Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
EllaM pisze:Moje 5 miesięczne kocięta pierwszy raz przeżywały huk sylwestrowy.
Wystraszone, nie chcą jeść śniadania, pochowały sie w kąciku domu..
Ech..kanonada w tej Warszawie była..nawet nie wyglądałam czy ładna..
Precel ma ze 6 lat, jakoś w tym roku nie/spokojnie przespał w domu.
Sklep z fajewerkami co roku otwiera sie prawie na przeciwko domu..no to ludzie kupują..i kasa idzie w powietrze..coś za dużo kasy mają ludziska w Polsce..
MalgWroclaw pisze:Tego wydarzenia nie mogę udostępnić. Jak czytam to wszystko...
Ale Stowarzyszenie Empatia napisało na fb:
W akcji "Nie strzelam w Sylwestra!" wzięło udział ponad 34 tysiące osób! Dzięki Wam o akcji było głośno, dziękujemy!
To kropla w morzu, ale kropla drąży skałę
A to właśnie znalazłam na fb:
Adam Wajrak pisze (DZIĘKUJĘ!):
"Oszalała kanonada tradycją nie jest - podobnie jak tradycją nie są kompulsywne zakupy, przeżeranie się do granic stanu chorobowego w święta, męczenie karpia w foliowej torebce lub walenie go młotkiem. Tradycją nie są bandy polewające ludzi wodą z kubłów w lany poniedziałek.
Tradycją w święta Bożego Narodzenia jest wspólny posiłek z najbliższymi. A tradycją w sylwestra jest dobra zabawa z przyjaciółmi, a nie wyścig zbrojeń polegający na tym kto dłużej, wyżej i głośniej będzie walił, żeby pokazać, że stać go na gigantyczny arsenał. "Tradycja", która polega na krzywdzeniu innych, w tym zwierząt, nie jest żadną tradycją, tylko zwykłym buractwem!"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, smoki1960 i 148 gości