
... a dziś podczas obcinania pazurów pokazała drugą naturę

Wrzask był na całą wieś, łapy fruwały zdecydowanie za blisko mojej twarzy

A juz miałam niecny plan zabierania jej na wystawy - chyba jednak sie nie nadaje do pokazywania publicznego

Jedno jest pewne - Wiśnia jest niezwykła, trochę kotów przez mój dom sie przewinęło, a moja rodzina zgodnie twierdzi, ze takiego jeszcze u nas nie było. Tak żywego, ufnego i zakochanego w człowieku. Tak zainteresowanego wszystkimi domowymi czynnościami. Tak bezproblemowo przyjetego przez moje stado. Tak ufnie przytulającego się również do obcych.
To kot na 100% w kazdym swoim działaniu
