Ujawniam się zanim zniknę i umilknę - czas zabrać się do ogarniania całości, jedynie w nocy będę próbowała gdzieś zaglądnąć ukradkiem
Cieszę się że już masz laptopa
Eh, traktowanie zwierząt jak rzecz... wybrakowany, niepotrzebny...

albo wyrzucony na ulicę nietrafiony prezent gwiazdkowy
Wyrzucony na ulicę nietrafiony prezent gwiazdkowy

- to nie przenośnia - jeden z takich prezentów widzicie w moim podpisie - czekoladową kulkę wyrzucono na bardzo silny mróz 8 lat temu na ulicę do śniegu w Rembertowie.... ciąg dalszy znacie - ktoś to zauważył i SM zawiozła samochodem Na Paluch...
Dorciu rozumiem dlaczego nie lubisz ciumkania-

Misia ostatnio nam całkiem zgłupiała - mam dość ciumkania, zalizywania, dyszenia, walenia mnie nosem, wskakiwania na mnie 12 kg kulki, włażenia mi pod kołdrę! TZ i Nero uciekli a mnie zostawili z problemem
Przeraziłaś mnie tą historią na skrzyżowaniu
Jakiś czas temu jeszcze Was nie znałam ale dopiero tutaj ktoś napisał o ręce złamanej podczas przechodzenia przez tory - może to dlatego chodziłaś z ręką na temblaku gdy spotkałyśmy się osobiście
.....
Kuba - nie zauważyłeś pytania - czy mogę do nas wkleić to Twoje śliczne zdjęcie z kotem w nocy