę jaka kwota z tego co zostalo przeze mnie wplacone - jest na potrzeby Mi
Szenila pisze:W pierwszym poście wyraźnie i od początku wątku jest napisane, że zadłużenie jest duże. Jak mam określić, które pieniądze zostały przeznaczone na Mi? Skąd wiesz, że twoje akurat poszły na dług? Pytam serio, bo nie wiem. A w PW pisałam, że pieniądze będą przeznaczone na Mi, bo nie spodziewałam się, że odzew będzie tak duży. Zwykle w takich wypadkach nie ma nawet wpłat na 1/4 kosztów leczenia. Sytuacja taka jak z Mi przytrafiła nam się po raz pierwszy. I nie, na karmę dla zwierząt nie została przeznaczone z wpłat darczyńców nawet złotówka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości