Kotinowo - zapraszamy :)

[Myszolandia]

moja Miśka cały czas panicznie się boi odkurzacza od ok 6 lat
Nic nie robię z tym,po prostu jak widzi ,ze jest sprzątanie,czuje,że będzie odkurzacz w ruchu
Ucieka w swoją dziurę,albo na lodowkę
Potem jak wyjdzie z ukrycia ,biorę ją na ręce i pokazuję,ze "szuj" już jest schowany,uspokaja się,jakby nie było tematu

[Miraclle]

Paczenie męczy, spanie również. To też po dawce spanie trzeba zaspać zmęczenie
Moje też dziś jakieś ospałe. Wstaje tylko do korytka i szybko leci spać
Futra kochają porządki przedświąteczne

[Kotina]

Ciekawa jestem czy ona kiedyś przestanie się bać sprzątania tzn. głownie odkurzania
Ale ma swój schowek i już sama do niego leci, gdy widzi odkurzacz

Oj, nie wiem czy kiedyś....Moja boi się panicznie, choć z początku siusiała pod siebie ze strachu. Myślę, że teraz jest o tyle lepiej, ze łatwiej jej się skryć - jak odkurzanie na dole, pędzi do góry i odwrotnie....

Biedna Pysia .... aż tak się bała - słoneczko szmaragdookie ....

moja Miśka cały czas panicznie się boi odkurzacza od ok 6 lat
Nic nie robię z tym,po prostu jak widzi ,ze jest sprzątanie,czuje,że będzie odkurzacz w ruchu
Ucieka w swoją dziurę,albo na lodowkę
Potem jak wyjdzie z ukrycia ,biorę ją na ręce i pokazuję,ze "szuj" już jest schowany,uspokaja się,jakby nie było tematu

To mnie nie pocieszyłyście
Trudno, Dziunieczka też ma swój schowek przed odkurzaczem ale potrzebuje paru godzin, aby spokojnie wyjść z ukrycia.
Za to coraz rzadziej chowa się, gdy mamy gości

[shira3]

Tak bardzo się bała kilku rzeczy, np czesania też i wszelkich warczących urządzeń. Ale odkurzacza najbardziej.... moja kruszyna, musiała się bać, żeby przeżyć......

[Kotina]

Tak bardzo się bała kilku rzeczy, np czesania też i wszelkich warczących urządzeń. Ale odkurzacza najbardziej.... moja kruszyna, musiała się bać, żeby przeżyć......

Albo te odgłosy kojarzą jej się ze złymi wspomnieniami ....

Dobrze, że są już u nas .... na dobre i złe - na ZAWSZE !!!

[shira3]

[Myszolandia]

To mnie nie pocieszyłyście
Trudno, Dziunieczka też ma swój schowek przed odkurzaczem ale potrzebuje paru godzin, aby spokojnie wyjść z ukrycia.
Za to coraz rzadziej chowa się, gdy mamy gości

Jak juz ma ten schowek,to niech się do niego chowa,jak czuje się tam bezpiecznie
Spróbuj może ,jak wyjdzie wziąć ja tez na ręce i pokazać jej,że nikt jej krzywdy nie zrobi ?
Kicia jest od Ciebie od małości czy była juz jako "duża",nie zdążyłam jeszcze podoczytywać
Miśka jak mamy gości się chowa do łóżka i nie wychodzi nieraz,dopóki goście nie pójdą
Ale to też zależy kiedy,bo nie zawsze się schowa.Jak już ktoś jest u nas któryś raz,to ucieknie,ale potem wyjdzie normalnie

a co do odkurzacza,to nie umiem CI doradzić oprócz tego co wyżej.Obawiam się,ze może jej już tak zostać,bo odkurzacz,jak to odkurzacz musi pohałasować trochę i może tego samego dźwięku się bać
Nic chyba nie można zaradzić.Kicia by musiała sama z siebie przestać się chować,tak jak z gośćmi
Miśka jest u nas od szczeniactwa i tak naprawdę to nie wiem czemu się tak panicznie tego boi
Są dwa wyjścia : hałas ,i być może kiedyś przy odkurzaniu doszła za blisko i jej futerko wciągęło,jak to drugie,to na pewno nie przy mnie,a Tż nie kojarzy czegoś takiego jak odkurzał przy niej

Albo jeszcze można by spróbować,jak nie zdąży uciec,że jedno niech odkurza,a ktos drugi z daleka trzyma ją na rękach i przytula,głaszcze itp żeby widziała,ze odkurzacz jej nic nie zrobi ?

Dobrze, że są już u nas .... na dobre i złe - na ZAWSZE !!!

[shira3]

[
Albo jeszcze można by spróbować,jak nie zdąży uciec,że jedno niech odkurza,a ktos drugi z daleka trzyma ją na rękach i przytula,głaszcze itp żeby widziała,ze odkurzacz jej nic nie zrobi ?

Ja tak próbowałam... Zsikała się TŻetowi na kolana. To już wolę jak się sama schowa...

[Myszolandia]

Ja tak próbowałam... Zsikała się TŻetowi na kolana. To już wolę jak się sama schowa...

ano właśnie.....boję się,że w przypadku Dziuni może byc to samo
Ja w trakcie odkurzania raz wziełam Misiaka na ręce,wyrywała sie strasznie,drugi raz była spokojniejsza,ale i tak widzę,ze woli sama się schować,jak Twoja,więc dałam jej spokój zupełnie
Tylko po,biorę ją na ręce,otwieram szafę ,gdzie stoi odkurzacz i pokazuję jej,ze już schowany,całując i przytulając ją w tym czasie
Czuję jak od razu spada jej napięcie,przestaje się trząść

[Kotina]

Dziunię sama zanoszę do jej schowka, a potem wyjmuję odkurzacz. Jedyna poprawa jest taka, że coraz szybciej "po odkurzaniu" wychodzi "na pokoje". Gdy odkurzacz wysycha (mam ten wodny dziunia nawet kładzie sie obok niego na podłodze, wącha go, dotyka łapką, ale wpada w panikę gdy się go włączy. Dlatego zanoszę ją do schowka wczesniej. Jest poprawa, bo na poczatku schowana była prawie cały dzień, teraz wyłazi po 1-2 godz. - małymi kroczkami do przodu

[Kotina]

Kicia jest od Ciebie od małości czy była juz jako "duża",nie zdążyłam jeszcze podoczytywać

Dziunia jest u mnie prawie 3 lata. Wykupiłam ją z pseudo gdy miała 3 latka i 3 porody za sobą ( w tym 2-ie cesarki !!!)
Oddano mi ją jeszcze z mlekiem w sutkach
Pierwsze kroki do weta ... zatrzymanie laktacji, odkarmienie - chude to było aż płakać sie chciało - badania i na koniec sterylka
Teraz już ma dobrą wagę, apetyt, jest pełna zycia, uwielbia szczotkowanie więc jej futerko aż błyszczy
a do tego jest jak psiak ... zawsze blisko człowieka i taka przekochana

[Myszolandia]

Ooo,no to superowo ,extra
Ja zrozumiałam,ze bunkracja całkowita jest

Ano właśnie,tak czułam,ze moze bać się nie tyle jego samego co jego hałasu
Łooo,to ja o takim kładzeniu sie koło odkurzacza przez moją kotę mogę zapomnieć całkiem,a dotykaniu łapą ? to nawet nie mam prawa pomyśleć

I za nastepne kroczki

Kicia jest od Ciebie od małości czy była juz jako "duża",nie zdążyłam jeszcze podoczytywać

Dziunia jest u mnie prawie 3 lata. Wykupiłam ją z pseudo gdy miała 3 latka i 3 porody za sobą ( w tym 2-ie cesarki !!!)
Oddano mi ją jeszcze z mlekiem w sutkach
Pierwsze kroki do weta ... zatrzymanie laktacji, odkarmienie - chude to było aż płakać sie chciało - badania i na koniec sterylka
Teraz już ma dobrą wagę, apetyt, jest pełna zycia, uwielbia szczotkowanie więc jej futerko aż błyszczy
a do tego jest jak psiak ... zawsze blisko człowieka i taka przekochana

O mój boże co za historia
Jak się cieszę,ze ją wykupiłaś boję się podejrzewać,ze gdyby nie Ty to........

[kalair]

doberek! A Safcia lubi być odkurzana!

[barbarados]

Cześć . Moje na widok odkurzacza włażą na wyżej położone tereny i ze spokojem obserwują tego ,,potwora "

[Miraclle]

Bidulki jak się bojają odkurzacza
U mnie tylko Kubuś trochę. Bez większej paniki, jak widzi odkurzacz to oddala się.