Huciane koty.Częśc II.Do zamknięcia.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 25, 2013 8:14 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Dzięki :1luvu: Dzisiaj jadę do moich zwierzaczków.Jest cieplutko, słońce świeci jak wiosną, ale potwornie wieje.
Wszyscy narzekają, że aura taka nieświąteczna, ale ja się cieszę, wiadomo.Napiszę po powrocie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 25, 2013 16:53 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Było ciepło, ale bardzo wietrznie.W domku burasi nie było żadnego kota, ale zanim wejdę to tak się tłukę otwierając kratę, że zdążą zawsze uciec, jakby jakieś były.A były, bo znowu ani ziarenka suchej karmy nie było, o mokrym nawet nie wspomnę.Zmartwiłam się, bo nie było Sowy, ale za to koło jej budy była Strzałka.Głodna, zjadła jednak tylko nerki i śmietanę.Podjechałam jeszcze raz i sprawdziłam, że dla Sowy zostało sporo jedzenia i tak.
Jadzia ucieszyła się na mój widok, musiałam wymiziać porządnie, dopiero potem zaczęła jeść.Miała wybór spory, coś tam skubnęła po troszku, ale ona jest jednak amatorką suchej karmy, jakoś najbardziej to jej podchodzi.Dzwoniłam dzwonkiem, sporo czasu zajęło mi posprzątanie terenu, nałożyłam jedzenie dla psów i już miałam odjeżdżać, kiedy pojawił się Kleks.Dzisiaj się nie bał, nie było psów, tylko gdzieś na terenie huty jakieś szczekały.
Oby jak najdłużej było tak ciepło.Mrozów tak bardzo się nie boję jak deszczu.Jutro ma być ok.10 stopni, w słońcu pewno jeszcze więcej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 25, 2013 19:22 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Trzeba się cieszyć każdym dniem bez mrozów. Nie trzeba się martwić, że woda w misce zamarza. Super, oby tak jak najdłużej.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Czw gru 26, 2013 6:31 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Oczywiście.Poza domkiem burasi to ja nie mam gdzie zostawić karmy tak, aby nie padał na nią deszcz, czy śnieg.Nie wiem też, gdzie śpią, nie mogę im dać żadnej budki, nic.Muszą być dobrze karmione, tłuściutkie, żeby przeżyły.
Umówiłam się z p.Izą, że pójdę z nią na działkę.P.Iza jednak trochę niedomaga, jeśli będzie się źle czuła pójdę sama.Koty trzeba nakarmić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 26, 2013 12:31 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Byłyśmy obie, koty nakarmione.Po drodze też jakieś śliczne biało-bure coś dostało.Kotki są bardzo dzikie, pingwinek daje się p.Izie wziąć na ręce, ale byłam ja i tak się mnie przestraszył, że gdzieś uciekł i nawet na jedzenie nie przyszedł.Da się na górze zainstalować styropianową budkę, mam zapasową w piwnicy, zaniesiemy ją tam i koty będą miały cieplutko :dance: Nie mam pojęcia jak to połapać, na pewno są kotki, może stado się znacznie powiększyć :evil: Zdjęcia zrobiłam, wkleję wieczorem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt gru 27, 2013 5:57 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Dopiero dzisiaj wklejam.
Jakaś kotka ( chyba), nawet nie bardzo płochliwa, śliczna.
Obrazek Obrazek
Na działce p.Izy jest sześć podrostków i mama tych młodszych, ale ponoć ostatnio się nie pojawia.Mama tych starszych już wysterylizowana.
Obrazek-to cudny pingwinek, przychodzi do p.Izy, ale mnie się przestraszył i nie mam żadnego innego zdjęcia.
One są naprawdę dzikie, boją się i o zdjęcia trudno.
Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob gru 28, 2013 14:35 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Dobrze, że dzisiaj piękna pogoda, bo nie wiem jak bym sobie poradziła.Zakupy, gotowanie, jazda pod hutę i jeszcze na działki, ale po kolei.
Muszę zostawiać dużo jedzenia w domku burasi.Na pewno przychodzi tam kilka kotów.Dzisiaj zauważyłam, że wchodzi coś do domku.Ponieważ jestem idiotką, chciałam zobaczyć co to jest.Próbowałam więc zrobić zdjęcie przez brudną szybę i wystraszyłam jakieś czarne cudo.Nieduże, błyszczące, czarne jak heban.Płochliwe bardzo, ale mam nadzieję, że przyjdzie potem coś zjeść.
Sowy nie było, zostawiłam jedzenie w budzie i kiedy wróciłam po około pół godzinie wszystko oprócz suchej karmy było zjedzone.Sowa? Nie wiem.
Pod hutą były tylko trzy czarnuszki, głodne, ale spragnione mizianek.Ja ich nie oswajałam, po prostu łaszą się i proszą, aby je głaskać.Długo dzwoniłam dzwonkiem, ale żaden krówek się nie zjawił.Pewno będą jutro.Jakaś pani tam była, mówiła mi, że przyjechała nakarmić koty na kuźni, to wydział dość daleko od bramy.Przyjechała rowerem tak jak ja.Koty dały się jej głaskać.Mówiła, że są śliczne.U niej tylko jedna kotka wysterylizowana.Była też tam jakaś sunia, ale po czterech latach się wyniosła na inny teren.
P.Iza jest przeziębiona, pojechałam więc jeszcze na działki nakarmić koty.One się mnie boją, nie znają mnie dobrze.Jak p.Iza wydobrzeje zaniosę tam domek styropianowy.Będzie pod dachem tej ażurowej altanki, jest dość spory, kilka kotów powinno się w nim zmieścić.oprócz tego mają tam budkę, a na dole też coś w rodzaju domku.Na razie ciepło, nie ma dramatu.Kotki wyglądają ładnie, są puchate, chyba zdrowe.Nie robiłam zdjęć, bo się bały, a chciałam przede wszystkim, aby zjadły jeszcze coś ciepłego.Dostały puszki, słoninę, trochę rosołu i suchą karmę dla kociąt.Głodne być nie powinny.
A ja jestem głodna, zmęczona i w ogóle mam dosyć na dzisiaj.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob gru 28, 2013 15:22 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Nie mogę zrobić ładnych zdjęć, bo najpierw muszę wymiziać koty, potem nałożyć jedzenie do miseczek.Dzisiaj trzy czarnuszki grzały się w słońcu
Obrazek
Psom muszę zostawiać jedzenie w kilku miskach
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 29, 2013 15:26 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Dzisiaj nie widziałam żadnego kota w pobliżu domku burasi, ale jedzenie zniknęło, tylko trochę suchej zostało w pojemniku.Sowa natomiast czekała na mnie, jak zwykle leżała za budą.Ona jest bardzo gruba, ale śliczna, oczy ma przepiękne.
Pod hutą były tylko dwa czarnuszki, dołączyła wkrótce Jadzia, amatorka suchej karmy :mrgreen: Dzwoniłąm dzwonkiem i kiciałam, ale bez efektu.W końcu pojawiła się zziajana i zdyszana, ale głodna Strzałka.Musiała być gdzieś daleko.Wszystkie koty, które dzisiaj widziałam są wysterylizowane , Bambo wykastrowany.Nie było tylko nie wykastrowanych krówków.Myślę, że pogoda jest taka, a nie inna, kotom się pomyliło, że to wiosna :evil: Zjawią się pewnie zmarnowane, wychudzone i poranione :evil:
Sowa
Obrazek Obrazek Obrazek
Bambo czekał.Widać puste psie miski, ale żadnego psa nie widziałam.
Obrazek
Najpierw jadły dwa kotki
Obrazek
Doszła Jadzia
Obrazek
I Strzałka
Obrazek
Taki widok jest dość częsty
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 29, 2013 17:45 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

To może i dobrze z jednej strony, że koty są dzikawe, bo dzięki temu są ostrożniejsze. Moje z szopki podchodzą pod rękę i bardziej to wzbudza mój niepokój.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie gru 29, 2013 20:17 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Te z działki u p.Izy są dzikie, będzie problem ze złapaniem ich.Huciane wręcz przeciwnie, domagają się mizianek, ocierają o nogi, miauczą i podstawiają grzbiet do głaskania.Nie oswajałam ich, takie są i już.Oczywiście nie wszystkie i nie próbuję tego zmienić.Prawda jest jednak taka, że obcych się boją.Mnie poznają i kojarzą z jedzeniem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 29, 2013 22:37 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

W sumie to ja też nie wiem jak się ,,moje" koty zachowują w stosunku do obcych. Mam nadzieje, że również są bardziej nieufne.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon gru 30, 2013 5:32 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Ja wiem, bo tam jest bankomat i często ktoś podjeżdża wybrać pieniądze.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 31, 2013 12:57 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Domek styropianowy zainstalowany na działce p.Izy.Myślę, że kotom się spodoba i będą miały cieplutko.Niestety, były tak przestraszone, że uciekły na sąsiednie działki i tylko dwa przyszły, kiedy już zamykałyśmy bramkę.Po drodze spotkałyśmy pięknego psa, z obrożą, ale brudnego i głodnego.Muszę go wrzucić na stalowowolski portal.Może zgłosi się opiekun.
Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 31, 2013 18:02 Re: Huciane koty,ale nie tylko.Częśc II.Koty z działki.Psy s

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości