Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 03, 2013 20:17 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Niestety badania dopiero po wypłacie, kompleksowa morfologia, biochemia, profil nerkowy i wątrobowy - wszystko, no to liczę tak koło 100. Podobnie EEG, gościu mówił że 150 jakoś...

Kaśka potrafi być spoko, ale generalnie to jakbym miała określić w skali 0-10 jak ją lubię, to dałabym jej 4 :D Za niezbyt częste robienie prania, nietłuczenie się rano jak wstaje i to, że często gdzieś wyjeżdża i TŻ może do mnie przyjść :D
Za to Beatce daję 0 :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 03, 2013 20:20 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

To masz sublokatorki. Extra. :/
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto gru 03, 2013 20:25 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Z tego co piszesz to już ich nie lubię, a nie znam :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Kolejny minus za nielubienie kotów :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto gru 03, 2013 20:26 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Podziwiam Cię. Gdybym ja dzieliła mieszkanie z takim [autocenzura], to albo szybko bym się wyniosła, albo krew by się polała. Raczej nie moja :twisted:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto gru 03, 2013 20:29 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Beatka nie pozwala nawet wejść kociakom do swojego pokoju...
A Kaśka niby lubi, ale po tym jak się cieszyła z zabrania Zuzi to nie jestem tego taka pewna. Mam nadzieję, że Zuzolcowi będzie u jej brata lepiej niż tu... i że Pereł nie wpadnie w depresję :(

floxanna pisze:Podziwiam Cię. Gdybym ja dzieliła mieszkanie z takim [autocenzura], to albo szybko bym się wyniosła, albo krew by się polała. Raczej nie moja :twisted:

Niestety mam umówione z właścicielką na minimum rok, poza tym już kilka razy zmieniałam mieszkanie i to jest strasznie dołujące - szukanie nowego, zwłaszcza przy ograniczonych funduszach :(
Ostatnio edytowano Wto gru 03, 2013 20:40 przez Spilett, łącznie edytowano 1 raz

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 03, 2013 20:38 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Niestety życie na wynajmie nie jest łatwe.
Tym bardziej nie wiesz na kogo trafisz :evil:

Czy Kaśka z Beatką się dogadują ?


Jak można kotów nie lubić, no jak pytam się :evil: :evil: :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto gru 03, 2013 20:40 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Wiecie co mnie jeszcze uderzyło dzisiaj bardzo?

Moi rodzice nie mają dużo kasy, tylko ojciec pracuje, czasem wyjedzie do Niemiec to więcej zarobi. Ale generalnie nie dużo.
A mają 3 koty i 2 psy, dbają o nie jak najwięcej, jak Rokuś miał ten atak padaczkowy to ojciec trzymał mu łepek i nad nim płakał... dziś jak byłam u weta i przekazywałam co mówił, to słuchali oboje, mówili że "tak, wyleczymy pieska, dobry piesek, nie twoja wina", głaskali go i tulili, mówili że pewnie że badania, że dobrze, żeby tylko Rokuś się nie bał autobusem jechać do lekarza.

A u Rafała? Rodzice pracują oboje, kasy jest dużo, zwierzątko tylko jedno - Szaruś. Okazało się że jest chory. I co?
Pozwolę sobie zacytować Rafała:
Rafał pisze:gdybym tu nie mieszkał, to juz by bylo po Szarusiu oni by w dupie mieli ze chory, raz ze nie miałby go kto nosic do lekarza, dwa tata ma wyj**ane a mama sama by nie zrobila kroplowki czy uszek wysmarowała maścią, no strasznie :(


Ech, ludzie...

Miraclle pisze:Niestety życie na wynajmie nie jest łatwe.
Tym bardziej nie wiesz na kogo trafisz :evil:

Czy Kaśka z Beatką się dogadują ?


Jak można kotów nie lubić, no jak pytam się :evil: :evil: :evil:


Średnio, jak w kuchni się spotkają to pogadają pośmieją się, ale Kaśka MNIE się skarży, że Beata robi za dużo prania, a sama jej nic nie powie...A Beatka ma tak posrane godziny pracy, że nieraz jest w domu kilka dni pod rząd, a nieraz wychodzi o 6 rano i wraca o 23...

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 03, 2013 20:45 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Współczuję Ci, że musisz się użerać ze współlokatorkami... Zwykle to jest tak, że niestety one pewnie też zauważają jakieś rzeczy w Tobie, które ich wkurzają. Ale też nie powiedzą :roll: Ja jestem zwolenniczką mówienia wprost - mam coś do kogoś, to walę prosto z mostu. Może się to komuś nie podobać, no ale wolę tak, niż obmawianie za plecami.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 03, 2013 20:47 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Mój ojciec tez nie raz już mówił, że lepiej uśpiłabym te koty, a nie leczyła.
Za to mama beczała ze mną jak bóbr gdy dowiedziałyśmy się o chorobie :(

Szkoda, że wet nie poczeka z zapłatą. Moglibyście już zrobić badania.
U mnie weci czekają z zapłata jak komuś ciężko.
Oczywiście taka dogodność pewnie tylko dla stałych pacjentów, ale czasem bardzo pomaga.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto gru 03, 2013 20:50 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Milena_MK pisze:Współczuję Ci, że musisz się użerać ze współlokatorkami... Zwykle to jest tak, że niestety one pewnie też zauważają jakieś rzeczy w Tobie, które ich wkurzają. Ale też nie powiedzą :roll: Ja jestem zwolenniczką mówienia wprost - mam coś do kogoś, to walę prosto z mostu. Może się to komuś nie podobać, no ale wolę tak, niż obmawianie za plecami.



Niestety nie każdemu tak można :roll:
Jedno jest pewne jak ktoś Tobie obgaduje kogoś. To i Ciebie obgada.

Jest takie przysłowie i nie moge sobie go przypomnieć wrrr
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto gru 03, 2013 21:00 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Masz wspaniałych rodziców :1luvu: Moi też tacy sa . I też miałam pieska o imieniu Roki .Miał astmę i padaczkę a dożył ponad 18 lat :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto gru 03, 2013 21:04 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

barbarados pisze:Masz wspaniałych rodziców :1luvu: Moi też tacy sa . I też miałam pieska o imieniu Roki .Miał astmę i padaczkę a dożył ponad 18 lat :ok:


Co do wspaniałości to bym się kłóciła, ale podejście do zwierząt - jak najbardziej ;)
A Twój Rokuś wspaniałą miał w Tobie opiekunkę :) :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 03, 2013 21:05 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

A Perełeczka właśnie bawi się swoimi nowymi mysiami :) Kochany kotek :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 03, 2013 21:07 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

:oops: Wtedy jeszcze nie było takich przychodni i leków specjalistycznych . Roki z moim staruszkiem te same leki od astmy brali :wink:
Perełka :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto gru 03, 2013 21:14 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Mam nadzieję, że leki nie będą potrzebne... Miał 4 ataki z czego ten wczorajszy najsilniejszy, najmocniejszy. Oby się już nie powtarzały :(

Perełka właśnie morduje nowy tunel z nową mysią w środku... A nowa Animonda w miseczce nie przyciąga jej uwagi :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 15 gości