Wituś we własnym domku-Wituś umarł :( [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 19, 2013 14:36 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

ZAWSZE??? Czyli rozumiem ze pani ma sluszne podejscie do zycia, ze zycie bez kota to nie zycie :ryk:
oby i z Witusiem mogli sie soba wzajemnie cieszyc tez conajmniej kilkanascie lat :) :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw gru 19, 2013 17:29 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Betaka pisze:
kropkaXL pisze:No juz niedługo będzie można napisać,że Witus pojechał i zamknąc watek (...)

Z zamykaniem wątku to Ty się wstrzymaj. Jak wszystkie zaczniemy Ci słać życzenia SMSem, mailem i na PW, to niechybnie zapchają się wszystkie skrzynki ;)

Za podróż i aklimatyzację Witusia w nowym domu :ok:

Beatko-tak od razu nie zamknę-napisze jak przebiegła podróż, jak Wituś czuje się w nowym domku-Pani Edyta kocha zwierzęta i nawet o chłód na dworze się martwiła, czy aby Wituś nie zmarznie.
Ale ja transporter opatule ocieplaczem, więc problemu nie ma.
Pani Edyta powiedziała,że zwraca kase za paliwo, co jest dla mnie ogromna ulgą finansową-za to ja daję w wyprawce transporter z kocykiem Witusia i karmę RC Calm.
Nawet gdyby nie zwracała kasy-i tak bym Witunia zawiozła, bo on tu życia nie ma-ot ciężej by mi było, tym bardziej,że święta....a tu takie miłe zaskoczenie. Jak do tej pory to dopiero druga osoba, która zwraca koszt dowozu-Pani Edyta i Betelguese. Były osoby, które same odbierały kotki ode mnie-Maszkę, Bianusię, Trojaczki, Rysię-Maszę, niektóre kotki jechały za darmo, gdy wiózł je śp. Andrzej, albo ktoś ze znajomych, lub rodziny(TŻ Betaki sam do Warszawy po Zojke pojechał :1luvu: ) ale też jeden koci Anioł :1luvu: :1luvu: :1luvu: zafundował Timurkowi dowóz i obiecał sfinansować jeszcze jednemu kotkowi, ale nie mam sumienia prosić o to, tym bardziej,że Pani Edyta i tak to zagwarantowała, więc sprawa się sama rozwiązała.



Książeczka odebrana od wetki-bo do tej pory wszystko wpisywane było w komputer, więc dowód osobisty Wituś ma. :D

Być może po drodze zabierzemy z Olsztynka kotka od Nowa_Sztno-Julii, bo tez do Warszawy jedzie-do domku :D , ale jeszcze czekam na telefon-w każdym razie jak coś, to pomogę Julii, bo i Ona mi pomogła w trasnporcie Miszki :1luvu: -a Miszka ma sie świetnie-cały czas dostaję wiadomości o nim!!

Acha!-Córcia Pani Edyty(synowej Pani) dała drugie imie Witusiowi-Przytuliusz (przytul już)-ślicznie -prawda? :1luvu:


I jakąs zadrą cały czas we mnie tkwi post jednej z forumowiczek, która napisała , gdy dodałam wpis, że Witus został wybrany przez Panią spośród innych kotów:
Jedynym przegranym w tej sytuacji jest Guliwer, który siedzi w klatce u wetki i do jutra musi stamtąd zniknąć :(

Poczułam sie tak, jakbym ja Guliwerowi zabrała szanse na dom, a przeciez to nie ja wybrałam Witusia, tylko Pani-przykro mi cały czas, jak sobie to przypomnę :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 20, 2013 6:57 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

quote]
Poczułam sie tak, jakbym ja Guliwerowi zabrała szanse na dom, a przeciez to nie ja wybrałam Witusia, tylko Pani-przykro mi cały czas, jak sobie to przypomnę :( :( :([/quote]

takie życie
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt gru 20, 2013 7:02 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Hutku mi nie chodzi o decyzję Pani, lecz o ten komentarz :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 20, 2013 13:23 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

niestety za duzo tych bezdomnych zwierzat jest, stanowczo za duzo, dlatego nie wszystkim udaje sie znalezc chocby DT.
Dla mnie tamten komentarz zabrzmial tak, jakby p.Edyta byla jedyna osoba na swiecie ktora chce kota i jakby ktos jej kazal w ostatniej chwili zamiast Guliwera wziac Witusia. :evil: Ale przeciez mozna bylo szukac innych opcji tez dla Guliwerka.
Kasiu, nie przejmuj sie takimi komentarzami, nie jestes w stanie dogodzic wszystkim. Co bys nie zrobila i tak sie znajdzie ktos z tego niezadowolony. Ale najwazniejsze, ze Witus znalazl swoja bezpieczna przystan, ze bedzie szczesliwy. Nie powinnas miec sobie nic do zarzucenia w kwestii tego drugiego kotka.
Robisz co mozesz tak, jak potrafisz najlepiej, jak komus cos nie pasuje to niech sie odp....li za przeproszeniem! :evil: Nie tylko Ty jedna pomagasz kotom, wiec nie bierz tak wszystkiego do siebie. I tak robisz bardzo wiele, sama niemal o nic nie prosisz ani dla siebie ani dla swoich podopiecznych, nie zasypujesz postami z prosba o pomoc finansowa, choc nieraz piszesz, ze jest Ci ciezko. Nie prosisz o karme o nic...
Wiec sie marudami nie przejmuj i dzialaj dalej jak dotad-sercem! :1luvu:

Witus, skarbie, pakujesz sie juz? Ty szczesciarzu! :1luvu: Ale Ci sie domek trafil swietny! :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt gru 20, 2013 17:53 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Dziękuję Ci Ola!-bardzo dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U nas nastąpiła zmiana planów-starsza Pani jednak zmieniła zdanie co do wzięcia kotka.......
Ale że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło-Pani Edytka zabiera go do siebie i bardzo się z tego cieszy!!!!!

A ja kurcze chyba jeszcze bardziej!!!!!! :piwa: :piwa: :piwa:
Starsi ludzie owszem-potrafią kochać(tu akurat Pani zmieniła zdanie, bo chyba nie do końca sprawe przemyslała), ale tez często nie zauważają niepokojących objawów-po prostu nie widzą,że coś jest ze zwierzęciem nie tak, a Pani Edytka pracuje w domu, kocha zwierzęta od zawsze-cała rodzinka również,tylko że ostatnio miała szczurki-szczurki odeszły ze starości, do końca kochane i ratowane, nie szczędzono sił i środków, by im pomóc w cierpieniu(szczurki najczęściej umierają na raka-efekt sztucznych hodowli-wiem , bo szczurka mojej siostrzenicy tez umarła na raka-guzy rosły jej na całym ciałku :( )
Kiedyś miała kicię i tez kocina zyła do późnej starości, otoczona miłością i troską. Witus jest juz kochany i wyczekiwany-mam cały czas kontakt i telefoniczny i mailowy-to naprawdę ciepła, wyważona osoba, empatyczna i emanująca spokojem -miłości Witusiowi na pewno nie zabraknie!!
Pani Edytka radziła się dzisiaj jaki drapaczek Witus by lubił, bo zakupy na całego i wszystko musi byc takie jak Witus lubi!
Mój Boże!-a on będzie szczęsliwy mając własne ręce, spokój , nawet nie myśli o luksusach, jakie na niego czekają-nie wie, co go czeka!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 20, 2013 18:13 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Wiesz, że ja tak czułam? Że teściowa to był tylko pretekst? :mrgreen: Jakoś miałam przeczucie, że kot trafi jednak do mojej rozmówczyni :D
kropkaXL pisze:I jakąs zadrą cały czas we mnie tkwi post jednej z forumowiczek, która napisała , gdy dodałam wpis, że Witus został wybrany przez Panią spośród innych kotów:
Cytuj:
Jedynym przegranym w tej sytuacji jest Guliwer, który siedzi w klatce u wetki i do jutra musi stamtąd zniknąć :(

Poczułam sie tak, jakbym ja Guliwerowi zabrała szanse na dom, a przeciez to nie ja wybrałam Witusia, tylko Pani-przykro mi cały czas, jak sobie to przypomnę :( :( :(

Kasiu ja może usprawiedliwię trochę piszącą te słowa. Guliwer ma mało czasu, w lecznicy nie może siedzieć długo, wygolony do zera z powodu dredów, w zimie,na ulicy nie ma szans. Dlatego dom jest dla niego życiową szansą. I jasne jest, że w takiej sytuacji, kiedy okazuje się, że to nie jest TEN dom, jest mega rozczarowanie. Jedni przeżywają je w duchu, inni wypowiadają na głos. To nie była uwaga do Ciebie ani do mnie. To było okazane rozgoryczenie, strach o los kota i nic poza tym.
Cieszę się Witusiem, oby zawsze już był szczęśliwy, podobnie jak Bąblasty, który od dziś też jest już u siebie :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 20, 2013 18:24 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Mirando kochana-to nie był pretekst-Starsza Pani juz od jakiegoś czasu mówiła o tym,że tęskni za kotem i Edytka postanowiła z mężem,że sprawią Jej niespodziankę, by przywrócic Jej motywację do życia, no niestety okazało się,ze Teściowa chyba jednak nie do końca chce, bo zrezygnowała.
Na szczęście i dla Witunia i dla mnie-Edytka, córki i mąż pokochali Witusia i chcą go dla siebie!
Kontakt z Edytą, bo przeszłyśmy na "ty" jest wielką przyjemnością-zresztą zapewne sama tez to odczułaś!

Odnośnie mojego hmmmm-odczucia co do postu-wiem,że Guliwer jest w pilnej potrzebie, wiem,że rozgoryczenie ma rózne twarze, ale jednak wzięłam to do siebie-byc może niepotrzebnie-pisanie ma to do siebie,że nie oddaje intonacji głosu-czasem mozna opacznie odebrać intencje....

A z domu Bablastego cieszę sie jak goopia!-Basiny pieszczoch!
Żeby tak jeszcze Obłoczki znalazły taki kochający dom "na zawsze"!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 20, 2013 18:32 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

oj, rozumiem doskonale tesknote za kotem... :roll: Ale jesli pani nie mieszka za daleko od synowej to nic nie stoi na przeszkodzie, by Witusia w miare mozliwosci odwiedzala :wink: Co z tego, ze nie bedzie jednak mamusia kotka, ale bedzie jego babcia :mrgreen: :piwa: (na jedno wychodzi) :wink:
Albo teraz kot bedzie pretekstem do czestrzych odwiedzin :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt gru 20, 2013 18:39 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Ola-starsza Pani nie wychodzi-jest chyba po udarze, kot miał byc motywacją do większej aktywności i zaspokojenia tęsknoty za futrzakiem.
Oczywiście, jak będzie chciała, to Edytka na pewno jej Witusia zawiezie(za jakis czas, bo teraz kocina najpierw musi sie poczuć u siebie)
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 20, 2013 18:45 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Kiedy Pani dzwoniła w sprawie Bąbelka, mówiła to samo - teściowa, motywacja itp. Ale kiedy ja do niej dzwoniłam i mówiłam o kociastych to przy Witusiu ton głosu jej się zmienił i szukanie dla teściowej przestało być już takie oczywiste :twisted:
Ważne, że ma dom, że obaj mają. Bąbli już poznał rezydentkę, został obsyczany co absolutnie nie przeszkodziło mu w zapędzeniu jej w kąt i obwąchaniu, bójek nie było, krew się nie lała, cały niemały ekwipunek został wraz z kotem zagarnięty przez Młodego Dużego do jego pokoju, mój rezydent tak jak olał przybycie Bąbelka, tak olał jego zniknięcie i właściwie jedyną istotą, która przeżyła dzisiejszy dzień jestem ja.
Masz rację, pisanie ma swoje słabe strony, ale naprawdę znam Ewę osobiście i wiem, że ona jest ostatnią osobą, która okazałaby negatywne emocje z powodu znalezienia domu przez jakiegokolwiek kota. Ty jesteś ostatnią osobą, która mogłaby to wziąć do siebie - to ja rozmawiałam z Panią Edytą, to ja opisałam jej i Witusia i Guliwera, więc gdyby ta uwaga miała być skierowana do kogoś to do mnie a ja nie poczułam się urażona, bo wiem jak bardzo Ewa się martwi i jestem pewna, że nie miała niczego złego na myśli.
Mam nadzieję, że dasz znać jutro jak Wituś, o przepraszam, Przytuliusz zniósł podróż i jak wyglądały jego początki w nowym domku :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 20, 2013 19:05 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Kurczę Babi bezstresowo przyjął zmianę domu, ale on młodziutki jest-nie to co Witunio :(
A Twój rezydencjusz olał sprawę i dobrze-gorzej by było, gdyby szukał, tęsknił :(
Mirando oczywiście ,że jak tylko wrócę-od razu zdam pełną relację, choćbym miała na nos padać! :lol:

Edyta Witusia pokochała, nawet go nie widząc, jak go zobaczyła, zachwyciła sie nim i nadziwić się nie mogła,że nikt go nie chciał!!!! Ale to dobrze!-bo dzięki temu trafił do Niej!!!! :piwa:

Jest już na wydarzeniu Córka Edytki-Agnieszka Esz-jak mi miło!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Pt gru 20, 2013 19:45 przez kropkaXL, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 20, 2013 19:14 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

ja sie tez nie dziwie, ze go pokochala natychmiast... ma kocio w sobie to cos... urok osobisty, ktoremu nie sposob sie oprzec... Do tego charakter cudowny :1luvu:
Coz, przeznaczenie ma swoje sposoby ;)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt gru 20, 2013 19:18 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Oj tak!-a jak na emocjach gra! :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 20, 2013 19:22 Re: Wituś znalazł dom!!! Wrszawa czeka na nieśmiałka! :)

Hej Kropeczko kiedy dokładnie Wituś się przeprowadza?
I nie przejmuj się tak miało być :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 62 gości