Normalnie kręcisz coś, w kocim mniemaniu.
A Miziaka dalej nie ma

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:"Nie chcę jej skrzywdzić. I jej dzieci. Tylko chcę ją ucapić."
Normalnie kręcisz coś, w kocim mniemaniu.
A Miziaka dalej nie ma
inga.mm pisze:skąd macie takie mądrale?
U mnie mądralińskim jest tylko Vito.
Rozmawia ze mną, potrafi "powtórzyć" niektóre krótkie wyrazy często powtarzane np. mama albo Fido.
Oczywiście nie jest to mowa tylko dźwięki, które sa miauczeniem z pewna intonacją powtarzaną po mnie.
MalgWroclaw pisze:Ja mam z mojego podwórka, urodzone w okolicy śmietnika. Z tym, że jeden z nich - Miziak - zaginął, już w swoim domu i potrzebuje uruchomić całą mądrość, żeby wrócić do domu.
MalgWroclaw pisze:zaginął 26 grudnia, to niewychodzący kot. A był sylwester, petardy i fajerwerki. Jest szukany.
Przepraszam, Asiu, że tu rozwijam opowieść o Miziaku
merlok pisze:Asiu, wszystkiego dobrego dla Was w Nowym Roku!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 22 gości