dziękuję za piękne życzenia
w Sylwestra wyszłam do domu z przykazaniem, że w razie gorączki wracam
no i wczoraj już prawie wróciłam do szpitala bo stan podgorączkowy, kurcze, słabiutka jestem, więc przesypiam w sumie większość czasu - przespałam też sylwestrową noc

Maciej mnie zbudził o 24, złozyliśmy sobie życzenia i poszłam spać dalej. Dzisiaj już lepiej się czuję. Moje postanowienie noworoczne - wyzdrowieć!!!