Księżniczki, Futrzaki i Bengale. Gwałtu, rety, kocięta!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 20, 2013 21:38 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. Satini w nowym domu :))

Gratulacje :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102958
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 20, 2013 22:03 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. Satini w nowym domu :))

wow :dance: gdzie kto jakim cudem???
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob gru 21, 2013 11:27 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. Satini w nowym domu :))

Ooooo, moja Satini ukochana :1luvu:
Powodzenia śliczna :ok:

... moja zbengalona Wiśnia tez sie dziś przeprowadza 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob gru 21, 2013 11:29 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. Satini w nowym domu :))

Avian pisze:Ooooo, moja Satini ukochana :1luvu:
Powodzenia śliczna :ok:

... moja zbengalona Wiśnia tez sie dziś przeprowadza 8)
Gratulacje-udalo sie :lol: :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102958
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 23, 2013 7:05 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. Satini w nowym domu :))

To żeby nie było za dobrze...

Nie pisałam o tym jeszcze, ale około 2 tygodni temu wróciła do mnie inna kotka. Bajka, siostra Sagi i Dantego. Srebrzysta Tygryska...

Wraca do mnie po raz drugi. Z tego samego powodu - bo sika i opiekunowie sobie nie radzą.

Za pierwszym razem udało się ustawić dietę i leczenie tak, że kotka wróciła do swoich opiekunów. To było jakieś 3 lata temu. Teraz znowu wraca. I będzie szukała nowego domu.

Muszę ją trochę odchudzić :roll: (czy ktoś mi może wyjaśnić, dlaczego ja zawsze te "zwrócone" tymczasy muszę odchudzać? :? ) i podleczyć, ale za kilka tygodni będzie gotowa do akcji adopcyjnej. Do domu, który wie, co to jest kot ze skłonnością do struwitów i umie takiego kota prowadzić.

Bajka, wg relacji opiekunów, dogaduje się z innymi kotami, więc pewnie nieco łatwiej będzie jej szukać domu, niż Satini. Ale, żeby nie było za dobrze - to jest kot, który do końca życia musi być na mokrej diecie i nowy dom musi się na to zdecydować z pełną świadomością konsekwencji (głównie finansowych). A ja musiałam wyciągnąć stary przepis na barfa dla struwitowców :roll:

Wygrzebałam dwa zdjęcia Bajki z czasów jej pierwszego "zwrotu" do mnie. Nowe zrobię, jak panna się zrobi bardziej wyględna :twisted:

Obrazek Obrazek
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 23, 2013 9:34 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

orany :roll:
Niezmiennie zaskakuje mnie to, jak rozsądni ludzie, wydający sie ROZUMIEĆ podstawowe założenia związane z obsługą kota, tak bardzo tych założeń nie przestrzegają :/
Bo przecież odpowiednia karma zadziałała już na Bajkę... wystarczyło się tego trzymać...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon gru 23, 2013 9:56 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

tajdzi pisze:orany :roll:
Niezmiennie zaskakuje mnie to, jak rozsądni ludzie, wydający sie ROZUMIEĆ podstawowe założenia związane z obsługą kota, tak bardzo tych założeń nie przestrzegają :/
Bo przecież odpowiednia karma zadziałała już na Bajkę... wystarczyło się tego trzymać...


Nie jestem na 100% pewna, czy zadziałała. Bo ona teoretycznie tego barfa dostawała i mimo tego pojawiły się problemy. Tylko, że metody lecznia o pomstę do nieba wołają. Dlatego mówię, że będę szukać domu świadomego - takiego, co to po pierwsze ma dobrego weta, po drugie nawet tego dobrego weta da radę zweryfikować, po trzecie nie podda się w obliczu przejściowych problemów.

Na razie testujemy - karmimy teoretycznie odpowiednio i za jakiś czas sprawdzimy, czy to pomogło, czy trzeba wytaczać cięższą artylerię.

Oczywiście, jak to z tymczasami bywa - u mnie kotki nie sikają za kuwetę :twisted: No dobra, powinnam to uściślić - kastraty nie sikają za kuwetę ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 23, 2013 10:04 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

eechhh

na FB jest taka grupa Kocie Porady Behawioralne. Jakbyś przeczytała z jakimi poradami się ludzie zwracają..... to się odechciewa koty wyadoptowywać :|

Nagminne jest kot sika poza kuwetę, ale miał badanie moczu i jest zdrowy więc jak go tego oduczyć.
Bo kot wskakuje na stół.
Bo kot biega.
Bo kot miauczy.
Bo kot się mizia o 4 rano.
Bo kot gryzie porękach,no pozwalałam mu parę lat ale już nie chcę.
Bo kot nie zakopuje kupy.
itd :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon gru 23, 2013 10:09 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

o to to to to!

niestety to prawda :roll: i nie wiem, czy się śmiać, czy płakać :roll:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon gru 23, 2013 12:05 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

A ja tylko powiem, ze to jest absolutnie cudownie mruczące miziające się srebrzyste cudo :1luvu:

ewkaa

 
Posty: 10901
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Wto gru 24, 2013 7:59 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

Obrazek
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 24, 2013 9:19 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

Wesołych Świąt :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto gru 24, 2013 16:25 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

Obrazek

Wesolych :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102958
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 31, 2013 22:17 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

Obrazek

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 13, 2014 8:20 Re: Księżniczki, Futrzaki i Bengale. To teraz czas na Bajkę.

A myśmy sobie pierwszy raz w życiu pojechali na wystawę WCF...

Znaczy, Blondi pojechała, Atosek i Amiga. Miała jechać Gumiś, ale Pańcia przegapiła termin szczepienia :roll:

Amiga odniosła szalony sukces: BIS w oba dni i 2-gie miejsce w ringu kastratów (ringi w WCF to takie coś podobne, jak normalna ocena w TICA ;) ). Do tego została uhonorowana jako najstarszy kot wystawy. I wygrała dla mnie przepiękną fioletową parasolkę z kotem (zosiajuly zzielenieje z zazdrości ;) ). A dla swojej hodowczyni śliczną puszkę RC ;)

Atos w oba dni nominowany do BIS, w sobotę w głosowaniu były 4 kastraty, sędziowie oddali po 2 głosy na 2 koty, Atoska i innego kastrata (sfinksa), więc odbyło się losowanie (znowu mi się przypomniało, czemu się wyniosłam do TICA) :twisted: no i, niestety, mieliśmy pecha ;)
W niedzielę już było 3 do 1 (nie dla Atoska), widać sędziowie nie chcieli czekać na losowanie tym razem :twisted:
W ringu kastratów Małptosek zajął 3-cie miejsce.

Blondi nawet nom bis nie dostała w żaden dzień, rosyjskim sędzinom się nie podobała. Za to spodobała się niemieckiemu sędziemu, bo na jej widok w ringu kotów dorosłych zakrzyknął "wow", potem strasznie długo o niej opowiadał, a potem dał jej 8-me miejsce (na 24 koty w ogóle). Jak na wystawę pełną brytków to uważam za spory sukces ;)

W ogóle wesoło było, bo w sobotę w okolicach godziny 18 zabrakło prądu, sobotnie bisy odbywały się w niedzielę rano
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości