Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 01, 2014 1:46 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Narazie nie, nie ma kotów, nie ma dowodów,ale muszę zadzwonić do Julitki zapytać czy była sekcja tego kociaka zmarłego

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Śro sty 01, 2014 13:38 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

piszesz tak jakbyś cytowała Lidkę...nie ma karmy, nie ma kasy, nie ma żadnej pomocy, dokarmiasz to rób to na własny koszt i nie zawracaj urzędnikom dupy bo to przecież.....................koty :cry:
potrącił człowieka na pasach a po nim przejechało pięciu innych....to obraz naszego człowieczeństwa :evil:

spokojnego roku Ci życzę, Lenko :1luvu: choć tyle mogę.... :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 01, 2014 15:55 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

puszatek pisze:piszesz tak jakbyś cytowała Lidkę...nie ma karmy, nie ma kasy, nie ma żadnej pomocy, dokarmiasz to rób to na własny koszt i nie zawracaj urzędnikom dupy bo to przecież.....................koty :cry:
potrącił człowieka na pasach a po nim przejechało pięciu innych....to obraz naszego człowieczeństwa :evil:

spokojnego roku Ci życzę, Lenko :1luvu: choć tyle mogę.... :cry:


Nie czytałam wypowiedzi Lidki ale jak piszesz trafiła w naszą szarą polską rzeczywistość niestety...... ja tylko zawsze pytam po cholerę ustawy na rzecz bezdomnych i wolno żyjących psów i kotów jak g....dają, no i gdzie kasa na ich dokarmianie, sterylki, choć to drugie to miałam częściowo pokryte. Nie wydali wiele mimo,że wysterylizowałam mnóstwo kociaków przez 3 lata ale Pani doktor większość zrobiła mi gratis z dobrego serca nie wystawiając faktur. Są ludzie dobrego serca i wśród wetów, szkoda,że tak mało.
Pozdrawiam Basiu i Wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku Ciebie i pozostałych, którzy wchodzą na wątek.
Życzę by był lepszy od poprzedniego, w zdrowiu przede wszystkim i dostatku. By zwierzątka przestały być workami treningowymi dla bezdusznych bydlaków, miały pełne brzuszki i ciepłe miejsca do spania.

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Czw sty 02, 2014 0:30 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

kilka lat temu zarejestrowanej karmicielce zamiast karmy dla wolno żyjących kotów przywieźli...żwirek :evil:
jak kupili żwirek to na karmę już nie starczyło bo przecież to tylko kot a urzędasy muszą żyć na wyższym poziomie
nie dokarmiam kotów ale podziwiam Was za to co robicie, za całe serce które wkładacie w pomoc dla tych maluczkich :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 02, 2014 10:31 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Koniec mam nadzieję strzelania, choć pewnie jakiś głupek się znajdzie i jeszcze trochę postrzela ale kocie życie wraca do normalności. Czwórka moich blokowych wartowników razem zgodnie od rana czatowała pod oknem żebrząc o kawałek śniadanka. Jest to codzienny rytuał, będą czekały aż nie rzucę po kawałeczku czego wtedy się rozchodzą na chwilę by zaraz wrócić i czekać aż wyjdę z bloku z obiadem. Wczoraj mimo,że się bały petard to śniadanie zaliczyły.
Tak wyglądają poranki z Mikusiem, Szarusią, Burusią ( to moje jedyne blokowe miziaczki )i nietykalskim Felkiem ( czarny z białym noskiem).
Obrazek

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Wto sty 21, 2014 10:39 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Angelika Aleksandrowicz.

" Kochani, pan inspektor TOZu Gniezno złożył zawiadomienie na Policję, że łamię prawo wyłapując koty wolnobytujące we Wrześni i oddając je do domów lub pod opiekę fundacji!!!!!!!"

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Wto sty 21, 2014 23:02 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

pogoda1053 pisze:Angelika Aleksandrowicz.

" Kochani, pan inspektor TOZu Gniezno złożył zawiadomienie na Policję, że łamię prawo wyłapując koty wolnobytujące we Wrześni i oddając je do domów lub pod opiekę fundacji!!!!!!!"

TOZ. Czemu mnie to nie dziwi :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sty 21, 2014 23:39 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Nie lut 09, 2014 20:49 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Pozdrawiam wszystkich gorąco wraz z moją trzódką podopiecznych.
U nas wiosna się robi od kilku dni, kociaste się rozłażą zaraz po zjedzeniu obiadu, zwłaszcza działkowe bo oprócz Pikusia, który przychodzi w kratkę, reszta regularnie jest w komplecie w godzinie obiadu.
Działkowych teraz 13 szt. plus coś takie wielkie szare bez uszu prawie przylazło ostatnio. Podejrzewam,że to kocur ale dość łagodny i na zaczepki Białasa, który go z krzesła paca pazurem żeby pogonić nawet nie reaguje. Ja głaskałam ale jak za długo to zaczynał warczeć więc się wycofałam. Po pogryzieniu przez Żabkę mam nauczkę i już jestem ostrożna. Niedawno bratanicę pogryzł obcy kot bo brała miseczkę by sprzed drzwi chcąc mu dołożyć żarcia. Ręka porządnie pocharatana też miała zastrzyki. W azylu zablokowym cała grupa stałych wartowników czeka pod oknem aż wyjdę z obiadem tj. Mikuś, Szarusia, Burusia i Felek, Pola i przybłęda osikujący i kupkujący w budkach Olo czekają za ogrodzeniem. Przy mnie jedzą też Emi, nowy rozdarty szaraczek i Puszek pogoniony przez Mikusia i Burusię więc czeka aż one odejdą dopiero je. Jak już nikogo nie ma to od strony warsztatów przybiega kilka kociaków, które mają kryjówki na pobliskich warsztatach. Tam ma siedzibę kilka firm, są wybite okienka, różne schowki, firma autobusowa. Boją sie jak jestem blisko i uciekają. Mogę więc jedynie przez okno zobaczyć jak co chwila jakieś inne kocie przybiega, czasem parami.Niestety już nawet nie próbuję wychodzić żeby nie odstraszać. Według moich obliczen to te 7-8 kotów przybiega a co jeszcze jak sie ściemni trudno powiedzieć, jedzonko wszystko wyżarte. Jak marzło to jadły chrupki i dwie pełne michy byly na drugi dzien puste.
Narazie spokój i bezpośrednio nikt mi nic nie mówi choć wiem ,że obecność kotów na działkach nadal nikomu się nie podoba ale to już ich problem. Tu fotki kociaków zza blokowego azylu tych, które jedzą obiadek przy mnie choć nie wszystkie dają sie dotknąć ( Puszek, Olo) i które dają sie sfotografować:

Puszek
Obrazek
Misio miziasty - Mikuś
Obrazek
Obrazek
Burusia
Obrazek
Szarusia
Obrazek
Obrazek
Emi
Obrazek
Olo
Obrazek
Pola
Obrazek
Felek
Obrazek

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Nie lut 09, 2014 21:11 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

A teraz kilka działkowców:
Antoś
Obrazek
Żabka
Obrazek
Smółka
Obrazek
Ignaś ( biała końcówka ogonka i Mania (w głębi)
Obrazek
Mikuś (przychodzi na drugi obiadek), Olbrzym i Czarnuś
Obrazek
Białas
Obrazek
Maciusia
Obrazek
Nowa przybłęda
Obrazek
Psotka
Obrazek
Łazik
Obrazek
Murzynek
Obrazek
Pikuś
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lut 09, 2014 21:15 przez pogoda1053, łącznie edytowano 1 raz

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Nie lut 09, 2014 21:14 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

A Feluś to przy nadziei ?

anka1515

 
Posty: 4697
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie lut 09, 2014 21:19 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

anka1515 pisze:A Feluś to przy nadziei ?

Haha...też już miałam ub. roku wąty czy to nie koteczka, ale na szczeście chłopiec, bardzo go tłukł Puszek jakiś czas zanim Burusia z Mikusiem porzadku nie zrobili. Teraz Puszek się ich boi i czeka aż zjedzą dopiero wylazi zza krzaków jeść.
Tu trochę "chudszy" Felek
Obrazek

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Nie lut 09, 2014 21:26 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Wolny kot powinien mieć więcej ciałka, to chroni przed zimnem :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 09, 2014 21:37 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Ja tylko zażartowałam.
przeważnie koty przebywające na powietrzu mają ładnie napuszone futro.

anka1515

 
Posty: 4697
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie lut 09, 2014 22:04 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

anka1515 pisze:Ja tylko zażartowałam.

Przecież wiemy :wink:
a ja zawsze lubię grubszego kota wolnego, niż chudego.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 135 gości