kuba.kaczor13 pisze:vanesia1 pisze:Antonina nawet kiedy śpi owija sobie mnie dookoła palca. Zdarza się czasem, że się przebudza i wtedy mruknie tak, jakby piśnie. Wtedy trzeba czym prędzej przybiec i utulić kota, aby mógł spać dalej. I ja to robię, serio..nasłuchuję tylko jej kwęknięć i zaraz do niej lecę, żeby pogłaskać. Wtedy zasypia dalej. Gdyby pisnęła tak kilka razy i nikt się nie zjawił, wtedy wstanie, będzie chodzić, nudzić i manifestować swoje nieszczęście.
Taaaak, wiem, jestem nienormalna..![]()
Fuku tak robi .wieczorem usypia na krześle w kuchni ,w nocy robi się zimno w doopkę więc miałkoli
aż któreś z nas wstanie i zabierze ją do naszego cieplutkiego łózka
Cwana bestyja
Kto mnie wygoni do spania?




Już mię nie ma!




...Ma już wszystko, jeszcze gwiazdki z nieba mu brakuje. Chyba sprawię mu przyjemność i dam sobie poharatać łydki do krwi albo pogryźć dłonie, może idźmy tą drogą buehehehe 
