
Moderator: Estraven
Góralka pisze:To o czym by tutaj napisać, żeby odblokować PW...Aha, mam w domu 15 saszetek MiAmor, różniastych.
cierpliwości, to minieGóralka pisze:Lidka pisze: (...) Mała na pewno wymyśli coś na ten przysłowiowy międzyczas:))
A najbardziej to brakuje rąk do głaskania:)
Do głaskania to my chętni, chociaż na razie takie z nas "słonie w składzie porcelany" i nie wiemy, za co sie chycić![]()
Góralka pisze:Pytanko mam: chciałabym już trochę nakupić przed Świętami, potem będzie sajgon w sklepach, jakiego chyba nawet Niemcy po upadku muru berlińskiego nie pamiętają. Wiem, że nie można jeszcze wskazać, który kot(y) do nas przybędzie, ale chciałabym chociaż transporter kupić. No i żarełko nieschroniskowe, więc chyba musielibyśmy je powoli wprowadzać, mieszając z żarełkiem, co kot wcina obecnie. I teraz: jaką karmę koty dostają w schronisku? Chodzi mi o taką zwykłą dla dorosłych (jeśli nam się trafi egzemplarz, który je coś innego, to dokupimy inny rodzaj).
pytanie podstawowe:n czy umiesz pisać i lubisz i czas na to masz.. czy potrafisz robić plakaty jak mamy akcje adopcyjne, pisać ogłoszenia o kotach to właśnie to, dodawać to już prostsza funkcja, jakieś demotywatory i tego typu związane np ze świętami gdzie tematem jest oczywiście kotGóralka pisze:Mała1 - "Silni w sprawach komputerowo-internetowych" - olelum polelum, co dokładnie masz na myśli? Pracuję przy komputerze, ogłoszenia dodawać potrafię - z wyjątkiem Allegro, gdzie od lat nie zaglądałam, bo wolę Tablicę. W pracy mam komputer z internetem, w domu 2 laptocze. Co prawda nie są to nówki, a starowinki po przejściach i lubią sobie często niedomagać, ale przecież senior też jest ok, co nie?![]()
Może od razu przy okazji opowiem o mojej słabości. Otóż: nie potrafię robić fajnych zdjęć, nawet w pół promila tak pięknych, jak na Waszym FB. Lustrzankę posiadam, ale to dla mnie czarna magia. Aczkolwiek staram się z całych sił![]()
Co z tym siuśmajtkiem z uszkodzoną łapką? Dlaczego mielibyśmy się nie zgodzić, tzn. gdzie tkwi haczyk? Jak wygląda perspektywa "organizacji" takiego leczenia? Żebyśmy - że tak powiem - dobrze liczyli siły na zamiary.
PS: Jak mój TŻ, czyli Lucjan, usłyszał, że smarkacz i do tego czarny, to od razu spytał, czy pracujecie 01.01.2014
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 188 gości