Nieszczęścia chodzą parami- miłosne harce.

[ab.]

Celinka

[MB&Ofelia]

MB&Ofelia, Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen

[ab.]

Przyjmijcie od całej Niebieskiej Mafii
(Wybuchowe - to ona potrafi )
Te oto życzenia
Marzeń spełnienia
Bobka w kuwecie
-pięknego jak kwiecie
Pawia filcowego
-bardzo rzadkiego
Rysy na twarzy
-niech się nie zdarzy
Kocich grymasów
zdrowych k ***ów
kotasów
Szczęścia potoku
w tym Nowym Roku

[Karena]

Lepszego, a zwłaszcza zdrowszego Nowego Roku dla Was i obu ślicznych koteczek

[Evelyn_]

Się witamy noworocznie

a dziś takie cuś zmajstrowałam:

[aannee99]

[Evelyn_]

Ziendobry


aannee99

Muszę się Wam pożalić...

Rano (6.00) nałożyłam moim pannicom barfa- jak zwykle na śniadanko dostają mieszankę wołowiny z indykiem, a schowałam chrupki...
mąż po swojej pracy nakłada im drugą porcję, a że michy były pełne- nic nie nałożył

przyszłam po pracy o 17.30- miski tylko liźnięte okej sobie myślem- wezmę was sposobem- wyrzuciłam barfa, umyłam miseczki, wystawiłam chrupki- HA! macie łajzy, będziecie żreć suche płacz, żal, histeria jak ja mogę do śmierci głodowej doprowadzać Szlachtę- mało kubka z kawą mi nie pożarły!
okejjjj.. jako że jutro dopiero odbieram świeżą wołowinę, a w lodówie pajęczyna wisi- sem myślem- zjedzą bozitę- taaa nałożyłam, mała klucha vel Celina zeziorła swoje, Hrabina oczywiście zniesmaczona, zakopała podłogą, oburzona czmychnęła na parapet polować na cienie

otóż mała klucha zaczęła bez pardonu dobierać się do drugiej michy- Luna niewzruszona odwróciła wzrok- młoda pałaszowała- a ja się zastanawiałam dlaczego jest tłusta zabrałam michę odstawiłam na parapet- Luna z żalem wydobyła z się dziwny odgłos coś na styl- mmmmiiiiiiiaaaaaaaaa jak śmiesz podstawiać mi takie ochłapy- po czym ogon zadarła tak wysoko, strąciła świeczkę i sę poszła....

młoda na kolanach odstawia mruczące spazmy, a Luna łupie ślipiami, jakby tydzień nie jadła weź tu dogódź obiem

[MB&Ofelia]

Witaj w klubie.
U mnie to zwykle Mała Czarna wyżera Ofelii. Ale teraz i tak spuściła z tonu, wcześniej potrafiła na jedno posiedzenie wmłócić całą dzienną porcję barfa i szukać, czy nie ma jeszcze czegoś do przekąszenia

[Milena_MK]

Bry wieczór Ale masz pięknie umaszczone cudeńka

[Evelyn_]

Milena_MK witaj

i dziękuję w imieniu moich niemot

Witaj w klubie.
U mnie to zwykle Mała Czarna wyżera Ofelii. Ale teraz i tak spuściła z tonu, wcześniej potrafiła na jedno posiedzenie wmłócić całą dzienną porcję barfa i szukać, czy nie ma jeszcze czegoś do przekąszenia

ponoć małe może jeść ile wlezie a później się robi

[MB&Ofelia]

Mała Czarna żarła (i nadal żre) ile wlezie, ale się nie zrobiła. Nadal taka chuda glizda. Tyle, że z wysokim zawieszeniem, w przeciwieństwie do krótkołapej Ofelii.
No właśnie, ciekawa sprawa. Ofelia jest niziutka, a lubi wskakiwać im wyżej, tym lepiej. A długonogie Czarnidełko raczej nie wskakuje wyżej niż na parapet.
Chyba Ofelia musi sobie rekompensować wzrost "przypodłogowy"

[Milena_MK]

Benek od zawsze wyjadał Elishy, ogólnie z niego straszny głodomór, choć chudy jak przecinek.

[Evelyn_]

Chyba Ofelia musi sobie rekompensować wzrost "przypodłogowy"

całkiem prawdopodobne

Benek od zawsze wyjadał Elishy, ogólnie z niego straszny głodomór, choć chudy jak przecinek.

już jej przecinkiem nie mogę nazwać, a co dopiero później

[Milena_MK]

Hehe, gdybym Benkowi nie wydzielała to pewnie też byłby grubaskiem Ja podaję mojej kotce jedzenie bardzo wysoko, na takiej półce gdzie tylko ona doskoczy. I tym sposobem Beniamin jej nie wyjada, bo inaczej ona by była chuda a on gruby

[aannee99]

Hej

Czyli Celinka podjada jedzonko Lunki, a to żarłoczek jeden A Lunka suchej karmy nie chce, no tak - woli pyszne mięsko