Elisha i Beniamin część czwarta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 30, 2013 10:26 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

vanesia1 pisze:Teraz żałuję że nie szalałam, Wy przynajmniej macie co wspominać :|

Jeszcze wszystko przed tobą maleńka, ja numer z dziećmi w bagażniku odwaliłam kilka lat temu.
I zdarzyło mi się to drugi i ostatni raz w życiu.
O pierwszym nie napiszę, bo przebiłabym Milenę, a to jej wątek :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon gru 30, 2013 10:28 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Przebijaj, nie krępuj się :D

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 30, 2013 10:30 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Milena_MK pisze:Przebijaj, nie krępuj się :D

Nie mogę, bo sama bym ómarła ze wstydu :oops: :oops: niewiele pamiętam, ale koleżanka mi opowiedziała, a zresztą to było dawno, bardzo dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami........
Ostatnio edytowano Pon gru 30, 2013 10:33 przez ab., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon gru 30, 2013 10:32 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Hehe, no ja też tu jeszcze swojego najcięższego kalibru nie wywaliłam, ale to tez muszę zostawic dla siebie, bo naprawdę jak o tym pomyślę, to umieram ze wstydu.

Echhh człowiek szalał jak był młody. Potem były czasy samotnego macierzyństwa, ale i one nie dały mi za dużo nauczki - szaleństwa były a i owszem. Dopiero przy mężu się uspokoiłam (serio???) choc pewnie on jest innego zdania, bo czasem jak patrzy na to, co wyprawiam to kwituje tylko jednym "pure crazyness" :ryk:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 30, 2013 10:34 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon gru 30, 2013 11:07 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Ania, nie przejmuj się ;) mój TŻ mówi na mnie "grzeczna dziewczynka" bo generalnie upiłam się może 3 razy w życiu i ogólnie raczej nie mam jakiś przygód poalkoholowych.. :D za to ten mój gagat to co on nie nawyprawiał, jak np. poszedł na imprezę i wrócił 3 dni później albo obchodził Sylwestra i obudził się kilka kilometrów dalej na zamojskim Amifteatrze... :mrgreen: także tego, życie jeszcze przed nami ;)

ps wysłałam zaproszenie :twisted:

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Pon gru 30, 2013 11:09 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Ja zaakceptowałam :)

Kurcze brzuch boli od okresu, a tu w pracy trzeba siedzieć do 17:30 :crying: :crying: :crying: Mąż mi pisał, że musiał wywalić Beniaminka za drzwi, bo miał calla, a nic nie było słychać tylko miaukolącego Benia.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 30, 2013 11:11 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Milena, widziałam :) Ani wysłałam :twisted:

mój Gonzek też dzisiaj taki pobudzony jakiś, jak syrena nadawał 8O

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Pon gru 30, 2013 11:13 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Beniamin to non stop miaukoli, w zasadzie czasem zastanawiam się, czy go coś nie boli. Ale to chyba taki typ, że musi sobie pogadać. Pewnie gdyby go bolało to nie szalałby tak radośnie.

Wczoraj miaukoli, miaukoli, nagle mąz do niego "Cisza!". Młody popatrzył, zeskoczył z łózka i obrazony sobie poszedł na stół. I siedział tam pogniewany, odwrócony do nas dupinką.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 30, 2013 11:14 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Perełka już od rana rozśpiewana ;)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 30, 2013 11:30 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Kurcze, musze popracowac nad nowa sygnaturką, bo wszyscy mają takie śliczne, a ja nadal prehistoryczną...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 30, 2013 11:32 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Najlepiej gifa zrób :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 30, 2013 11:38 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Spilett pisze:Najlepiej gifa zrób :D


taaa, az taka inteligentna to ja nie jestem :D

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 30, 2013 11:49 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Spoko spoko, naumiemy Cię :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 30, 2013 12:03 Re: Elisha i Beniamin część czwarta

Czytałam sobie wczoraj te Wasze pijackie historie i się śmiałam pod nosem... Pamiętacie, że mieliśmy pić dwa wina wieczorem?
Opowiedziałabym Wam też coś śmiesznego, ale niestety nic nie pamiętam :ryk:

A propos sygnaturki - dopiero dzisiaj zauważyłam, że Beniutek ma urodziny prawie wtedy, co ja :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 109 gości