
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Przetrwamy, ale co będzie jak studia się skończą i z nimi stypendium? Co będzie, jak nie znajdziemy pracy, gdzie będziemy mieszkać, kto za to zapłaci? Co z Perełeczką będzie, czy zawsze będzie sama?
Nienawidzę tego, dlaczego nie mam bogatych ustawionych rodziców którzy mogliby mi kupić mieszkanie?
![]()
![]()
![]()
![]()
kuba.kaczor13 pisze:Przetrwamy, ale co będzie jak studia się skończą i z nimi stypendium? Co będzie, jak nie znajdziemy pracy, gdzie będziemy mieszkać, kto za to zapłaci? Co z Perełeczką będzie, czy zawsze będzie sama?
Nienawidzę tego, dlaczego nie mam bogatych ustawionych rodziców którzy mogliby mi kupić mieszkanie?
![]()
![]()
![]()
![]()
Więcej optymizmu.Jesteście w dużym mieście , dacie sobie radę .
wiem coś o starcie z niczym
Spilett pisze:kuba.kaczor13 pisze:Przetrwamy, ale co będzie jak studia się skończą i z nimi stypendium? Co będzie, jak nie znajdziemy pracy, gdzie będziemy mieszkać, kto za to zapłaci? Co z Perełeczką będzie, czy zawsze będzie sama?
Nienawidzę tego, dlaczego nie mam bogatych ustawionych rodziców którzy mogliby mi kupić mieszkanie?
![]()
![]()
![]()
![]()
Więcej optymizmu.Jesteście w dużym mieście , dacie sobie radę .
wiem coś o starcie z niczym
Z natury jestem pesymistką, moje żałośnie krótkie życie przekonało mnie, że optymizm nie prowadzi do niczego oprócz bolesnego starcia z rzeczywistością
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 28 gości