Dzień dobry, wita Lamar:) Let's kill this WĄTEK!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 19, 2013 9:30 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Oj!!!. Co za wypadek :( Ale wiesz co .. mnie mało co jest w stanie wprowadzić w stan zdziwienia ... serio .. moja córcia w domu złamała rękę, bo .. jeździła na hulajnodze. Stała sobie hulajnoga w Jej pokoju, wiedziała że ma nie jeździć po domu, ale stanęła sobie, odepchnęła się nóżką raz, drugi, kawałek pojechała i upadła .. mnóstwo płaczu, bólu i rączka w gipsie :( 3 lata później - druga rączka w gipsie, tym razem złamana na rolkach przed blokiem, ach te nasze dzieciaczki .. ściskam!
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw gru 19, 2013 10:05 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

No faktycznie ma talent Twoje dziecię. Oby szybko mu się to zagoiło!
Nie dziwię się, że nie podeszłaś do egzaminu. Będzie dobrze :)
Orion miauczyciel
Obrazek

sapperka

 
Posty: 80
Od: Śro lis 13, 2013 10:21

Post » Czw gru 19, 2013 14:32 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Aż się przesraszyłam,bo moje dzieciaki też tak chodzą myjąc zęby.
To musi bardzo boleć,współczuję młodemu :(
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 20, 2013 18:10 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Auuuu, teraz to mnie aż samą boli! Brrrr :(

Brokatowy Lamarek :ryk: rzeczywiście szkoda, że zdjęcia nie było!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob gru 21, 2013 20:21 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Ja też Was ściskam gorąco i z okazji nadchodzących Świąt i po prostu za to, że jesteście.
Ja chyba zamiast do stołu wigilijnego to zasiądę w psychiatryku w komnacie bez klamek :evil:
Coś smażyłam na piecu. Oczywiście Lamar musiał poleźć w szkodę jak krówka na miedzy i nadepnął łapinką na gorący piec. Zanim się zorientowałam już w panice i w bólu wydriftował z pieca i z kuchni, łapa sparzona, nie wiedziałam co robić, smarowałam mu to maściami ale połowę zlizał.Myślałam że jest poprawa bo zaczął tą łapką fajnie już chodzić i nie utykać, ale dziś po dwóch dniach polepszenia znowu czuję że łapka ciepła a on utyka chodząc.
Do weta już nie mam szans się dostać, może mi podpowiecie jak mu ulżyć domowymi sposobami, mam w lodówce maślankę, tak sobie pomyślałam że mu łapkę na chwilę do niej wsadzę ale wiadomo że będzie trzymał tylko parę sekund.
Oszaleję z nimi :cry:
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 21, 2013 20:27 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Oj, biedna łapka... Może chociaż zadzwonić do weta? Ja jak mam jakiś drobny problem to dzwonię. Może Ci coś doradzi...
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob gru 21, 2013 20:32 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Zakupy zrobione, Młody już ma prezent, z jego paszczą już lepiej,tzn.przestaje boleć przy przełykaniu, jak nie urok to sraczka, musiało paść na kota.
Normalnie żal mi go tak że płakać mi się chce :(
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 22, 2013 12:27 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Blodka, ja znalazłam taki link (przyznam, że nie czytałam całości)

http://www.medwet.pl/index.php?option=c ... id=3&id=41


Mam teraz taki czas, że nie wiem jak się nazywam i w ogóle nie wiem, że za 2 dni święta :/
Uściski dla Ciebie, dużo zdrówka dla syna no i żeby Lamar doszedł do siebie.

bea3

 
Posty: 4160
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie gru 22, 2013 14:37 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Dziękuję beuś za linka, przyznam że wczoraj przeszukiwałam internet w poszukiwaniu podpowiedzi i też na niego natrafiłam. Smaruję mu to maścią, jak sobie da, a w 99 procentach nie da bo wyrywa się i zlizuje , dziś po spaniu było ciut lepiej,ale potem zaczął szaleć i znowu utyka.Podusie ma na tej łapce o wiele cieplejsze w porównaniu do reszty łapek. Oglądałam, nic się tam nie jątrzy,nie ma strupów, po prostu widzę że go to boli i utyka. Chęć do zabawy jednak ma i apetyt także, nie leży osowiały zwinięty w kłębuszek . Jak się nie polepszy to jutro jadę żeby to wet obejrzał bo chyba bym się zapłakała gdyby przeze mnie Lamarowi miało się coś stać.
To była tylko chwila nieuwagi- z reguły na płycie po gotującym się jedzeniu zostawiam garnek, lub pokrywkę , tak jak przy małym dziecku, niestety tu był moment-patelnia zdjęta w celu wyłożenia jajek na talerz a kot w momencie wskoczył na piec. Niestety ja tak zawsze mam że obwiniam się o całe zło tego świata i wczoraj się pobeczałam prosząc Bozię żeby ten ból zabrała kotkowi i dała go mnie bo to moja wina.
Cholera normalnie mam wściekły dół :(
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 22, 2013 14:43 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Biedna łapeczka Lamarka :(
Ale nie płakaj, wypadki się zdarzają. Będzie dobrze :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 22, 2013 14:48 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Dziękuję Spillet... :1luvu: Przyznam się że naczytałam się już jakimiś informacjami o pękniętych pęcherzach ,martwicach i niedowładach i słabo mi. Jestem histeryk do potęgi :evil:
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 22, 2013 14:53 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Najgorsze co możesz robić teraz, to właśnie czytać w necie. Zamykaj kompa i książkę jakąś sobie poczytaj, pogłaskaj Lamarka a jutro pójdziesz z nim na kontrolę. Biega i się cieszy, więc jest dobrze :) :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 22, 2013 14:55 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

I tak właśnie zrobię, święte Twoje słowa.
Idę się z nim poprzytulać .
Buziaki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 22, 2013 15:37 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Będzie dobrze Blodka, staraj się nie martwić :*

bea3

 
Posty: 4160
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie gru 22, 2013 20:18 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Ja na serio myślałam że Cycu czegoś się nauczy!! A ten nadal mi na piec włazi nosz cholera :evil: Z tą obolałą łapą ale piec go ciągnie jak magnes :evil:

Ma ktoś karnet do psychiatryka na zbyciu i chciałby zrobić mi świąteczny prezent?????

To oczywiście nie moja fota ale tak to mniej więcej u mnie wygląda:

Obrazek
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości