Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Chomika? Bo ja wiem... Ja Małą Czarną podejrzewałam o szczurowatość, bo jak ją znalazłam, to wyglądała... no jak taki zabiedzony "ściurek" z chudym ogonkiem![]()
. Ale o chomikowatość - nie
.
MB&Ofelia pisze:Mieliśmy wizytę pani z PZU ubezpieczającej moje cztery kąty. Ofelia panią już dobrze zna - przyszła się przywitać, podjęła próbę wpakowania się do torby na laptopa i niuchała - albowiem pani też kociara zakocona czarną kotką. Mała Czarna wykazała się wielką jak na nią odwagą - siedziała i "paczała". Nie podeszła, ale i nie uciekła, nawet jak pani do niej zagadywała. Może za kilka lat będą z Czarnidełka koty?
Ofelia zjadła na deser kociego kabanosa i śpi koło mnie, z łepetynką na swetrze, a konkretnie na dużym guziku od swetra... Naprawdę, kocie pojęcie wygody jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe![]()
Ofelkowego urobku w kuwecie brak. Pewnie jelitka potrzebują czasu, żeby dojść do siebie. Ale jak jutro nie będzie klocka, to chyba zapodam trochę parafiny.
PS. Czy ktoś nie wie przypadkiem, czym można zastąpić wątróbkę w barfnej mieszance???
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 370 gości